reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

nimfi mi się coś pomyliło i teraz patrze, że ty trochę podobne spodnie miałam i ja inne zamówiłam w sumie nie ja tylko moja siostra mi zamówiła ja mam szare takie, się dopasowują z tyłu jest gumka i przesuwane dziury na guzik żeby były luźne bądz wąskie w rzeczywistości te szare super wyglądają, naprawdę nic nie cisną i na 100% do końca ciąży są na każdą kobiete nie zależnie od wielkośći brzucha.

A co suszarki jestem fryzjerką i najlepiej kupić własnie profesjonną od swojej fryzjerki ja już mam swoją 6 lat i nie psuje się a wiadomo jako fryzjer używałam jej codziennie do wielu modelowań włosów u ludzi fakt kosztowała 200zł ,ale warto ma mocny strumień włosy sie nie puszą i są proste.

A ja jak wczoraj byłam u gina to mój mały w 3d wywalił tak jajka, że szok hehe :) myślałam, że tam ze śmiechu padne, pomiedzy nogi jeszcze gin mógł spojrzeć to jeszcze mały do góry je podniósł i machał, a tu taki kikutek ...nie możliwośćią już by było, że to dziewczynka :p
 
reklama
Madzia ja mam 160cm :tak: scinalam z 5 cm tych spodni bo zawiniete mi sie nie podobaly. Teraz jest super.


andrzelika moje tez maja ta gumke regulowana na guziczki i co tydzien poszerzam sobie o jedno oczko ;-) Najwayniejsye ye jestes yadowolona y yakupu.
 
Niuniunia20, Ewa87 gratuluje kopniaczków!

poxo życzę szybkiego pozbycia sie infekcji! Ale to chyba częste w ciaży.

margo84 witaj wśród nas! Tez mam termin na 2.11:-) Napisz coś wiecej o sobie.

julieet ja tez jestem jakas rozlazła. Niby mówią, ze w II trymestrze tryska się energią, a ja taka jakaś śpiaca i ciagle zmeczona (ciekawe czym?). Moze to kwestia pogody, a i też mojej alergii? A poza tym każda z nas inaczej przechodzi ciążę i moze się inaczej czuć. Nie kazda musi mieć tak jak w ksiażkach piszą;-)
 
Właśnie wróciłam ze szwędania sie po mieście, no i ledwo żyję...u nas upał straszny, a moja kondycja mnie przeraża:-(, dodatkowo jestem strasznie rozkojarzona i zapominalska ostatnimi czasy:happy: Przy okazji zmierzyłam sobie ciśnienie , bo jakaś przemiła pani miaąl rozłożone stoisko w Realu do bezpłatnego mierzenia i znowu mi wyszło 140/90:no: Pójdę troche poleżakować chyba.....

A wracając do AGD to ja mam lodówkę, zmywarkę ( to moje najukochańsze urządzenie w domu ) i odkurzacz Elektroluxa i bardzo mi ten sprzęt odpowiada, póki co nie mam nic mu do zarzucenia :) Piekarnik i płytę mam BOSHA, tez super firma polecam. Pralkę mam Amikę, kupioną już sporo lat temu, generalnie pierze, ale spierniczył mi się już trzy razy jakiś elektroczujnik przy drzwiczkach i nie chciała sie włączać, panowie mechanicy twierdzili , że w tych pralkach to bardzo często się zdarza, trzeba delikatnie otwierać drzwiczki, naprawa tego " gówienka" to ok. 150 zł. A Volxwagena to miałam jakis czas temu, to było niezniszczalne auto, nie dość, że go kupiłam jak miał już 11 lat, to jeszcze tłukliśmy się nim przez kolene trzy praktycznie nic nie naprawiając, wspominam to auto z sentymentem :)
 
Ja od zawsze spałam 12godzin, więc mama wiedziała, ze jak chce zebym wstala o 8.00 to kładła mnie o 20.00.
Zresztą do tej pory tak mam i jak mogę to lubię spac 12h. Uwielbiam ten poranny sen, kiedy najbardziej chce się spac, a trzeba już wstawac. Mąż też spioch, mam nadzieję, że nasze dziecko co nieco po nas odziedziczy w tej kwestii.

A o pogodzie raczej nie wspominam, chciałabym, żeby spadł jakis deszczyk... Marzenie sciętej głowy. U nas 36C w cieniu. nie wiem jak przezyje to lato. Spac w klimie nie mogę, zle mi się oddycha. gdyby nie te szwy pojechalabym do Polski na ten czas, chociaż u was jak gorąco to strasznie duszno, tutaj jest sucho, więc nic nie puchnie. tak zle i tak niedobrze!


Piszecie o sprzętach, to ja wam cos powiem. Rok temu robilismy kuchnię. Jak kupowalismy okap to spodobał mi się taki włoski 3 razy droższy od wszystkich innych. Pomyslalam włoski, dobry to kupię.
Wyobrazcie sobie że zardzewiał. Okap ze stali nierdzewnej:angry:
Za tą kasę mialaby 3 inne okapy, i pewnie te tansze bylyby lepsze
Co do tego psychologa to nie wiem, czy jest nam potrzebny, bo zaczęło się u nas powoli naprawiać dzięki temu, że rozmawiamy, ale może powinnam spróbować, w końcu to nie zaszkodzi, tylko może zmienić coś na lepsze.
Idz idz, inaczej jest jak ty powiesz tesciowej, ze cos robi nie tak a inaczej jak usłyszy to ona od obcego człowieka. Zwłaszcza ze to jej pomysł
Trzymam kciuki
hej dziewczyny :) podczytuje was od pierwszej strony, ale dopiero teraz "zdobyłam się na odwagę" aby dołączyć do was :) jestem w 18 tygodniu, termin na 2 listopad :)
Witaj margo!

OK, paznokcie sobie strzeliłam na czerwono, niech schną, a ja się pogapię na "Przyjaciół"! :-D:-D[/FONT]
Oj, Przyjaciele. My z mężem obejżelismy już chyba każdy odcinek tysiąc razy i ciągle uwielbiamy ten serial!
 
Ostatnia edycja:
Niuniunia20, Ewa87 gratuluje kopniaczków!

poxo życzę szybkiego pozbycia sie infekcji! Ale to chyba częste w ciaży.

margo84 witaj wśród nas! Tez mam termin na 2.11:-) Napisz coś wiecej o sobie.

julieet ja tez jestem jakas rozlazła. Niby mówią, ze w II trymestrze tryska się energią, a ja taka jakaś śpiaca i ciagle zmeczona (ciekawe czym?). Moze to kwestia pogody, a i też mojej alergii? A poza tym każda z nas inaczej przechodzi ciążę i moze się inaczej czuć. Nie kazda musi mieć tak jak w ksiażkach piszą;-)

Ja też śpię niestety cały czas. Padam ze zmęczenia już we wczesnych godzinach wieczornych, a rano ciężko mnie dobudzić :-D

Idz idz, inaczej jest jak ty powiesz tesciowej, ze cos robi nie tak a inaczej jak usłyszy to ona od obcego człowieka. Zwłaszcza ze to jej pomysł
Trzymam kciuki

Co do tej terapii... to my tylko z A. na nią chodzimy. I to był pomysł A. tylko najpierw powiedział to swojej mamie i kazał jej znaleźć dobrego psychologa. A sama terapia to nie jest nawet za bardzo, tylko konsultacja psychologiczna (4 wizyty) i najwyżej późniejsze skierowanie na terapię. babki w porządku, ale nie lubię się uzewnętrzniać przy innych, zwłaszcza, że mówię to samo, co już powiedziałam A. i nie sprawia mi to żadnej radości tylko raczej przygnębia roztrząsanie wszystkiego na nowo.
Pochodzę, bo A. chce, ale nie sądzę, żeby to nam jakoś bardzo pomogło.
 
majuska mnie sie wlasnie zepsul ten czujnik przy drzwiczkach tylko ze w ten sposob ze zeby otworzyc drzwi trzeba uzyc sily a wiec tylko moj maz umiue je otworzyc na chwile obecna.
No i cos z programatorem nie tak bo płuka tak jak jej sie podoba, czasem krotko a czasem dlugo i za wczesnie pobiera plyn do plukania.


ponko wizyty u psychologa wlasnie na tym polegaja aby sie wygadac i powtarzac w kolko jedno i to samo, az dojdzie sie do rozwiazania problemu. Ja chodzilam 2 lata na terapie i przyznam ze dopiero po tych latach zauwazylam roznice i to ze mi terapia pomaga. Na poczatku tez wydawalo mi sie ze to strata czasu, ale wyszlo na moja korzysc :)
 
Ostatnia edycja:
Hej kochane:)
Odebrałam wyniki moczu i wszystko chyba OK, poza tym:
Białko w moczu Opal
czy któraś wie co to oznacza??
 
No ja mam właśnie pralkę Amica:cool: moze się w sumie nie zepsuła,tylko zatkała,ale sznowny mąż nie ma czasu wyczyścić:wściekła/y:

Ja też mam Amicę... i to właśnie ona mi się tak kopie non stop... a co się z Twoją dzieje?? bo ja już chyba większość z nią przechodziłam... ;-)

margo84 oczywiście witamy wśród nas :-) Skrobnij coś więcej o sobie...

ponko ja wiem... może Pan/Pani terapeutka bardziej wam wytłumaczy co i jak... zwykle się trzecich osób bardziej słucha niż kogoś, z kim się ma do czynienia na co dzień... głowa do góry... dacie radę... :happy:

margana
dzięki bardzo... wczoraj wzięłam jedną z trzech globulek i dzisiaj szału idzie dostać... mam nadzieję, że szybko przejdzie... (choć ja mam tendencje do takiego paskudztwa...)

Co do Volkswagena to dla mnie nie ma lepszego auta... (oczywiście jeśli chodzi o auta stare, przechodzone i "za grosze")... teraz mamy Passata tzn mama ma (bo nam go zabrała, zamieniła się na audi)... ale mój K. tez i tak woli VW... (Choć ja audi też lubię... ;-))
 
reklama
Witam serdecznie dziewczyny :) dawno tu nie pisałam, chociaż regularnie Was podczytuję :)

Mam pytanko do dziewczyn, które mają detektor tętna płodu... ja sobie taki zamówiłam, i dzisiaj przyszedł... ale za nic nie mogę znaleźć dzidzi :( tzn słyszę takie jakby ruchy... ale serduszka chyba nie... dlatego mam pytanie, jak długo Wy szukacie? w jakich pozycjach? I jak mocno przyciskacie sondę do brzuszka?
 
Do góry