reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Nasze wizyty u lekarza (badania,wyniki,zdjęcia USG)

reklama
Gola84 to super, ze wszystko ok. Ja tez nie znam jeszcze płci, bo nie było jeszcze widać. Ale myśle, ze to potwierdza moje przypuszczenia, ze bedzie dziewczynka. No nic, najważniejsze, ze nasze dzidzie zdrowe!

Margana dziś dostrzegłam jakby dwie kreseczki między nóżkami - to może jajeczka ;-) Z resztą, co by nie było i tak się kocha :) Dwoeimy się niebawem :) Najważniejsze, że się dobrze rozwijają smyki nasze małe:-D

Inka nio gratuluję synusia!! Brawo :)
 
Dziewczyny, dziękuję za kciukasy:)

Dziś pierwszy raz miałam USG przez brzuch, kurcze dużo mniej wyraźnie było widać w pewnym momencie nawet nie wiedziałam gdzie małe ma główkę.

Z dzidzią wsio ok:-) Bardzo się ruszała, i mierzy ok 8,5 cm:-)
Serduszko ładnie bije, za to moje ciśnienie 140/100 - niech to cholera jasna, mam w domu aparat i nigdy takiego nie mam jak mierzę:/

Nio i drogie mamusie ważę 53kg, więc w dalszym ciągu tylko 1 kg więcej od wagi wyjściowej, ponoć na tym etapie jeszcze zdarza się, że się nie przybiera.

Pytalam o siarę, gin twierdzi, że to niby dobrze, bo będę mieć pokarm, ale nie wiem jak jest do końca, okaże się jak urodzę ;-) Bo moje koleżanki siary w ogóle przez 9 m-cy ciąży nie miały, a pokarmu np miały tyle, że mogłyby trojaczki wykarmić :-D Więc widać nie ma reguły:)

Nio i nie w dalszym ciągu nie znam płci, lekarz nic nie mówił, ja nie pytałam, bo najważniejsze dla mnie było usłyszeć, że z dzieciątkiem wszystko dobrze:-)
Następna wizyta 20 czerwca - może się dowiem:-)

Zdjęcia nie mam tym razem, bo nie było za dobrze widać, podobno miałam pusty pęcherz - choć sikać mi się konkretnie chciało ;-)


no to super wiesci:) najwazeniejsze ze dzidzia zdrowa:) i duza:) a Ty wcale nie przytylas:)

A co gin na cisnienie powiedzial? byc moze to ze stresu przed wizyta, albo wpadlas zmeczona w biegu;) ja ostatnio mialam 150/100 ze stresu i spacerku ale jak gin mnie pomierzyl przez brzuch to sie uspokoilam i spadlo mia do 130/85 wiec luz;) teraz mialam piekne 120/70:)

A i nastepna wizyte tez mam 20.06:))) wiec idziemy razem:)))

Hej:) Ja miałam usg w piątek i poznałam płeć maluszka:) Będe miała CHŁOPCA:) Mały narazie waży 120 gram.
hehe no to kolejny chlopaczek:)))) gratulacje:)))m 120gram to tez chlopaczek duzy:)
 
Dziewczyny, dziękuję za kciukasy:)

Dziś pierwszy raz miałam USG przez brzuch, kurcze dużo mniej wyraźnie było widać w pewnym momencie nawet nie wiedziałam gdzie małe ma główkę.

Z dzidzią wsio ok:-) Bardzo się ruszała, i mierzy ok 8,5 cm:-)
Serduszko ładnie bije, za to moje ciśnienie 140/100 - niech to cholera jasna, mam w domu aparat i nigdy takiego nie mam jak mierzę:/

Nio i drogie mamusie ważę 53kg, więc w dalszym ciągu tylko 1 kg więcej od wagi wyjściowej, ponoć na tym etapie jeszcze zdarza się, że się nie przybiera.

Pytalam o siarę, gin twierdzi, że to niby dobrze, bo będę mieć pokarm, ale nie wiem jak jest do końca, okaże się jak urodzę ;-) Bo moje koleżanki siary w ogóle przez 9 m-cy ciąży nie miały, a pokarmu np miały tyle, że mogłyby trojaczki wykarmić :-D Więc widać nie ma reguły:)

Nio i nie w dalszym ciągu nie znam płci, lekarz nic nie mówił, ja nie pytałam, bo najważniejsze dla mnie było usłyszeć, że z dzieciątkiem wszystko dobrze:-)
Następna wizyta 20 czerwca - może się dowiem:-)

Zdjęcia nie mam tym razem, bo nie było za dobrze widać, podobno miałam pusty pęcherz - choć sikać mi się konkretnie chciało ;-)

Super, że wszystko dobrze... :-) trochę mnie zdziwiło to, że słabo było widać... Ja jak byłam tydzień temu to sytuacja wyglądała tak, że czekałam na lekarza... bo miał zabieg, i poszłam siku bo już nie mogłam wytrzymać... wyszłam z ubikacji i jak wychodziłam tak on przyszedł.. i robił USG i dopochwowo i przez brzuch i właśnie przez brzuch było widać idealnie... nie wiem może to od aparatu zależy... :confused:
 
Kasiente co do ciśnienia, to miesiąc temu miałam u gina 159/100 - byłam mega zestresowana i nie wpisał mi w kartę ciąży, a wczoraj powiedział, że to pewnie właśnie ze stresu, i , że przeważnie kobiety jak już mają brzuszki widoczne i czują ruchy to i od razu ciśnienie im spada na wizytach bo się tak nie denerwują. W domu mam taki elektroniczny na przedramię i kuźwa nigdy nie miałam nawet powiedzmy 130 na ileś tam, zawsze jest to ok 125/70 parę i ok 70 kilka puls. Wczoraj wypiłam też w ciągu dnia 1,5 l. coca- coli i u koleżanki baaaardzo słabiutką kawę - niby bezkofeinowa miała być, może jednak była z kofeiną...

Poxo gin do którego chodzę ma nowy naprawdę dobry sprzęt, ale naprawdę przez brzuch było źle widać (dopochwowow do tej pory idealnie) i nawet jak byłam na USG genetycznym w klinice w Mysło, to był 14 tc, to też ten lekarz najpierw chciał przez brzuszek ,ale mówi, że źle widać i zrobił mi dopochwowo i obraz był super, a może to przez to, że mam mały brzuch i dziecko jest gdzieś głębiej nie tak blisko ściany brzucholowej?:-D Nie wiem tera to już wymyślam ;-)
 
Inka gratuluje synusia :-)
Gola84 fajnie że z maleństwem wszystko dobrze...:-) a płeć pewnie następnym razem poznasz..:-)
Ja czekam z niecierpliwością do wtorku zobaczę moją kruszyneczkę...i może płeć pozna:-)
 
reklama
Pytalam o siarę, gin twierdzi, że to niby dobrze, bo będę mieć pokarm, ale nie wiem jak jest do końca, okaże się jak urodzę ;-) Bo moje koleżanki siary w ogóle przez 9 m-cy ciąży nie miały, a pokarmu np miały tyle, że mogłyby trojaczki wykarmić :-D Więc widać nie ma reguły:)

;-)

Nie ma reguly ;-)
W ciazy mialam duzo siary, a pokarm zaczelam tracic w 3 msc po porodzie i Maciek byl nienajedzony.
A tez znam mamy co mialy tak duzo pokarmu, ze odciagaly laktatorem i pozniej wylewaly bo nie mialy juz co z tym mlekiem robic.


Inka super ze bedzie kolejny mały książe ;) Chlopcy sa przekochani i czesto głownie za mamusia ;)
 
Do góry