Wyniki

ojej <tuli> :tak::tak::tak::tak:

alecta, przynajmniej jakiś konkret. szybko zleci.

też mam taki termometr, ale o wiele wygodniej jest tylko zerknąć na stojący niż ten brać do łapy, naciskać guzik, czekać na uruchomienie i dopiero sprawdzać temp. powietrza. a czemu nie możesz mieć ultradźwiękowego?

agulqa, no właśnie też muszę kupić termometr i naprawde fajny i tani był ten PODŚWIETLANY TERMOMETR POKOJOWY ELEKTRONICZNY - 3315547036 - oficjalne archiwum allegro ale nie wiem, czy jeszcze można gdzieś go dostać :-( ja go miałam z auchan. a nawilżacze są takiej wielkości: oczywiście...

u mnie też szklanka na chodnikach. i ja naprawdę dziś mam zły psychicznie dzień. teraz już serio chcę tylko wiosnę. wychodzić z domu. chociażby się umordować z dwójką dzieci, ale wyjść i nie gnić już w tych 4 ścianach w tym ociężałym ciele. czemu ta data 01.01. tak na mnie działa :-D:-D...

LayDeek, faktycznie Twój też malutki, ale widać, że na boki poszedł. jenn, dla mnie masz duży. pasujący do zgrabnego ciałka :tak: Żelka, mmmmmrrrrrrrrrrr... Ty dzikusko :-p:-p:-p:-p:-p:-D:-D:-D:-);-);-);-) ja zgagi nie mam, ale już od dawna strasznie mnie piecze tak jakby między cyckami, ale...

agulqa, młody ma 3 sezon taki: Nawilżacz powietrza HB UH 1050W teraz do sypialni kupiliśmy taki: Nawilżacz powietrza ultradźwiękowy HB UH1065B comfort Line oba są ok. ale ten czarny jest cichszy, można go ustawić na więcej godz. pracy, ma pilot, więc wygodniejsze sterowanie. no i w sumie nie...

hello! jeszcze raz wszystkiego co dobre w Nowym Roku! :tak: bada, KCIUKI! powodzenia! alecta, pomyślnych wieści na wizycie! Doggi, no właśnie przez to, że siedzimy w domu, to potem wystarczy raz wyjść i już się łapie jakieś choróbsko. ta zima jest dla mnie okropna. nie mam siły latać z...

no teraz już po fakcie, ale o tym samym pomyślałam, co Doggi napisała. przecież można było tak to zaplanować, żeby pessar ściągnąć na sali operacyjnej. ech :-(

Sylwii, :szok: współczuję przeżyć :-(:-(

Laski, bawcie się dobrze no i zajebistego 2015 roku! Doggi, ale mam ochotę na kopiec kreta, oooo jaaaa... te banany ze śmietaną w czekoladowym cieście. yyymmmmmmmmmmm... daj trochę!

Doggi, nie wiem :-D. ja to taka gapa jestem, ani nie wiem ile dni do porodu, ani czy brzuch nisko :-p:-p ja sobie żyję swoim życiem, a ciąża swoim... o LOL :rofl2::rofl2::rofl2:

nieobecna, hmm... jak Wy poznajecie, że brzuch nisko? ładny brzusio:tak::tak: Doggi, wcale nie taki mały jak na leżący. pewnie Stachu też się wygodnie ułożył. co się będzie spinał skoro matka leży :-p:-D mój: 35 + 5 111 cm (nie pamiętam ile miałam ostatnio :baffled:)

nieobecna, fajny i uporządkowany pokoik :tak:. mojego młodego pokój póki co też taki posprzątany, ale pewnie już niedługo taki stan potrwa :-D agulqa, no jaki cieplutki. ten przewijak, kocyki, pieluszki... nie wspominając już o słodkim Roberciku. o wiele przyjemniej ogląda sie takie żywe...

Aob, kciuki za rozwiązanie przed kolejną wizytą :tak:

dzięki Dziewczyny. ja odszukałam w necie nazwę tego, który miałam. ale nigdzie go nie umiem znaleźć. a on taki do 20 zł był.

Doggi, nie no. to były bieżnie typowe do klubów. takie co w chmurze przechowują Twoje dane, ustawienia itp. totalny kosmos :-D:-D. na domowe warunki to chyba ważne, żebyś po prostu była zadowolona i już ;-)

Doggi, ja się naoglądałam tych wypasionych bieżni, bo jakoś pół roku temu spotykałam się z przedstawicielami firm typu fitness consulting itp. jezu, ale te ceny. bieżnia za 80 tys. ja pierdziele... :szok:

Dziewczyny, a polecacie jakiś konkretny termometr do pokoju? miałam taki zwykły, chyba z nawet z auchan, ale był super. pokazywał temp. wilgotność, godzinę, służył jako taka lampka led., ale młody jak podrósł to się nim bawił i popsuł. szukam nowego.

Doggi, i jak bieżnia??? :-)

agulqa, zajebisty opis! :tak::tak::tak:

Sylwi, jednak! no to gratulacje!!! zdrowia życzę! :tak::tak::tak::tak::tak:

ja z podnietą wypiłam szejka :-p Mommy, SUPER!!! ja mam te nakładki, ale tysiąc razy wolałabym siku na stojąco zrobić. chyba to kupię! :tak::tak::tak::tak::tak: tylko z drugiej strony, ja po nacięciu przy siku lałam się równocześnie tantum rosa, a przy tym chyba tak nie będzie można... u mnie...

ja ostatnio znowu wróciłam do lenora i jest ok. nawet po suszarce pachnie. za to nienawidzę kapsułek do prania persil (tych niebieskich) FUJ. jak tylko otwieram pudełko to od razu rzygać mi sie chce. dobrze, że została ostatnia. kupiłam drugi nawilżacz. bo jeden stoi u młodego, a drugi będzie u...

jezyk, tak-naturalnie. to chyba od wysiłku, ale nie wyglądałam za pięknie (to tak odnosnie tego malowania się w szpitalu:-D). LayDeek, no mi szkoda było tej laski, bo co to 10 minut. no ale nie dało rady w jej szpitalu i koniec.

w zeszłym roku koleżanka mojego męża z pracy urodziła 31.12. o godz. 23:50. dziecko jest z roku 2013. powiedzieli jej, że tak 2-3 min przed to dałoby radę, ale 10 to już za dużo... ;-) przypomniało mi sie, że po porodzie wyszło mi mnóstwo takich czerwonych drobnych plamek na buzi. jakby jakaś...

Megami, no proszę Cię. ja sobie ani minimalnego zarostu na tych gołych nogach nie wyobrażam. i juz przeżywam, że cipka po porodzie mi zarosnie, bo niestety golić jej w szpitalu nie będę. chyba, że tym razem mój poród mi na to pozwoli.

alecta, to ja też miałam taką laskę na patologii (ja leżałam na pato miesiąc przed porodem z powodu odwodnienia). laska blondi, codziennie włosy ułożone jak z salonu, pełny makijaż, paznokcie brokatowe żele, różowa oczojebna koszula nocna i takie misiowe, wielkie, OGROMNE papucie (takie na...

ja też przelałam do tych 100ml z rossmanna. do takiego z pompką balsam do ciała, a do takiego z zakrętką szampon. odżywki nie biorę, bo i tak pewnie szkoda mi będzie na nią czasu w szpitalu. w pełnowymiarowym opakowaniu mam paste do zębów, mydło w płynie ze srebrem, którym planuję myć się w...

to ja mam w bloku takich sąsiadów, co im wszystko przeszkadza. tylko to o nas chodzi, a nie o psa. współczuję.