reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

a co mówi waga..

U MNIE 56 KILO, W PORYWACH 57 JAK SIE ZA DUZO NAJEM :laugh: TAKZE TEZ NIEDUZA ZMIANA! :)
 
reklama
ja nie powiem ile.. chyba, że któras będzie w mojej okolicy - przynajmniej o 5 kilo będzie miała mniej :)
 
Wiecie co...ja już nie wiem....przecież ja już przytyłam tyle ile powinnam prawie przez całą ciąże bo 13 kg....ale cały czas pocieszam się tym, że to rzucenie papierosów tak działa ;)....a wstydzą się te co przytyły po 5-8 kg.....a co ja mam powiedzieć :p
 
A ja znalazłam coś w gazecie o nazwie indeks BMI.Jest to skala przyrostu masy ciała w ciąży.Ale piszą rzeby nie brać tych wymiarow zbyt do serca i tyczą się pojedynczej ciąży!!!!
Wylicz go w następujący sposob:
- podnieś do kwadratu swoj wzrost ( np.1,68+1,68=3,36 )
- następnie swoją wage na początku ciąży podziel przez otrzymany wynik ( 62:3,36=17,85 )
I teraz przykładowo jeśli wynik ma mniej niż 19,możesz przybrać 16kg. ( BMI 19 - 26 ) od 11 do 13 kg.

 
Ja i tak się w żadnych normach nie mieszczę....a największy przyrost wagi przede mną...taaaaa.......wiecie jak mi już ciężko chodzić....ale nie ma się co dziwić...nogi mi już puchną, nawet tyłek od siedzenia mnie boli potwornie.....moje ciało nie wytrzymuje.....
 
Aga! nie przejmuj się. ja przytyłam ok 7kg i też nogi mi puchną, ręce mi puchną a hemoroidy bolą. Teraz tak jak pisała Edi tyje gdzieś w okolicach 0,5 kg na tydzień...
 
Oj chyba niepotrzebnie pisałam o tych skalach, wpędziłam Was w złe humory :-[ SORKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
margolis...7 kg a 13 kg to drobna róznica :) (prawie dwa razy) a Ty do tego jesteś troszkę dalej w tej ciąży....0,5 kg na tydzień mówisz....hmmmm....a 1,5 to już nie ma komu...tylko mi?...chyba musze przejść na dietę jakąś...chociaz słodyczy to ja zbyt wiele nie jadam, mięsa też ...ale żeby tak na owocach i warzywach się spaść...hmmm...ciekawe...no, ale jak ktoś workami je ;)
 
Do góry