reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ach śpij kochanie ....

BUBA powiem jedno Franek=CUD jesli chodzi o spanie :-D zazdroszcze!!!!
U nas ostatnio właśnie w dzień sie znów coś przestawia i chyba Natalka przechodzi na jedną drzemke w dzień :-( Mam nadzieje, że to będzie DŁUUUGGGAAA drzemka :-D :tak::tak::tak:
a w nocy tez jest problem ok 4-5 i zazwyczaj konczy sie w naszym łóżku, ja próbowałam z tym walczyć, ale ostatnio złapałam sie na tym, że biorę ją do nas przez sen, normalnie rano nawet o tym nie pamietam że ją wzięłam :szok: a tu patrze a mała obok :-D :szok: kurcze taka nietomna jestem w nocy...
 
reklama
z tym ekstremalnym przemęczeniem to chyba prawda, ja tez mam problemy ze snem, budze sie nie wiadomo ile razy w nocy, czasami tez nie pamietam czy wstawałam do Antka czy nie:-)
A dzisiaj było jak zawsze, czyli superr, Antonio zasnął o 19 i wstał o 6-20 tzn sama go obudziłąm bo trzeba juz było do babci jechać:-)
Dzisiaj przyjezdza do mnie 6 letnia Chrzesniaczka na ferie, bede miała pomoc przy Antosiu:-) No i w domku bedzie weselej:-)
 
Za to u nas dzisiaj gorzej, ale jeszcze nie tragicznie ;p

Ciekawe, czy moja chrześnica kiedyś do mnie przyjedzie. Jej rodzice nie są już razem, a ja oczywiście jestem z tej drugiej strony.
Ale staram się utrzymywać z nią kontakt.
 
U nas ostatnio właśnie w dzień sie znów coś przestawia i chyba Natalka przechodzi na jedną drzemke w dzień :-( Mam nadzieje, że to będzie DŁUUUGGGAAA drzemka :-D :tak::tak::tak:
a w nocy tez jest problem ok 4-5 i zazwyczaj konczy sie w naszym łóżku, ja próbowałam z tym walczyć, ale ostatnio złapałam sie na tym, że biorę ją do nas przez sen

Margarett u nas dzisiaj to samo:no::no::no::no: chyba masz racje że dzieciakom się zegar senny przeregulowywuje:szok::szok::szok: tylko kiedy to się skończy:wściekła/y: w imię dobrego snu nocnego, przetrzymałam teraz Polę do 10.30 (zazwyczaj koło 9 zasypiała na drzemkę poranną) zobaczymy ile teraz pośpi i jak będzie wyglądała noc:ninja:
 
U nas jak mały nie pośpi dwa razy w ciągu dnia, to już późnym popołudniem ciężko z nim wytrzymać, tak marudzi. A w nocy też wtedy gorzej śpi. Ale Kuba jest rannym ptaszkiem, nigdy nie spał dłużej jak do 8.00. Zazwyczaj wstaje ok. 6.30-7.00, czyli tak, jak my.
 
U nas dziś też lepiej mały wstał na butle o 6 i do 8 spał.Z tymi drzemkami jest u nas różnie,raz jest 1 a innym razem 2 w ciągu dnia.
 
Widze dziewczyny że i u was problem ze spaniem się powtarza.
Moja Dominika wczoraj zasnęła przed 2 w nocy to już jest wyczyn jakiego mało a dziś wstała o 9:40.Ale nie powiem wczoraj nie było drugiej drzemki o 16 zasneła ładnie o 20 i myślałam ze to już na noc a tu niespodzianka o 21 pierwszej sie obudziła i miała oczka jak 5zł.
Mam nadzieje że dziś będzie lepiej u wszystkich dzieci ze spaniem.
 
Magdalena25 - jak ze snem u Ciebie?

U Jagody w normie, czyli ok 3 pobudki na noc.
Zachodzę jednak w głowę, czemu ta mała bestia w tygodniu potrafi spać prawie do 8, a w weekend 7 to max?
 
reklama
Do góry