Wyniki

a jeszcze mi się przypomniało....:-) PINKA biedna ta Twoja teściowa będzie jak sprzedacie jej rotawirusa....

Ja dziś byłam u lekarza z moimi potworkami. Niby nie jest źle ale mam wrażenie, ze na święta się rozłożą...ja też jadę na ferweksie... Jeszcze przed świetami tu wpadnę. Pozdrawiam

noooo, nie chciałam nic "głośno" mówić, ze tak może być :-p Ale mam nadzieję, ze już dobrze???? A to fotki z sobotniego pleneru : Stary Rynek oczami KGP tu zapraszam na forum poznańskie świąteczny stary rynek oczami KGP - Poznań - Forum dyskusyjne | Gazeta.pl a tu do galerii Galeria Otwartego...

ufffff... Teraz już będzie lepiej. Zdrówka dla małej.

PINKA jak tam Wika??? Daj znać, bo my tu z NatąK bardzo się martwimy...

i jeżeli masz jakiekolwiek wątpliwości ( zwłaszcze, ze to pierwszy raz) to podjedź z małą na pogotowie, czy gdzie tam, niech ją objerzą. Jeżeli mimo wszystko pije i nie jest apatyczna to dobrze. Moja Gaba kiedyś trafiła do szpitala z objawami odwodnienia. Była bardzo apatyczna, oczy...

tylko coca-colę dla dzieci trzeba odgazować :-)

PINKA poczytaj tutaj. Biegunka i odwodnienie - objawy, leczenie, co powinniśmy zabrać w podróż, Openmedica Zdrowie Jest tu i o diecie i o odwodnieniu i co robić

PINKA jak tam mała??? Musi duuuużo pić, może nie jeść ale MUSI pić. Umiesz poznać, kiedy dziecko jest odwodnione?? Mam nadzieję, ze już jest lepiej. Daj znać.

Ale jak już zjadła i do tej pory nie zwymiotowała to już dobrze. Jeszcze może wymiotować, ale już powinno być lepiej.

PINKA czyli małą jakiś rotawirus dopadał. Współczuję Ci a małej jeszcze bardziej. Nie wiem, jak Ci pomóc, bo nie wiem jakie lekarstwa tam u Was są. Gdybyś była w PL to wiedziałabym co Ci napisać. A teraz domowe sposoby. Na biegunkę : dieta: marchwianka, gotowany ryż, chrupy kukurydziane, chleb...

Pinka wyglądasz w tej fryzurce tak kwitnąco, świeżo, młodo. Poprostu REWELACYJNIE!!!!

Hejka, ja na chwilkę lookam, bo pierniczę...:-) Jak chcecie to zapraszam kuchnia.mckornik.com - Konkurs fotograficzny na najlepsze zdjęcie dokumentujące przygotowywanie lub spożywanie posiłku w podróży

Hejka, ja na chwilkę lookam, bo pierniczę...:-) Jak chcecie to zapraszam kuchnia.mckornik.com - Konkurs fotograficzny na najlepsze zdjęcie dokumentujące przygotowywanie lub spożywanie posiłku w podróży

bo pierniczki będą twarde zaraz po upieczniu. Zostaw je na wierzchu na dwa dni i zobaczysz jakie będą do jedzenia. Muszą poprostu teraz wchłonąć wilgoć z powietrza i wtedy zmiękną.

Babo a w wątek kulinarny looknij. Gaga już dawno wrzuciła przepis.:-p Zdycham. Faszeruję się tabletkami przeciwbólowymi i to nic nie pomaga. Oczywiście ząb. Dziś byłam nawet u dentysty ale przyjmnie mnie dopiero jutro rano. Jestem do niczego. Boli. A boję się koropnie...

Wybrałam się dziś do dentysty. Jednak jutro będę przyjęta. Póki co, kupiłam duuuużo tabletek przeciwbólowych i się faszerję. Jestem nie do życia...

Ja nie spię od 6.45. Ząb mnie boli. Dentysta mnie już gania od dwóch tygodni. Muszę się w końcu wybrać aby świąt nie mieć spier... przez zęba. A tak się boję. Brrrrr....

Hejka!! Gosia a dleczego się wczoraj nie chwaliłaś, ze masz urodzinki???? Wszystkiego najlepszego!!!! Spełnienia marzeń!!!! Pociechy z dzieci;-) i męża!!!! Zdrowia!!!!Pomyślności!!!!!

Wiem Gosieńko, ze obojętnym też nie można być. A wiadomo Matki to panikary i zaraz włosy dęba stają. Lekarze nie przeprowadzą wywiadu lekarskiego, nie pytają o czynniki genetyczne, i takie tam inne rzeczy , tylko wyrokują. Choć dobrze, że kierują do specjalistów. ( nie wszyscy...nie raz człek...

i wszystkich wrzucają do jednego worka nie pytając o nic. Tylko matki nerwice przez nich dostają. Przerabiałam to i nie jest to wesołe.

Co do pierniczków. W zeszłym roku piekłam z tego przepisu. Jeden raz na poczatku grudnia i poszły w trimiga a drugi raz z podwójnej porcji. Ale się narobiłam z ozdabianiem. oczywiście dzieci pomagały ale powiedziałam, ze z podwójnej porcji nigdy więcej. Choć wszystkie poszły....i były pyszne...

ta ostatnia fajna i myślę, ze pasowałaby Ci.

Ilonka, a kładziesz małego często na brzuszku?? Od tego będzie wzmacniał się i kręgosłup i mięśnie szyjki i szybciej będzie głowę trzymał sztywno. A poza tym ma jeszcze czas na to.

Ja porządki mam już zrobione w szafach, szafeczkach itp. Jak rzucałam palenie musiałam mieć zajęcie i tym sposobem mam już większość ogarniętą. :-) Za życzenia zdrówka pięknie dziękujemy. A Gaba jeszcze się trzyma...

mam taką nadzieję. Na razie się trzymam. Niedługo już miesiąc będzie. cześć. Sama nie wiem co ja chciałam jeszcze napisać. Gaba mi się rozkłada...tzn. bardzo kaszle...była 3 dni w przedszkolu. Aż się boję po nią jechać do przedszkola, bo nie wiem w jakim stanie będzie. Nie mam weny do...

Hejka!!! Bibi połamańcu;-)aleś się załatwiła...Ale sprzątanie na święta i szykowanie to Ty masz z głowy, hihihi, a tak na poważnie trzymaj się !!!!! Dziewczyny nie martwcie się swoimi furiatami. Dołączam do waszego grona. Tyle, ze mój Łuki dawał czadu z histeriami jakiś miesiąc temu. O...

Cześć Żaneta szok z tym karmieniem....:szok::szok::-D Ale dobrze, ze masz pokarm i dajesz rady. A mój Łukasz siedzi w domu z zapaleniem oskrzeli. Lekarz bał się, ze rozwinie się w zapalenie płuc i miał problem z doborem antybiotyku. No ale chyba jest troszkę lepiej. A żeby nie było za...

A widzisz, nie pomyślałam o tym. A którą książkę Ciesielskiej polecasz, tzn. która jest bardziej niezbędna??

Hejka. A ja nadal w domu, tym razem tylko z Łukaszem. Znowu ma zapalenie oskrzeli. Załamka. W lisopadzie młody był tylko 3 dni w przedszkolu. Gaba chyba z 8 dni. Świetnie nie??? Załamka. Dół. I jeszcze ta pogoda. Wrrr... Załamka. :-)