Wyniki

Tak jak dziewczyny napisały wyżej: wizyta u rehabilitanta przede wszystkim. Do tego zbadałabym jeszcze poziom wit. D i żelaza, dziecko może nie chcieć się obracać, bo zwyczajnie może nie mieć na to siły. Sami jesteśmy pod opieką fizjoterapeutki i ona właśnie zaproponowała nam takie badania...

Moim zdaniem to klasyczny kryzys laktacyjny, który pojawia się około 8 tygodnia właśnie. W tym czasie organizm matki przestaje produkować prolaktynę, która stymuluje produkcję mleka i ma się wówczas wrażenie, że pokarmu jest mniej. Ilość mleka w końcu się wyreguluje dzięki ssaniu dziecka...

Rodosek, Twoja rada zdecydowanie przebija wszystko :D :D :D Ja jestem ciekawa, jak to będzie u nas, bo w czasach, gdy zajmowałam się nianiowaniem, trafiałam na same dziewczynki :) Więc przy dziewczynkach absolutnie nic mi nie straszne, za to chłopcy wydają się czarną magią. I jeszcze to ich...

Japko i natkaPolka ogromne gratulacje! natka ale miałaś przeżycia! Najważniejsze jednak, że wszystko już dobrze :) Rodziłaś w Poznaniu na Polnej?

turluturlu jeszcze ja zostaję na koniec ;) i wszystkozajęte też. Nie jesteśmy same :D u mnie już zakłady robią o datę, kiedy urodzę. Na razie rozpiętość jest od 12.02 do 24.02 ;) Może to i lepiej, że nie poszłyśmy tak na pierwszy ogień, laseczki tu przerobią i omówią różne problemy i przypadki...

Mi wyskakuje błąd przy próbie wejścia w linki, czy zasłużyłam również na dodanie do grupy? ;)

Agatucca a może Twój maluszek po prostu wszedł w okres kolkowy? I pewnie bez względu na to co zjesz, brzuszek może boleć... Kolki chyba naturalnie przechodzą koło 3 miesiąca...

A z nierozpakowanych to jeszcze ja się melduję ;) ten wątek powinien nazywać się raczej "mamy z pierwszej połowy lutego", tempo iście zastraszające tu mamy! Ogromne gratulacje dla rozpakowanych mamuś, strasznie Wam zazdroszczę! :) Co do ruchów, to u mnie w środku też mały szaleniec - wczoraj...

Sojna, wielkie gratulacje! W końcu się doczekałaś :)

Jagódka - kciuki! A marzenka w międzyczasie urodziła :D pięknie! Gratulacje!

Rozmaryn w końcu! :D ogromne gratulacje, a dzidziuś naprawdę duży, szczerze podziwiam, że dałaś radę :) Kladuśka no proszę Cię, masz termin po mnie jako jedna z nielicznych a już jakieś symptomy? Czopy? Toć my na poród razem miałyśmy się umawiać ;) jagódka ale u Ciebie straszy ;) trzymam kciuki...

Hej dziewczyny, trzymam bardzo mocno kciuki za rodzące dziś :) Sojnabig - biedaku, aż nie wiem, co Ci napisać :( mogę się tylko domyślać, co tam przeżywasz... Kiedy ja byłam w szpitalu w lipcu to też co obchód, to inne decyzje, ale i tak najgorsze było czekanie. Ale to co tam wyprawiają u...

Drusia, nie każdej, u mnie też nic ;) we wtorek miałam ktg i niby macica coś tam zaczyna ćwiczyć, ale ja tego kompletnie nie czuję. Wiem, że do terminu jeszcze trochę mam, ale dlaczego ten 9. miesiąc musi być taaaaki długaśny...

Sojnabig, współczuję! Ale bądź dzielna, już bliżej niż dalej, dasz radę! Wszystkim rozpakowanym dziewczynom ogromnie gratuluję! I trochę zazdroszczę, u mnie jeszcze 3 tygodnie do terminu, strasznie długo... Densik - dla Ciebie szczególne gratulacje, Ty przecież tyle czasu wcześniej w szpitalu...

Miciurka - wielkie gratulacje! Zazdroszczę, że tak szybko poszło :) magdalena79 - pewnie już niedługo Was wypuszczą, będzie ok :) co do kp po tym, jak już dziecko przyzwyczaiło się do lateksu - położna z mojej sr mówiła, że można próbować z nakładkami na piersi. Aczkolwiek nie wiem, jak to się...

Z tego co wiem, u nas przynajmniej, w szpitalu przy wypisie podaje się namiary na przychodnię i pediatrę. U nas bliska przychodnia i fajna pediatra oczywiście nie przyjmują już noworodków, limity :/ Tak że my przychodnię i pediatrę wybieramy w ciemno :P

Te mięśnie najpierw trzeba znaleźć, najlepiej przy siusianiu - po prostu zatrzymać strumień moczu. Jak już się je namierzy, to później absolutnie nie można ćwiczyć siusiając, bo to może załatwić pęcherz na amen. Ciężko powiedzieć, jak poznać - na pewno nie jest to spinanie pośladów, jak słusznie...

Iza181 myślę, że nikt tu jeszcze nie popada w żadne skrajności, mowa jest tylko o uszanowaniu życzenia rodzącej. Gdyby moi rodzice/teściowie byli bliżej, nie miałabym nic przeciwko, żeby wpadli do nas do szpitala poznać się z wnukiem. Ale jedni mają dwie godziny drogi, drudzy cztery godziny, tak...

Wiem wiem :) Co do mięśni Kegla, to się sporo podokształcałam, byłam nawet na fajnych warsztatach w naszej szkole rodzenia i dowiedziałam się, że nawet faceci powinni ćwiczyć te mięśnie ;) Później przynajmniej nie powinni mieć problemów z prostatą np. ;) Mają mają :) najbardziej to po jakimś...

Aaaa to co piszecie odnośnie odwiedzin... Włos się na głowie jeży. U mnie zarówno rodzice jak i teściowie w szpitalu się nie pojawią, mają zapowiedziane, że jak już się sami we trójkę przez kilka dni ogarniemy, to wtedy mogą nas odwiedzać w domku. I wiem, że oni to uszanują. Bardziej martwi...

Cześć laski! Zacznę od jedzenia - czytanie tego forum ma ogólnie same zalety, ale jak Wy tu co chwilę z samymi pysznościami wyskakujecie... Teraz to i ja bym zjadła pączka ;) Dopóki lekarz nie przyjmie, to ja bym się podratowała herbatką z sokiem z malin i miodem (w hurtowych ilościach) plus...

Spróbowałabym tak jak pisze Jagódka - dzwonić do lekarki albo może umówić się wcześniej na wizytę? Ostatnio mocz też mi wyszedł kiepsko, do czasu wizyty próbowałam to opanować żurawiną, herbatą z cytryną itp. Masz napisane, czy w moczu jest białko? Jeśli jest, to dopiero wtedy jest powód do...

Na 23 lutego, Ty zdaje się też chyba jakoś bardziej przy końcówce miesiąca? :) Super_mysz ja od jakichś dwóch miesięcy też mam takie intensywne i nienormalne sny, że mogłabym książkę napisać normalnie ;)

Ale historia... Własnych zdjęć nie wrzucam do sieci, a co dopiero miałabym wrzucać zdjęcie dziecka gdzieś w publiczne miejsce... Never! W ogóle nie rozumiem potrzeby ekshibicjonizmu internetowego u ludzi :/

Po tym miałam pytać, gdzie rodziłaś natkaPolka :) Później się dowiedziałam :D I wychodzi na to, że być może spotkamy się z Klauduśką na porodówce, hihi ;) Dziewczyny, znów tyle postów, że normalnie nie nadążam z czytaniem ;) I podziwiam, jak płynnie w jednej wymianie myśli jesteście w stanie...

kasia.zosia jak piszesz takie rzeczy to zbliżający się poród już w ogóle staje się dziwnie realny :szok: Ja torbę do szpitala cały czas mam "w toku", nawet klapek pod prysznic jeszcze nie zdążyłam kupić :P I czuję się dziwnie nieprzygotowana :D rozmaryn współczuję całej sytuacji, nawet nie...

No to się worek z lutówkami rozwiązał :) Magdalena - gratulacje! Kciuki za zdrowie synka! Kasiu_linka - tu wszyscy wspierają i kibicują! :) Jeej, co za emocje dziś :D a na mnie padł blady strach, że u mnie też już za niedługo! :o

Elenna serdeczne gratulacje! Rozmaryn bądź dzielna! Całe forum lutowe jak widać wiernie Ci kibicuje! :D

O panie, Lutówki, prawie godzinę Was nadrabiałam, niesamowite, ile tematów jesteście w stanie przerobić w pół dnia :D Witam się poniedziałkowo, ja dziś na cotygodniowym ktg, wszystko w porzo, w międzyczasie tylko zapalenie pęcherza się przyplątało, ale na to gin już mi antybiotyk przepisał i...

Cześć dziewczyny, witam się zimowo :D Półtorej godziny dziś na spacerze byłam, myślałam, że kręgosłup mi wysiądzie ;) Ale baaardzo przyjemnie, lubię jak jest śnieg i lekki mróz :) Dla mnie to też kosmos, że Wy już do porodów się szykujecie, ja termin mam na 23 lutego i to jeszcze strasznie...