Wyniki

Moja obecność też teraz w kratkę ale to raz że pogoda się zrobiła i siedzę w ogrodzie całymi dniami, dwa w zeszłym tygodniu miałam tynkarzy i trochę pilnowania ich roboty, a w sobotę pół dnia spędziłam w pociągu do gdańska a stamtąd już tylko samolot do geteborga i jestem u męża. Wracamy do pl z...

Ja w ramach wiosennych porządków rozpoczęłam nordic walking z moją teściówką. Po pierwszym razie była masakra ale i kilometrów nawaliłyśmy i co najbardziej nie nogi bolały a ramiona od machania kijami. Ale fajne to bo nie męczące

Nam się szczepienie odwlekło teraz bo młody się przeziębił. Chyba dopiero po świętach jak dojdzie do siebie pójdzie ale jak usłyszał że to dwa kłucia to już mu się nie uśmiecha

Mamoot wielkie gratulacje i tulasy dla was. No tak to można rodzić. Szczęściara z Ciebie już potrójna a gdyby doliczyć tego cudownego męża który tak was dopieszcza to i poczwórne szczęście w domku. Trzymajcie się i wypoczywajcie.

J a właśnie ostatnio widziałam że nasze będą szczepione i muszę się przejść do pani doktor i teraz zaszczepić póki jest zdrowy i póki jestesmy w Pl bo jak na wakacje wyjedziemy to się do nas pielęgniarka nie dodzwoni

Wojtuś Brawo. Mnie ostatnio mało bo musiałam z Madzią na badania pedagogiczne jeździć. Szkoła nas wysłała. Magdę tak maglowali na tym badaniu, że szok a na koniec się dowiedziałam, że nie wiedzą czemu szkoła ją wysłała skoro ona ma ważne badania aż do klasy 6 podstawówki. Za to pani pedagog...

:-DBez komentarza Fusik;-)

Fusik fajnie że się wszystko udało. Ja tak wpadam chwilowo w tym tygodniu bo od początku ganiałam po lekarzach. Narazie wszystko ok. Jeszcze za 2 miesiące mam badania do zrobienia te najpoważniejsze, ale raczej lekarze mówią, że trzeba będzie gdzie indziej przyczyn zawrotów szukać. Teraz...

Mateusz się też sam ubiera, był problem przez pewien czas z zapinaniem kurtki na zamek ale szybko załapał, z guzikami bezproblemowo ale za to problemem są chęci żeby coś sam zrobił

W sumie nie jest źle bo ja dzieciaki od małego wytresowałam że jak mama chce spokój to mają nie przeszkadzać ale samo to uczucie że nie śpi tylko siedzi w pokoju to już człowieka szlak trafia

Ja z nim walczę a raczej proszę w przedszkolu żeby go nie usypiali ale to jak grochem o ścianę bo panie chcą mieć chwilę spokoju. A Mateusz jak uśnie popołudniu to już nic nie jest w stanie go obudzić i mam skutki że siedzi potem do późna. Ale od września będzie w szkole i problem spania zniknie

Dziś rano Mateusz z przytkanym nosem przychodzi do mnie. - Wydmuchaj nos- mówię na co on - Nie mogę bo tam mam 7 krasnoludków i oni właśnie złoto kopią:-D

Dołaczam do życzeń dla Kasi:-)Wszystkiego naj naj naj

No to mój jest kilerem i siedzi do 22 czasem do 23 i wszystko przez to że w przedszkolu chodzi spać

No to jak chcecie się mobilizować do odchudzania to mogę wam Mateusza pożyczyć. Z racji jego dzisiejszych komplementów dla mnie: " Chodź tu mój grubasku":szok::-D

Kasiu zdrówka Sylwia gratuluję

Sylwia jesteś nie do przebicia:-DJa o 7 razem z dziećmi i śniadanko robimy a o 7.45 idziemy do szkoły do której mamy 10 min piechotą. Za to w weekend jak Matek pozwoli to śpimy do 10

Witaj Kasiu. Gratulacje dla siostry męża- będzie miała podwójne szczęście Mnie też nie było ze względu na kłopoty zdrowotne ale o tym na zamkni etym

Dziś dla odmiany u nas pada i tak się zaciągnęło że na pewno popada cały dzień. Idę się uczyć bo wiecie zapisałam się na naukę szwedzkiego- chyba mi odbiło ale co tam i tak troszkę już znam bo nie sposób podłapać jeżdżąc tam no ale żeby lepiej poznać to się zapisałam w eskk czyli bez wychodzenia...

Fajnie że już lepiej tylko szkoda że alergia ją dopada. Zdrowiejcie

U nas też piękny weekend był. Ja oczywiście spędziłam go z mężem na poszukiwaniu drzwi wejściowych do domu i w końcu kupiliśmy u stolarza. A wogóle to wczoraj otworzyłam sezon grillowy już. Wszyscy wcinali grilla aż miło było popatrzeć:-)Obym tylko teraz nie musiała codziennie serwować bo...

Irmaa gratuluję

Fredka trzymaj się i ucałuj dziewczynki. Dużo zdrowia dla Was

U mnie nie będzie wytrwałości:-(Wczoraj wieczorem dostałam takich bóli żołądka że masakra. Rzuciłam wszystko w cholerę. No i gadałam z moją panią dr i nie mogę ot tak sobie dietować bo niestety niektóre rzeczy mi szkodzą np nabiał i zbyt duża ilość wapnia. Normalnie przedawkowałam;-)No ale...

Ja dzis miałam dzień rozjazdowy po urzędach i poradniach. No ale w końcu wszystko mam pozałatwiane już a dziś w nocy mąż przyjeżdża więc pewnie mnie może nie być też. Baśka ale masz fajnie ja się nie mogę doczekać kiedy w końcu dom skończymy i pójdziemy tam Pati normalnie się z robotą ogarniesz...

Ja bym też musiała przesiew zrobić bo ostatnio dostałam parę szmatek od kumpeli ze Szwecji i tak nie bardzo mam się gdzie z tym zmieścić

Ach to muszę inaczej w kadr stawać, żebym taka malutka nie była;-)Ale w sumie wiecie śmigam ostatnie czasy na płaskich butach i tak nawet myślałam ostatnio że trzeba by jakieś szpilki sobie sprawić dla wysmuklenia i wydłużenia nóg. No ale wpierw drugi dzień oszczędnego jedzenia i picia wody...

Ja przy Matim zaniedbałam takie albumy rozwojowe bo Magda ma ale tylko pierwszy rok. Potem już byłam skupiona na walce z lekarzami i operacji jej. No a przy młodym już jakoś za nerwowa byłam, czasu nie miałam...Szkoda w sumie no ale dobrze że forum jest:-DMożna poczytać i pospisywać. Zdjęcia też...

Mateusz do szkoły idzie na miejscu czyli 10 minut powolnym spacerkiem- tam też jest przedszkole. Więc wszystkich tam zna i nie będzie problemów no poza tym, że nie wiem jak on szkołę zniesie;-) Pati pamiętam tego słodziastego kotka i mówisz jeszcze się zmieściła? W sumie co się miała nie...

Pati ja mam 170 cm. Ogólnie zaczynam powoli mieć ochotę na coś niecoś- jak to zwykle wieczorem ale jak przetrzymam do jutra to będzie ok