reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Bawimy mama, bawimy...

reklama
O tak dzieci maja mnóstwo różniastych pomysłów ;-) Mój ostatnio próbował miskę wrzucić do wc :szok: Sam podniósł klape i ją tam próbował włozyć na szczęście okazała się za duża ...... Pozatym inne rzezczy się niestety nie uchroniły np. wieszak, moje skarpetki i prawie zasilacz pływał :no: Do wanny natomiast wrzuca wszystko co popadnie ;-)

W czwartek robilam zakupy, i mysle sobie: papieru toaletowego nie kupuje, bo jest 5 rolek, to wystarczy na tydzien.
Nastepnego dnia rano, jestem z Polka w lazience, myje zeby, ona buszuje na ziemi. Nawet nie wiem kiedy zdjela papier ze stojaczka i wrzucila 4 rolki do muszli. 3 spisane na straty, mokre i niebieskie.......
 
hehehe maja dzieciaki pomysly
co do zabaw wokól wc u nas mały podnosi sam se klape i chce pochlapac se raczka. albo zaglada glowa do srodka...
nie raz juz go przyłapalm zwlaszcza kiedy ja robie make-up a on szaleje po łazience.
ostatnio po tych remontach wczesnym wiecz postanowilam wziac prysznic, mały czekal grzecznie za parawanem i gugał do mnie nie zdazyłam umyc włosów a on wparował do mnie napoczatku samoa głowa a potem juz cały w ubraniach.
 
Alicja całe szczęście sedesem jeszcze się nie interesuje.

Nauczyła się robić ko ko. Jest to taki gardłowy dźwięk. Pytam się jak robi kura, a ona robi "ko ko". To przez to, że codziennie na naszej trasie spacerowej jest wizyta u kur.
 
moja niunia nadal nie kuma kosi-kosi... brawo tez nie chce bic...hihihi choc mecze to codziennie, ona jakas odporna na to hhe
ale tez juz sama robi pare kroczkow, wstaje na nozki nie podtrzymujac sie niczego i tak stoi i jak sie zapomni to zrobi 3-4 kroki do przodu moj maluszek kochany
 
Gratuluję pierwszych kroczków!!

Lenka zaczęła się puszczać, ale sama stabilnie jeszcze nie stoi.
Umie za to pokazać, jaka duża będzie - na siedząco obie rączki podnosi do góry a jak się opiera to jedna rączkę do góry i na paluszkach staje:-)
 
u nas sedes od dawna na tapecie
mlody uwielbia tez pralke
wrzucanie mydla do wanny
pokazuje jaki jest duzy
chodzi przy wszystkim probuje stac sam
a kroki ma odwage stawiac na naszym lozku bo wie z emoze wygodnie glebnac :)
no i brawo bije
to tyle :)
 
Bartek wczoraj bił brawo, jak mamusia wyciągnęła serek wiejski... oni mnie naprawdę puszczą z torbami :-(
 
U nas tez kosi kosi na okraglo.Brawo tez ale to podobne do kosi.Pokazuje jaka duza urosnie.Robi pa pa.Boskie to jest bo tak smiesznie ta raczka rusza.
Puszcza sie tez wszedzie i leci.Kiedy ona zakuma ze sobie krzywde tym zrobi kiedys?
Wczoraj nabila sobie guza na policzku.Leciala na raczkach szybko i raczka sie podwinela i prosto na policzek.Ale bylo krzyku.
 
reklama
Wycignelam dzis z zakamarkow mate z Rainforest, by zrobic zdjecia i wystawic na ebay.
Schowana byla juz jakis czas.... ale na jej widok z gardla Polci wydobyl sie okrzyk zachwytu, oczy jej sie zaszklily, usmiech pelna buzia... teraz siedzi, piszczy, dotyka wszystkiego, macha rekami i jest mega podekscytowana.
Az mi teraz zal jej sprzedawac, choc pewnie ta fascynacja dlugo nie potrwa.
 
Do góry