wiecej luzu dla cwiczacych swoje dzieci, czy wiecej luzu dla tych ktore napisaly ze przegieciem jest sadzac, stawiac i chodzic z dzieckiem "na sile"???
Tak czy tak bede twierdzic, ze chodzenie z szesciomiesiecznym dzieckiem to przegiecie. A tlumaczenie, ze : bo chciala, i bo jej to frajde sprawia to dla mnie paranoja.
Powodzenia jak dziecko zacznie mowic. Rozumiem, ze wtedy tez sie mu na wszystko pozwoli, bo bedzie prosic...
W takim badz razie tylko czekac jak pozniej zamiast proszeniem bedzie wymuszanie krzykiem, grozba itd....
Idąc tym tokiem myślenia, można by niemowlakowi dac np piwa do picia , bo przeciez jak ktos pije to dziecko też chce...taaaa. Zagdzam się z katik, chodzący 6 misięczniak to przegięcie....