Wyniki

Witajcie Dziewczyny! Trafiłam na ten wątek i chciałabym dołączyć i do Was. Moja historia pokrótce jest następująca: Jestem mamą 8 letniego Oskara, który udał nam się zaraz po pierwszym cyklu starań. Jakoś nam później kolejne dziecko w głowie nie było aż w sierpniu 2011 wylądowałam w szpitalu...

Roza wiem, wiem, że to TY :) Dzięki! Jutro wykupię receptę ale ogromnie liczę na to, że w tym miesiącu owu późno będzie i dlatego pani dr nic na usg nie widziała. Generalnie to szczerze powiem, że załamałam się ta wizytą. Trwała jakieś 5 min, miałam wrażenie, że tak na szybkiego to usg...

O kurcze od maja mnie na tym wątku nie było a tu tyle wpisów do nadrobienia :-) Z niektórymi z was widzę, że na enpr się spotykam ale z pozostałymi z chęcią się "poznam". Trochę odpuściłam to forum ale mam ochotę znów z kimś więcej niż pod wykresami popisać bo niestety ręce mi już opadają...

Podciągam temat - dziewczyny co tam u Was? Jak spędzacie majówkę???

Kurcze dziewczyny ja niby też OK badania mam. Nie miałam HSG ale jakby co mam je mieć być może w czerwcu. Mąż uparty badać się nie chce więc ... pozostaje mi liczyć na "wpadeczkę" :eek:

martuskaa a powiedz jakie badania w międzyczasie robiłaś? Widzę, że masz juz córeczkę czy z pierwszą ciążą tez miałas problemy czy to zupełnie inna bajka?

margotka86 - prolaktynę podobno można zbadać obojętnie w którym dniu cyklu ale tak jak piszesz zero staranek przed i mało stresu :-) jak najbardziej jestem za tabelką - moje dane: bettyszum, wiek 34, cykl 9, @ 17.05 a domiście to się chyba już udało

hope71 - dzięki, że podzieliłaś się z nami swoją historią :-) Ja tak na "serio" staram się o drugie dziecko 9ty cykl po poronieniu (podejrzenie pozamacicznej, która jednak rozwiązała się samoistnie). Moja pani dr na razie też dość lekko do tego podchodzi i twierdzi, że mam na razie wyłączyć...

domiska1 wiem o czym piszesz, prze kilka ostatnich dni miałam podobnie aż w końcu dziś @ się pojawiła. Dzięki za info o cast - mam nadzieję, że mi też pomoże. Mimo wszystko trzymam kciuki bo może u Ciebie @ się nie pojawi ;-)

daolga - no niestety @ jest :-( ale nic to zaczynam brać castagnus i próbujemy dalej... margotka86 - witaj, życzę aby szybko Wam się poszczęściło i oby to był właśnie TEN cykl Kinga85 - no właśnie trzeba wierzyć, że się uda ale ... czasem trudno się doczekać domiska1 - przytulaj, przytulaj...

Kurcze mi chyba znów się nie udało :( @ jeszcze nie ma ale wszystkie objawy wskazują na niedługie jej pojawienie się. W ciągu kilku ostatnich m-cy robiłam podstawowe badania tj. TSH, prolaktynę, progesteron, toxo i cyto no i niby wg mojej Pani dr wszystkie wyniki OK, więc sama już nie wiem co...

A mierzysz może temp? Mi to trochę pomagało w obliczeniach i faktycznie na usg wychodziło zgodnie z tempką.

daolga - Coś musi być z tematem przytulanek co drugi dzień bo moja ginka tez o tym mówiła. Przetestowałam to w tym miesiącu i chyba nadal nic - czekam na 2 i zobaczymy co dalej będzie. najgorsze, że moje cykle takie meeega nieregularne teraz :crazy: O to widzę, że nie tylko ja borykam się z tym...

Daolga - ja testerów nie stosowałam, testów owu tez nie robiła. Miałam monitoring u gina. Dwa cykle z CLO też nic nie pomogły. Jak to powiedziała moja Pani dr jesli wpadki do wakacji nie zaliczymy idę na badanie HSG (badanie drożności jajowodów bo poroniona ciąża była z podejrzeniem...

Ja też z każdym kolejnym miesiącem coraz większego doła mam :-( Właśnie jestem na ukończeniu ósmego cyklu staraniowego (po poronieniu) i mimo wcześniejszych monitoringów cyklu, odpuszczenia mierzenia temp. nadal wielka duupppaa!! Najgorsze w tym wszystkim, że jutro mija mi termin porodu z OM...

Ja wpadam tylko z życzonkami dla wszystkich (niestety dopadła mnie angina więc święta raczej w łóżku )

Ja co prawda za długo z Wami na "tamtym" forum nie byłam ale bardzo szybko Was polubiłam. Po ostatnich przejściach jakoś mało było czasu na pisanie ale z niektórymi chociaż pod wykresami ostatnio mogłam sobie popisać. Dla Was wszystkich przesyłam serdeczne życzonka :rolleyes:

zZagubiona no to do wyrka odpoczywać ! Oby skurcze ustały.

Dziewczyny moje Kochane ja wpadłam się w końcu tu znowu przywitać bo tyyyyyyllllleeeee mnie opuściło, że pewnie nie prędko nadrobię ale ... jakoś spróbuje :tak: Bobo - Skarbie trzymam kciukasy, żeby wszystko szło jak należy !!!

No to dziewczyny kochane wróciłam od mojej ginki i tak: owulki mogę się nie spodziewać w najbliższych dniach bo pęcherzyki małe jeszcze w lewym -1,07 cm w prawym 0,86 cm - może będzie w przyszłym tygodniu wtedy kiedy M może będzie już w domku. Dostałam Metformax 500 - 2x1 tabl. na dwa miesiące...

Ja też się witam z ranka!!! Może uda mi się w ciągu dnia odezwać chociaż dziś dużo rzeczy do zrobienia. Zaraz małego do szkoły muszę zawieźć, później wizyta u gina i u mojego M w szpitalu a na liście cała masa innych rzeczy "TO DO" :-( A najgorsze w tym wszystkim, że jutro muszę do pracy już...

Aniu dzięki !!! A ja chciałabym abyś prezencik w postaci dwóch kreseczek na urodzinki dostała i tego bardzo Ci życzę!!!

Lori - super wieści :) Pokaż nam to powiększenie tak żebyśmy też się napatrzyły :-) A ja kochane nie wiem nic nowego o zdrowiu mojego M - nadal badania robią, sprzęt na 24 h mu na razie podłączyli i jutro może będzie wiadomo już coś więcej. Oj mam cichą nadzieję, że szybko wyjdzie i uda nam się...

Dzięki bobo !!! A wiecie najlepsze w tym wszystkim jest to, że mój M raz na rok do lekarza chodzi i to jak go mega przeziębienie dopadnie a tu nagle taki ZONK :-(

Wiecie co od kilku dni go coś kuło i dusiło w w piersiach. Poszliśmy wczoraj na EKG do rodzinnego i ten dał w sumie skierowanie do szpitala ale po to, żeby badania szybko zrobić (echo serca itp.) bo niby jakby dał do poradni skierowanie to czekalibyśmy kilka miesięcy. Podobno miał iść tylko na...

Hejka Dziewczyny, Ja tylko przywitać się wpadłam. Niestety coś mi się wydaje, że ten cykl odpuścić będziemy musieli bo właśnie zawiozłam męża do szpitala i mi go na kardiologii zostawili :frown: Trzymajcie kciuki oby to nie było nic poważnego (przyjechałam do domu bo właśnie robią mu badania...

Ilonka życzę aby do końca wszystko jak trzeba było :tak: U nas dziś sypnął a jak u Was?

Ja też się porannie witam. Kurcze zobaczcie co się z tymi ludźmi dzieje Noworodek zmarł po kilku godzinach w szafie - Onet Wiadomości

A jeszcze jak o Madzi w telewizji opowiadała, że ona już tyle przeszła, bo wcześniak, chorowała na początku itd. Mi też wydaje się, że z tym wypadkiem to ściema jakaś. Coś jej pewnie odbiło i krzywdę dziecku sama zrobiła ach .... szok! Uciekam do spania-przynajmniej spróbuję. Mam nadzieję, że...

Słuchajcie już nie raz się zastanawiałam czemu to tak jest w tym życiu, że często osoby, które bardzo pragną dziecka nie mogą go mieć wtedy kiedy chcą a ktoś tam na górze daje dzieci tym, którym nie powinien. O i jeszcze o tym maluszku mówią, którego w stawie w Cieszynie znaleźli i do tej pory...