reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2011

Mój ostatnio urządza pobudki o 5,no max 5.30:baffled:,ale i tak do pracy musze wstawać,najgorzej w weekend, człowiek by pospał,a tu "ja jus się wyspałem,wstawaj mamusiu":sorry2:
Nimfii to moze coś innego zamiast tych placków? ja miałam zamiar nalesniki zrobić,ale w sumie to jadę do mamy zaraz po pracy to się na obiad załapię :-p
Gola widze,ze nudności już ci na dobre minęły skoro tak pochcisz;-)

Ja wczoraj z przymusu sprzątałam całą chatę ,bo pan z banku miał przyjść,ale na początku myślałam,ze sie popłaczę,bo nie wiedziałam za co się zabrać,w kazdym miejscu bałagan,a z młodym jeszcze gożej to sprzątanie idzie,no ale jakos dałam radę i z rozpędu nawet ciasto upiekłam bananowo-czekoladowe , poprasowałam co nieco i pranie wstawiłam...i to był błąd ,bo pralka mi dwa razy wylała:wściekła/y: no i moje pucowanie łazienki na nic,a i prania więcej ,bo mi szafkę z ręcznikami zalało:wściekła/y: Chyba musze nie sprzątać,coby nie wywoływac wilka z lasu:-p
 
reklama
Dokladnie rzecz biorac... o 6 obudzil mnie Maciek, ale do 7 lezymy sobie na szczescie ;-) Jak widzisz nie mam innego wyjscia.
W pierwszej ciazy spalam sobie do 9 niczym nieograniczona, a teraz.... Juz przezwyczailam sie do wczesnego wstawania i niewsypiania sie :dry:

Nimfi - druga ciąża jest chyba trudniejsza z tego względu, że masz maluszka pod opieką. Ale dobrze, że sobie przynajmniej do tej 7.00 polezycie. :-)

Madzia, Poxo, Sabrina - heloł! :happy2:

A ja sobie znalazłam fajne ćwiczonka dla ciężarnych - jesli lubicie jogę, to proszę link: Pregnancy Excercises

Ze 20 minut dziennie wystarczy, a ile to daje energii! :happy2::happy2::happy2: Oby tak mi się do konca (prawie) ciąży udało... :happy2:
 
Madzia dzieciaki co sa cfaniaki :p sam wyspane to mysla ze wszyscy inni tez ;) Moj tym wiekszy cfaniaczek bo sobie odespi w ciagu dnia a ja musze polprzytomna czasem chodzic.

Chce zrobic placki ziemniaczane bo mam jeszcze kilka kilo starych ziemniakow a w ten sposob najlepiej sie ich pozbede ;) Teraz mam mame do pomocy w kuchni. Robi kapusniaczek z mlodej kapusty i pomoze z plackami.

Wspolczuje sytuacji z pralka. Nasza ostatnio tez nawala, ale jeszcze nie wylewa na szczescie. Mamy ja dopiero rok :(
Nieraz nachodzi mnie taka energia ze jestem w stanie byc non stop na nogach i cos robic w domu, ale teraz coraz rzadziej niz kiedys.


mery beth jest teraz trudniej bo musze zapomniec o odpoczynku, wysypianiu sie itp.
Mam tyle szczescia ze Maciek ma 2 lata i jest bardzo samodzielny. Duzo czasu sam sie bawi, czy to na polu czy w domu wiec moge odetchnac te 10 min ;)

Dzis na placu zabaw przygladalam sie mamom co maja roczne dzieci i ciesze sie ze Maciek jest juz starszy. Bo ja teraz nie nadazylabym biegac za maluszkiem co co chwila wywraca sie albo pakuje w klopoty. A juz na pewno nie nosic czy podnosic. Jestem strasznie szybko zmeczona najprostszymi czynnosciami.
 
Ostatnia edycja:
mary beth pooglądam te ćwiczenia w domku,może tez zacznę ;-)
nimfii nasza tez jeszcze roku nie ma,ale coś tam się zapchało.
Co do placków to ja w ostateczności mogę w blenderze te ziemniory zmielić,albo w sokowirówce,bo tarcie nie wchodzi w grę:no::-p nie cierpię nic trzeć na tarce.
Ale mama dzwoniła właśnie,ze będzie robić racuchy ooooooo mniaaaaam:-p:-p
co do spania naszych starszaków,to ja ostatnio w weekendy polegam razem z moim na drzemkę w południe,ale w tygodniu to nie da rady w pracy:sorry2:
 
Ostatnia edycja:
Madzia737 współczuję "podwójnego" sprzątania...

Ale widzę, że pralki jakiś "ogólnopralkowy" pakt zawarły na psucie... ;-) naszej ostatnio łożysko poszło i stała mi ta "krowa" w przedpokoju rozebrana 2 dni :rofl2:


a z serii "z życia przedweselnego" przyszły mi dzisiaj zamówione baloniki (200 szt) pół kilometra złotej wstążki i inne duperelki... i mój tatuś stwierdził z uśmiechem na ustach, że on tego dmuchać nie będzie... (hahaha tak mu się tylko wydaje... :-p)
 
Nimfi - my właśnie z moim M. rozmawialiśmy, kiedy drugie dziecko... :-) No i chyba około 3 lat różnicy byśmy chcieli między dziećmi, tak aby pierwsze było już samodzielniejsze. Dobrze, że Twój synek jest samodzielny! :-)

Madzia - miłego oglądania! Akurat te trwają 8 minut, ale jest cała masa innych, więc można sobie łączyć.

OK, to ja lecę trzeć ziemniaki na te placki, bo chodzą za mną od rana! ;-)
 
Ale bym takie placki zjadła :-D Ale mam młode ziemniaczki kupione i sobie ugotuję do kotletów z kury, które szykuję dla A. jak wróci :) A do tego pyszna młoda marchewka... tylko o tym marzę!
W ogóle wczoraj byłam na rowerze, całkiem nieźle jeszcze z moją kondycją fizyczną, chociaż staram się nie forsować. Mój A. oczywiście pędzi jak szalony i zawsze zostawia mnie z tyłu, za co muszę go porządnie ganić, bo samej tak jeździć to mi się nie chce ;) Ale jednak wysiłek leki to było to, czego potrzebowałam i chociaż mnie dzisiaj tyłek od siodełka strasznie boli, to jestem z siebie strasznie zadowolona, że spędziłam ten słoneczny dzień bardzo aktywnie :)
 
mary beth myślę,ze taka 2- 3- letnia róznica jest optymalna.Jak mój młody miał 2 latka to stwierdziłam,ze już mogłabym się zająć przy nim takim noworodkiem,jednak wcześniej nie mogliśmy sie starac ze względu na pracę.No a teraz bedzie 3-letnia róznica i tez fajnie,bo młody jest w miarę samodzielny i da się z nim dogadać w wielu kwestiach,co by mamy nie zamęczał ;-),a z drugiej strony zalezało mi na tym aby między dziećmi nie było dużej róznicy wieku.
Narazie idzie wszystko zgodnie z planem ;-)
 
Ssabrinaa całe życie wcześnie wstawałam, nawet jak nocki miałam to w dzień nie umiałam odsypiać;-)

Madziu faktycznie mdłości miewam coraz rzadziej, ostatnio we wtorek rano, ale jest o niebo leeeepiej:-D

Dziewczyny u nas też pralka z 2 tygodnie temu była robiona, strasznie zaczęła się trzaskać przy wirowaniu - łożyska poszły, przyjechał facet i naprawił 200 zł to kosztowało. Chłop mówił, że teraz takie robią sprzęty , głównie pralki, że mają wytrzymać np 3 lata, a potem nowa, bo nie idzie tych najnowszych naprawić. Coś w tym jest bo pamiętam, że nasz 1 automat to przepracował z ładnych 20 lat, już go rdza żarła, ale nadal prał :-D
 
reklama
Emy dzięki wielkie za rady!!! Muszę sie przyjrzeć tym bólom w krzyżu, bo to też u mnie moze być jedyny objaw. Przykro mi z powodu tych skórczów:-(Mam nadzieję, ze szybko przejdą! Myślę, ze te szwy spokojnie wytrzymają, więc nic sie nie powinno stać, tylko pewnie lekarz Ci przepisze coś silniejszego na te skurcze. Trzymaj się dzielnie!!!

Niuniunia przykro mi z powodu bólów głowy. To rzeczywiscie moze mieć zwiazek z ciśnieniem. Mnie tez od kilku dni boli głowa myśle, ze to z powodu tej zmiennej pogody i burz. Ostatnio lekarz mi mówił, ze nawet jak ktoś nigdy nie był meteopatą to w ciaży moze być, więc moze to to.

andrzelika super pomysł z tym komputerem podłączonym do monitora! A co do detektora to też nie mozesz sie tak zamatrwiać. Dziecko jest jeszcze małe, pływa sobie po całym brzuszki i nie w każdej pozycji będzie mozna wyczuć tętno.

kasiente Emy miała właśnie niedawno zakładany szew na szyjkę;-)

Iwoneczka witamy wśród nas:-) Życzę spokojnych 5 miesiecy! Na pewno tym razem wszystko bedzie dobrze!!!

ankusch gratuluję ruchów dzieciaczka!
 
Do góry