Wyniki

emilchen, jest dobrze i będzie dobrze :tak::tak:

LayDeek, nic nie wkładałam pod prześcieradło. raczej mała szansa, że dziecko przesika, bo i tak w nocy kupki robi, więc często zmieniasz pieluszkę. te wszystkie podkłady tylko powodują, że się człowiek poci.

McPearl, mój też się urodził z siniakiem na całe czoło. biednie wyglądał :-( w ogóle dzieci po CC są takie ładne, a te niektóre po SN takie wymęczone, z głowkami jak kosmita... :confused:

Nulini, znowu przypominam, ze dziś PIĄTEK!, więc proszę się nie lenić tylko brać za szmatę i mopa! :-p:-p ja mam posprzątane, bo wczoraj o 21 chłop mi sprzątał (za to, że dziś, jutro i w niedziele go nie ma) :-D

femme, zapisz się po prostu na 10 do innego gina. zwolnienie dostaniesz, bo teraz już do pracy Cię nie odeślą. bez przesady. ja też sie zastanawiałam co ze zwolnieniem, ale u mnie się sprawa sama rozwiązała, bo jak tydzień temu byłam na wizycie u tego nowego gina, to i tak z powodu antybiotyku...

bada, moja lekarka na ostatniej wizycie stwierdziła, że: z powodu drugiej ciąży dziecko teoretycznie może być większe niż pierwsze, ale że to płeć żeńska, to będzie mniejsze, bo dziewczynki są drobniejsze. a ja myślałam, że to jakiś przesąd czy coś z tą wielkością drugiego dziecka :-D

Doggi, u mnie jest 30 t., więc leci 31, tak? bada, to faktycznie długo, bo ja 2,5 miesiąca póxniej już nie pamiętałam, że byłam w ciąży i że rodziłam (sn).

ja też lubię soki, ale nie chce mi się ich robić. w pierwszej ciąży codziennie mąż mi robił, ach :-D to były czasy. teraz już nie miałam tyle szczęścia :-D

Doggi, szacun dla męża! prawidłowo się zachowuje :tak::tak: kasiek, ok, dzięki. też chyba odpuszczę prasowanie, a przynajmniej tych welurowych (których mam nawet całkiem sporo). Mommy, ja się nie boję. ale skoro nie masz regulacji temp. lub czujnika, który sam skraca czas suszenia jak pranie...

alecta, to jest właśnie to, że te ciuchy są praktycznie jak nowe. no bo ile razy można ubrac malutkie dziecko w koszulę, skoro ma ich w szafie np. 5 (szał zakupowy babci). a teraz zresztą też ciągle odkładam ciuchy młodego, bo jakoś ostatnio szybko rośnie i ciągle tylko za ciasne spodnie do...

agulqa, luz :) będziemy w kontakcie ;-)

agulqa, mam nadzieję, że NIE! :tak::tak::tak:

hahahah faktycznie :-D:-D:-D

Elutka, ale z suszarki wychodzą takie mięciutkie i np. welurowe śpiochy będą puszyste a po prasowanie takie oklapłe ;-). tylko o te bakterie mi chodzi... ja wisiałam nad łóżkiem na skurczach.

Dziewczyny, ja mam sporo chłopięcych ubranek takich od 6m-cy wzwyż (zresztą mniejsze też, ale takie "wyjściowe" typu koszula na guziki, spodnie sztruksy itp.). typowo chłopięce. jeżeli faktycznie urodzi mi się córka, to wtedy też się tu przypomnę ;-). póki co i tak najbardziej potrzebujemy...

kasiek, gratki! :) femme, no cudnie!!! i mam nadzieję, że do tego gina już nie pójdziesz :confused:. nieźle jeb.nięty :crazy::crazy::crazy: jenn, nie jesteś ostatnia. ja jestem lutówka :-p

Doggi, kopiec kreta. jak ja go uwielbiam! podziel się :tak::tak: Laski suszarkowe (te które suszą w suszarkach bębnowych) - czy prasujecie ubranka niemowlęce po suszeniu? ja generalnie jestem za prasowaniem, ale tak myślę, czy trzeba skoro potraktowane były temp. w pralce, detergentem i do tego...

ja tam życzę wszystkim terminowych rozwiązań (proszę nie krzyczeć :-p:-p:-p)

Doggi, to ja nie zmądrzałam :rofl2::rofl2::rofl2: ale ja już taka psychiczna, co zrobić... ;-);-)

Doggi, to dobrze. ale ja sobie te paski pójdę kupić, bo jakbym miała podobną sytuację to chyba musiałabym wiedzieć tu i teraz ;-) taka narwana jestem :zawstydzona/y:

no właśnie nie, ale jak wszystkie będziecie miały już swoje dzieci, to co Was będą obchodzić stękania ciężarnych w 10 miesiącu :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:

noooooo... :confused: femme, my sie będziemy musiały przenieść na lutówki, bo tu nie będzie z kim gadać za chwilę :-D

Sylwi, uciekaj z tym śniegiem! Doggi, sprawdziłaś co to Ci leci? (paskami z apteki) NIE MAM SIŁY! spać mi się chce. myślałam, że jestem twarda, ale jednak nie :-(

Elutka, dasz radę :-p:-p ja podzieliłam ciuchy na rodzaje. na rozmiary nie mam już siły. a gdzie tam pranie i prasowanie... aaa chyba nie ogarnę :baffled:

jak Wy juz macie niedaleko :szok::szok:

Laski, obłęd... ale patrzcie jakie perełki znalazłam u babci :-D to są MOJE ubranka :-D:-D moje moje własne :-D (było ich więcej, ale od razu do kontenera na odzież wyrzuciłam, bo 28 lat zrobiło swoje z materiałem;-);-)) to wszystko jest wełny, czy czegoś wełno podobnego :rofl2: co do...

Doggi, trzymaj się jakoś! już niedługo! TULI! hej! miłego dnia, bez bóli i stresów!!! :tak:

Doggi, mam tak samo z wózkiem + fotelik (bo to z jednego sklepu). męczy mnie to już :confused::baffled::baffled: jedziemy zaraz do babci zrobić rewolucję ciuszkową :-D

femme, kciuki! :tak:

jak ukradnę młodemu jajko niespodziankę to będę złą matką? (zabawkę zostawię...:rofl2::rofl2:) :laugh2: