Wyniki

Gratuluję kolejnym mamusiom:) Niech maluchy rosną Wam na potęgę!

elvie u Nas tak samo - mistrzem odbijania jest tata:) Położna na wizycie zasugerowała, aby przewiesić dzidzię bardziej przez ramię, tak aby brzuszek był o nie oparty. Wtedy szybciej powietrze się wydostaje. A jak to nie skutkuje to należy maleństwo ułożyć poziomo na troszkę, po czym zarzucić na...

Cześć:) Nasza córeczka urodziła się 12 maja o godzinie 14.10 drogami natury. Obudził mnie pierwszy skurcz o 4:30 a do szpitala trafiliśmy przed 10 rano jak skurcze zdecydowanie się nasiliły. Poród ciężki, bóle z krzyża i brzucha i bardzo częste skurcze. Malutkiej tętno szalało i niemal byłaby...

Carmella, agushka gratulacje kochane! Życzę Wam, abyście jak najszybciej znalazły się w domku z maluszkami oczywiście, duuużo zdrówka dla Nich, uśmiechu, a dla szczęśliwych rodziców wiele radości przy ich wychowywaniu! Dziękuję mężowi agushki za wiadomości! Carmella ale jaj dosłownie...a...

Cześć! Suzi, pieszczoszka, carmella śliczne te Wasze maluszki:) Buziaki od forumowej ciotki! Suzi, pieszczoszka trzymam kciuki za dobre wyniki Waszych maleństw. Niech ta żółtaczka pójdzie sobie precz! Jak Wasze brzusie? Fiore cieszę się, że z Leo lepiej...Oby jak najszybciej mu się poprawiło...

azula współczuję grzybka...ale napewno szybko wyleczysz:) agasim cieszę się, że nie ma przeciwwskazań do sn! elvie super, że wynik ujemny. as Karolcia rośnie w zaskakującym tempie...cieszę się przeogromnie, że udaje Wam się wytrzymać w dwupaku tak długo...jeszcze troszkę i będzie już wogóle...

paulinka, little nina trzymam kciuki...będziecie pod opiekę lekarzy, więc musi być dobrze!

Ale Wy produkujecie na wieczór...łoo matko! Ale mi zrobiłyście smaka na kompot...dziś już piłam gruszkowy, ale ja chcę TERAZ. Jesteście okrutne - robiłam dziś naleśniki, jak przeczytałam, że któraś miała na obiad - bodajże elvie. anik mam nadzieję, że to nie cholestaza...trzymaj się! Leo...

Przeurocze ciążowe brzuszki:) Dużo czasu Nam nie zostało na chwalenie się brzuszkami - potem będziemy pokazywać maluszki:) Już nie mogę się doczekać! A to my w 34w1d:)

A ja dziś zrobiłam dzień leniucha - w końcu niedziela, nie:) Ta pogoda jest taka do dooopy, że nic się nie chce. Właśnie oglądam prognozę pogody i koniec kwietnia/początek maja ma być bardzo ciepły:) A więc jeszcze troszkę do pięknej pogody:) Carmella czekam na wieści po obchodzie i trzymam...

Pieszczkoszko, Fiore serdeczne gratulacje dla Was i przede wszystkim zdrówka dla Waszych maleństw, bo jest im ono teraz szczególnie potrzebne! Witamy na świecie Laurunię i Leo. Trzymam kciuki za to abyście jak najszybciej tuliły swoje maleństwa! Wracajcie szybko do formy zarówno fizycznej jak...

Cześć dziewczyny. Dość długo mnie nie było, a tu takie wieści. Nie spodziewałam się. Nie pisałam bo mieliśmy z mężem problemy zdrowotne, tzn. on miał. U Nas wszystko w porządku, wszystko pozamykane na 4 spusty, oprócz ciągłego wiercenia i rozpychania malutkiej nic się nie dzieje, ułożona jest...

Suzi ogromne gratulacje dla Was. Niech malutki zdrowo się chowa i będzie Waszą największa pociechą:)

Cześć. Dziewczyny jestem z Wami prawie na bieżąco - codziennie wchodzę poczytać co u Was, ale jakoś nie mam weny na pisanie. Nic poprostu nowego u Nas, poza remontem, się nie dzieje i nie mam o czym pisać. A ja z takich co leją wodę nie jestem:) Zresztą jestem lepszą słuchaczką niż mówcą! As...

Ollena, Katasza cudowne domki mają Wasze maleństwa:) Martusia a Twój to faktycznie już willa, ale jaka przeurocza!

Cześć. A u mnie brak czasu ciąg dalszy. W weekend byliśmy z m w sklepach meblowych, zamówiliśmy meble systemowe do dużego pokoju, szafki i stół do jadalni. Więc teraz remoncik. Muszę poprzeglądać wszystko, co zostało nagromadzone przez ponad 4 lata, powyrzucać co niepotrzebne, resztę popakować...

Cześć:) Kubusiowa witaj w domku! Przykro mi z powodu kolki, ponoć bardzo boli:/ Najważniejsze, że z Kubusiem wszystko ok:) As dobrze, że szyjka wewnętrznie zamknięta. Oby skurczy coraz mniej. Ale masz małą wiercipiętę! Fiore współczuję skurczów i reszty. Ale dobrze, że chociaż nocka dobra! U...

Stokrotka śliczny brzuszek. I Ty jak rozpromieniona:) Fiore no różnicę w brzusiach widać - teraz jesteś szczuplutka i tylko sam brzuszek widać. Z V bardziej okrąglutki:) Fajnie! Carmella Ty naprawdę chyba tą ciąże symulujesz:) Bardzo zgrabniutki!

Martusia, mysiochomis gratuluję udanych wizyt:) Ja też wczoraj byłam u gin i malutka ma się świetnie - rośnie jak na drożdżach i waży już ok. 1350 g:) Możliwe więc, że pojawi się trochę wcześniej na świecie, bo cały czas wychodzi, że jest starsza o tydzień, nawet dwa:) Także mysiochomis jak...

Cześć! Dziewczyny nie jestem z Wami na bieżąco, ale cofnęłam się kilka stron i przeczytałam wieści do As - trzymaj się...musi być dobrze! Trzymam bardzo mocno kciuki. Widzę, że jest więcej mam potrzebujących, więc za nie też zaciskam kciuki. A ja ostatnio cierpię na brak czasu:( Czeka Nas...

Cześć dziewczyny. Pamiętacie mnie jeszcze?:) Jakoś nie miałam czasu, również weny na pisanie. W zasadzie to nic ważnego, ciekawego się u mnie nie dzieje, więc poprostu nie mam o czym pisać. Ale czytam Was czasem na poszczególnych wątkach:) Jutro mam wizytę u gina i już nie mogę się doczekać!

She byłaś w tym zakładzie z meblami ATB? I jak Ci się one widzą? Będę wdzięczna za odpowiedź, bo przymierzam się do ich kupna.

Martusia widzisz ja wagi wogóle nie brałam pod uwagę:/ Skupiłam się przede wszystkim na bezpieczeństwu i łatwości utrzymania fotelika w czystości, bo pewnie dość często będą przepocone (a zamierzam dość dużo jeździć samochodem po narodzinach malutkiej):) Karolki ja nie zamierzam na spacery...

suse ja też trzymam kciuki...oby to nic poważnego!

Ja mam fotelik Romer baby safe plus SHR II z bazą isofix. Jest jeszcze baza na pasy, czy coś takiego (nie wiem dokładnie, bo ja byłam od razu zdecydowana na bazę ISOFIX). Pod niego także zamawiałam wózek:)

Cześć:) Wpadłam się tylko przywitać i życzyć Wam miłego dnia:) Muszę poszperać na allegro, zrobić obiadek i potem jedziemy do Black Red White po jakąś szafę czy regał.

Mam nadzieję, że trafię na położną, która mnie natnie, w razie konieczności, w momencie szczytu skurczu, a potem szycie jest podobno w znieczuleniu miejscowym i będę miała malutką na brzuchu/piersi (jeżeli oczywiście sytuacja będzie na to pozwalała), więc jakoś się tym szyciem za bardzo nie...

Mimo znieczulenia miejscowego i tak przeraża mnie te wkłuwanie...jakoś nie umiem sobie tego wyobrazić, a w zasadzie nie chcę nawet!

Dziewczyny śliczne brzusie:) Rośniemy, rośniemy:):)

A ja się dzisiaj na szkole rodzenia dowiedziałam, że po podaniu zzo przy porodzie naturalnym nie trzeba cały czas leżeć (wyjątkiem są momenty podpięcia pod ktg, które jest robione częściej w przypadku podania znieczulenia). Po podaniu zzo przy cc owszem, ale przy SN jest podawana trochę inna...