reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

A może Mamusie ze Świdnicy?

Tak, to moja pierwsza ciąża, już minęły przykre dolegliwości typu mdłości itp:) Także mogę powiedzieć, że teraz czuję się wyśmienicie :) Dziękuję za miłe przywitanie :)Czekam na wiadomości o szkole, może któreś forumowiczki coś wiedzą na ten temat.
Pozdrawiam
 
reklama
Dzień dobry! Wczoraj miałam bardzo kiepski nastrój to i pisać nic mi się nie chciało :dry:... Dziś nieco lepiej, ale weny niestety nadal brak! Jestem już coraz bardziej zmęczona, końcówka ciąży jest dobijająca i choć pamiętam co nie co z pierwszej ciąży tak mam wrażenie, że tak jest gorsza... Ale jeszcze troszkę...

Boroszika1, no Ty to teraz weszłaś w tą piękną fazę ;-)! Korzystaj ile się da, brzusio jeszcze nie przeszkadza a i Kobieta seksowna się czuje jak nie wiem i w ogóle same plusy :-)!


Miłego dzionka Laseczki :sorry2:
 
DSC00799.jpgURODZIŁAM!!!!21-08-2010 o 20,15
Rekacja w skrócie ślub przyjaciólki na 17.00, wody odeszły mi w kościele heh na ławce ok 17.20 i zaraz do szpitala
wink.gif

Fakt śmiesznie wyglądałam odpicowana na wesele
smile.gif
Nawet paznokcie u nóg udało mi sie pomalować he
Na izbie przyjęc zostałam zbadana i okazało się, że mam 7cm rozwarcia i "że dziś urodzę i to dość szybko"...
Potem formalności, ktg, wtedy zaczeły się bóle tak ok 18.00, podłączyli mnie kroplówki i poszłiśmy do sali, porodu rodzinnego
smile.gif

Bóle miałam krzyżowe i strasznie bolało,,, moj masował mi plecki choc czasem to nic nie pomagało
smile.gif

Położne były cudowne.. fakt nacieły mnie ale nie czułam tego az tak bardzo, gdybym nie słyszała jak lekarz to kazał to moze bym nie poczła
smile.gif

o 20.15 Milenka przyszła na świat
wink.gif
Lekarz tez się dziwił, że taka mała skoro jeszcze w czwartek gin mówił ze bedzie prawie 1kg większa....
potem mnie zszywał, było śmiesznie, mam 5 szwów, ale lekarz jakos tak to długo robił, że zartowałam, ze chyba swetra nie robi i szybo skączy... BYło dość śmiesznie
smile.gif

CUdne uczucie jak ją kłada na brzuszku...

Potem mi ją zabrali na 2 godzinki bo urodzona w 37t3 dniu i niby wczesniaczek..
miała 8,8,9 punktów Agpar
smile.gif


Zawieźli mnie na sale, i po potem przywieźli malutką..

MAmy spore problemy z karmieniem, mimo ze mleka jest bardzo duzo- baaaardzo nawet to moje brodawki sa za malutkie i jest problem, Musimy sporo się namęczyć aby mała zassała

Dziś w nocy dała mi popalić, prawie nie spałam bo jadła co 1,5-2 godziny a czasem nawet krócej.. possie po 10min i jej starczy i idzie spać,, nic ja nie obudzi nawet drapanie po pliczku czy nosku... spioszek jeden..

Cyce bolą, masuje, i jest mi ciężo ale jak na nią patrze to już ból się nie liczy...
 
Dzień doberek :-)!!!! Wpadłam własnie żeby kliknąć, że szwagierka już do nas przyleciała i że mniej mnie teraz będzie, ale jak coś się wykluje to oczywiście dam znać, a tu taka sensacyjna wiadomość :szok::-D:-D:-D:-D

Mpik82, córcia śliczna! Moje ogromne gratulacje!!!!!!! Oby Wam zdrowo rosła i samych radości przynosiła a Tobie szybkiego powrotu do formy życzę. A karmieniem się nie stresuj, będzie dobrze, początki zawsze są bardzo trudne, ale do przejścia ;-) i warto!

A ja nadal zapakowana, a już bym chciała mieć "to z głowy" :dry:! Nic to będę dalej czekać, bo co innego mi przyszło???


Pozdrawiam Was gorąco, buziaki, papatki :sorry2:
 
Witam mamusie! Dawno się nie odzywałam, ale widzę, że i tak tu cisza jak makiem zasiał... Wpadłam żeby przedstawić Wam mojego synka, Filipka :-)! Urodził się 08.09.10, z wagą 3950 :szok::eek::szok:, o godzinie 21.13. Poród ciężki i nie chce do tego teraz wracać, najważniejsze, że Młody zdrowy!


Pozdrawiam bardzo serdecznie i do klikania :-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Super KRYCHA!!!!!!!!
urodziłaś w moim terminie:)ja mialam na 8ego:)
Jak sobie radzicie z FIlipikiem?
Moja je mleko z cyca ale z butelki.. nie chce cyca:( zrobiła sobie z niego smoczek...
 
Bry :-)!!!

Super KRYCHA!!!!!!!!
urodziłaś w moim terminie:)ja mialam na 8ego:)
Jak sobie radzicie z FIlipikiem?
Moja je mleko z cyca ale z butelki.. nie chce cyca:( zrobiła sobie z niego smoczek...

W Twoim terminie mówisz :-D:-D:-D no proszę! Więc my z Filipkiem radzimy sobie całkiem, całkiem ;-)! Młody póki co więcej czasu kima, mało płacze a i na apetyt nie mam co narzekać (i oby Mu tak zostało)!!! Ciągnie piknie cyca, tak co 2 - 3 godziny! Oliwia brata nie olewa, reaguje na Jego płacz, robi Mu "cacy" :-), ale i tak jest zazdrosna nie co... Jednak jestem dobrej myśli i wierzę, że się wsio unormuje! A Ty się nie martw, że córcia cycucha nie chce ciumać, najważniejsze, że Twoje mleczko pije :tak::tak::tak: No, a jak Wy sobie radzicie, co?

Nic to, zmykam! Do klikania mamusie :cool2:
 
J jak Krycha Filipek?
Moja Milenka rośnie:) łobuz płacze często płacze, nawet jak najedzona,przebrana.. tylko na rączki chce... zasługa mojej mamy, ktora jest od 25lipca i jakos nie moze wyjechać..:p
a Oliwcia dalej zazdrosna?
Milenka mleczko pije moje to fakt, ale chcialabym czasem ją pokarmic z cyca a cieżko.. chociaz wczoraj przez kapturek ja nakarmilam raz:-)
Powodzonka
 
reklama
Witam! Zaglądałam wcześniej, ale jakoś pusto się tu zrobiło, ale coś mnie tknęło i dobrze :-D!

Mpik82, Filipek ma się bardzo dobrze :-)! Żarłoczek z Niego mały i widać to nieźle po wadze, bo już dobiło do 5540! Ja nie wiem co to dalej będzie jak to moje dziecko będzie tak na wadze przybierać :eek::szok:... Ale najważniejsze, że zdrowy i dobrze się rozwija ;-). Oczywiście nadal karmię tylko piersią :tak: A Oliwce oczywiście sceny zazdrości zdarzy się zrobić, ale częściej, na szczęście, okazuje troskę braciszkowi i jest delikatna w stosunku do Niego co mnie cieszy, ale i tak na wszelki wypadek jestem czujna jak się kręci koło Młodego! Zaś Filip to raczej mały śpioszek (i oby Mu tak zostało), mało ma okresów czuwania, niestety najczęściej zdarzają się nam w nocy i wtedy 1,5 h nie moje :baffled:...

Korzystaj, że mamcie masz cały czas obok :tak: to bardzo przydatne, choć nie powiem, na dłuższa metę pewnie i męczące, zwłaszcza, że jak piszesz Milenka już bardziej na rączkach woli... Ale to minie w końcu ;-) No i widzę, że świetny sposób znalazłaś na nakarminie Mlautkiej i bardzo dobrze!!!!! Częściej tak podstawiaj :sorry: Super są te nakładki - chwała temu kto je wymyślił :laugh2:! A ile Milenka teraz waży?

No i gdzie nam resztę mamuś wywiało? Ozwijcie się Kobitki w końcu!

Pozdrawiam serdecznie i do klikania :sorry:
 
Do góry