reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Biblioteka

Masterton - tak! Jeśli chodzi o thrillery to lubię jeszcze taką islandzką autorkę, ale nie napiszę Ci jej nazwiska, bo jest kosmiczne. xD
 
reklama
ja już nawet nie kojarze co i kogo czytałam tyle tego było :) chodzę do biblioteki i szukam i przeglądam i coraz ciężej coś wybrać :) A dziecku na pewno od małego będę czytać Harrego Pottera bo uwielbiam :)
 
heh ja się próbuję wziać za Władcę pierścieni ale jakoś nie mam siły:) mimo, że film baaaardzo mi się podoba i wiem, że ksiązka jest milion razy lepsza :) Szybciej przerobię jeszcze raz Pottera:-D
 
Dużo czytam bardzo rożnych książek. Od Władcy Pierścieni przez Carlosa Ruiz Zafon, Cohelo, Dana Browna do Janusza Wiśniewskiego. Aktualnie czytam biografię Heleny Rubinstein i jestem zauroczona. Jak skończę planuję zacząć biografię Coco Chanel. Wszystkie książki zawsze kupuję, bo po prostu lubię je mieć. Czasami też wracam do którejś z nich.
 
Patrycja 2301 to widzę ambitnie :) Ja miałam kiedyś nawyk, że kupowałam jedną lub dwie książki miesięcznie i nagle mi to gdzies zanikło i czas najwyższy do tego wrócić :)
 
Ostatnio też trochę zaniedbuję czytanie, ale staram się wrócić do "nałogu".
Z ciążowych mam "Ciężarówką przez 9 miesięcy" i "W oczekiwaniu na dziecko".
 
Są to zupełnie inne książki. "Ciężarówka przez 9 miesięcy" pisana jest w lekkim, humorystycznym stylu na podstawie własnej ciąży autorki. "W oczekiwaniu na dziecko" jest taka bardziej poradnikowa, a przy okazji podręcznikowa.
Obie na początku mają wstęp, a później opis poszczególnych tygodni ciąży.
Zaglądam do nich mniej więcej co dwa tygodnie, że sprawdzić co w danym tygodniu dzieje się z Bąbelkiem. Myślę, że na jedną można się skusić, ale dwie są zbędne.
 
reklama
Do góry