Wyniki

Witam kochane Panie... :happy2::happy2::happy2: Agutek, spóźnione... wiem, ale najlepsze życzenia dla Ciebie!!! Wróciliśmy wczoraj do domku... ale już nie miałam siły nawet komputera odpalić... mam do nadrobienia 20 stron tutaj... :zawstydzona/y: "trzaskanie" się odbyło... było głośno, dużo...

Witamy ślicznie... :happy: Co do spania, to ostatnio znów mi się chcę straaasznie... nie mogę się dobudzić... :zawstydzona/y: Za to wczoraj nie mogłam zasnąć jak K. wrócił przed 24 z pracy i powiedział, że pana pod pociąg wciągnęło... :-( Ja mam taki, że coś tam widać (no nie mogę się...

ankusch gratulacje... :rofl2::rofl2::rofl2: super, ze wszystko w porządku... oby tak dalej...

ponko coś w tym jest z tym hartowaniem (oczywiście bez przesady)... moja mama zawsze opowiadała, że mnie nie przegrzewała i też było lepiej... z resztą ja też jestem jesienne dziecko... ona z kolei letnie... jej zawsze jest zimno a mnie nie :-p co do wózka to ja już moje marzenie przedstawiałam...

andrzelika1989 tu, gdzie jestem, są zakłady, w których właśnie głównie kobiety pracują i to fizycznie... i też tyle zarabiają... to nie jest dużo... człowiek to człowiek... ma takie same potrzeby... czy facet czy kobieta, musi mieć co do garnka włożyć, ogrzać się itp... a jeśli np. kobieta nie...

Witamy dziś... :-) Było słońce, była burza, był deszcz, był grad, przestało padać... taki skrót pogodowy... :-p No ja jestem zdania, że i dla kobiety taki zarobek to ujma... bo niby co gorsza jest?? często gęsto więcej pracy wykonuje (albo taką samą jak facet) i tak i tak jest...

pepsi77 napisz więc coś więcej... jak przygotowania, czy impreza duża... i w ogóle... :-) My zaliczymy USC i w sumie będzie 28 osób... więc raczej kameralnie... ;-) (choć jak wiadomo koszty nie są adekwatne do tej ilości... :sorry2:)

pepsi77 no to super... :happy2: rozumiem, że bawimy się razem (czy Ty już masz jakąś rocznicę??) PS. jak już o zwierzątkach... to ja się pochwalę, że mam w domku tchórzofretkę, która właśnie gdzieś śpi w kanapie u taty... :-)

Gola84 też lubię takie rzeczy stylizowane na retro... :-) Co do sukienki to będzie... ecru, ze złotym... prosta, długa, lejąca się przy ciele... w biuście wycięta w "v", z taką a la koronkową nakładką niesymetryczną (ściętą w trójkąt) i na tym są świecidełka... odcięta pod biustem kawałkiem...

Witam... ale miałam stron do nadrobienia... ;-) ja w sobotę biegałam z mamą po sklepach, fryzjerach itp... zmokłyśmy trochę... wczoraj było ciepło... prawie cały czas robiliśmy w ogródku... a dziś bolą mnie nogi i ręce... (mam nadzieję, że to z pracy, a nie jakieś przeziębienie...) Saabrinaa...

Dzień dobry... :happy: U nas teraz siąpi... w nocy lało jak z cebra... właśnie posłałam K. do sklepu po jajka... :-) bo mam ochotę na jajecznicę... a tu zonk... bo jajek brakło... :-p Wczoraj się najadłam truskawek... i w nocy tak mi skręcało jelitami, że kosmos... :baffled: A dziś jedziemy...

Ja też mam Amicę... i to właśnie ona mi się tak kopie non stop... a co się z Twoją dzieje?? bo ja już chyba większość z nią przechodziłam... ;-) margo84 oczywiście witamy wśród nas :-) Skrobnij coś więcej o sobie... ponko ja wiem... może Pan/Pani terapeutka bardziej wam wytłumaczy co i jak...

Witamy :-) A w górach wieeejeeee... Ponko ostrożnie z tym rowerem... ;-) Gola84 XS... jej ale jesteś drobinka... :happy: A mnie się przyplątało coś "grzybicznego" chyba bo swędzi :-( od wczoraj biorę globulki przepisane przez mojego gin. mam nadzieję, że przejdzie... Co do spania dzieci...

Madzia737 współczuję "podwójnego" sprzątania... Ale widzę, że pralki jakiś "ogólnopralkowy" pakt zawarły na psucie... ;-) naszej ostatnio łożysko poszło i stała mi ta "krowa" w przedpokoju rozebrana 2 dni :rofl2: a z serii "z życia przedweselnego" przyszły mi dzisiaj zamówione baloniki (200...

WOW... ale naskrobałyście... :surprised: Oczywiście NAJLEPSZE ŻYCZONKA DLA WSZYSTKICH MAMUŚ (obecnych i przyszłych) I OBY NAM SIĘ... JAK NAJPRZYJEMNIEJ DOTRWAŁO DO KOŃCA... :-):-):-) ooo i takie o znalazłam dziś... to dla Was... : http://kartki.wp.pl/kat,33,kid,2217,main,25,nowakartka.html...

Mnie w szpitalu powiedzieli, że spokojnie można wziąć 2 paracetamole na dobę... ;-) Z resztą jak miałam tą "grypę jelitową" to towarzyszyła temu gorączka i 2 razy dostałam dożylnie pyralgin (a to przecież torpeda w lekach przeciwbólowych...) Więc lepiej wziąć, niż męczyć siebie i dzidzię...

Ja mam ostatnio podobnie... raz jest spokój a czasem jak zacznie boleć to katastrofa... u mnie jest tak, że jak się już ból rozwinie to też kończy się na wymiotach... ale nauczyłam się już rozpoznawać kiedy tak może się stać i wtedy od razu biorę jeden paracetamol... Często boli ostatnio tak, że...

No ja u nas w rodzinie też nie było takich przypadków... a przyzierność karkowa wyszła 1,1mm Mój lekarz powiedział mi jedynie tak "p. karkowa 1,1mm, nosek prawidłowy" a potem na kolejnej wizycie powiedział, że "serduszko wydaje się być prawidłowe, żołądek również" oczywiście mierzył bicie...

Super, że wszystko dobrze... :-) trochę mnie zdziwiło to, że słabo było widać... Ja jak byłam tydzień temu to sytuacja wyglądała tak, że czekałam na lekarza... bo miał zabieg, i poszłam siku bo już nie mogłam wytrzymać... wyszłam z ubikacji i jak wychodziłam tak on przyszedł.. i robił USG i...

No to my już po wizycie... dziś USG nie było (bo było tydzień temu...) ale zbadał nas lekarz i powiedział, że wszystko jest fajnie... :happy2: Powiedzcie mi proszę... (jeśli coś minęłam to przepraszam...) robiłyście już albo macie zamiar robić "test potrójny" i jaki ew. to jest u Was koszt??

Ja mam podobnie... :happy2: Czereśnie raczej nie, ale w truskawki to też się dziś zaopatrzę... ;-) ostatnio kupiłam sobie parę sztuk, też niby polskie (ale jakieś takie wielkie i mega czyste... pewnie szklarniane... no bo jakie inne teraz...) miałam smak na nie to nawet były zjadliwe... ale do...

Kati82 tak jak pisała kasiente, bada się przez brzuszek, ale u mnie w 13 tyg, jeszcze prawie nic nie było widać... za to tydzień temu (15tyd.) jak ginekolog nagrywał mi badanie na płytkę, to robił mi i dopochwowe USG i przez brzuszek... i ku mojemu zdziwieniu o niebo lepiej było widać przez...

Tak... a raczej w ruinie, którą doprowadzamy do porządku... ;-) Tak jak mówicie są wady i zalety... choć jak na razie dla mnie jest więcej zalet i biją na głowę wady... z resztą moi rodzice raczej się nie wtrącają... oczywiście mama pyta jak widzi, że u nas jakaś burza co się dzieje... to jej...

Nimfi ja to tak mam z tatą, że powtarza coś 13tyś razy... :-D ma nawet (do powtarzających się sytuacji) jeden wzór "klepania" i można dosłownie z Nim gadać w tym samym momencie... Często jak mam humor a On zaczyna (albo widzę, że zaraz zacznie) to mówię wszystko za Niego jednym tchem... wtedy...

Dzień dobry... :-) Gola84 ja też mam jutro kontrolną wizytę (15:20)... będzie dobrze, trzymamy kciuki, i też się pochwal co i jak... ;-) mary-beth za Twoje spotkanie oczywiście też trzymamy kciuki... tylko się nie denerwuj... nimfii ja też jestem jedynaczką i jak na razie na kontakt z mamą...

andrzelika1989 syrop lactulosum... kobiety w ciąży go mogą pić... działa i to fajnie bo delikatnie, nie robi rewolucji w jelitach... ja go często używałam przed ciążą... w ciąży na samym początku też go brałam ze 2 razy...

Dzień dobry... :happy2: Ja to dziś tak twardo spałam, że zwykle wiem, kiedy mój K. wędruje w nocy po domu (do wc, czy gdziekolwiek...) dziś wiedziałam raz... a twierdzi, że był więcej... :-p Słonko puki co ładnie świeci... zobaczymy jak długo...;-) onanana oczywiście, te tradycje też są u...

Sara_R współczuję szczerze... i szpitala i kroplówek i przeżyć... ale tak jak dziewczyny piszą... przejdzie... i tego się trzymajmy... ;-) Ponko ja wiem, że się fajnie mówi... ale nie przejmuj się zbytnio (zwłaszcza teraz) no i nie daj sobie na głowę wejść... ja też (jak każdy...) mam niekiedy...

Witam w kolejny słoneczny dzień (ponoć ostatni wg (ch)amerykańskiego proroka... :-p) No w każdym razie słoneczko u nas świeci i jest całkiem miło... julieet "trzaskanie" robi się zwykle dzień przed weselem, pod drzwiami panny młodej... (ale my sobie zrobimy weekend wcześniej ze względu na...

AniaSm ja się tez pod tym podpisuję... w końcu to nie miejsce na takie rzeczy...