Wyniki

Cześć dziewczynki! Jak mija ranek? Mężczyzna, który stara się o dziecko powinien zażywać cynk, witaminę C i E. 30 mg cynku dziennie zwiększa ruchliwość plemników, poprawiając jakość spermy. Witamina C poprawia żywotność i przeżywalność plemników, zapobiega ich zlepianiu. Dobre źródła witaminy C...

Chodziłam do innego i robił mi cytologię pierwszą miałam w wieku 18 lat.Zmieniłam go, ponieważ nie mógł wyleczyć mi zapalenia. Teraz chodzę do tego co mnie wyleczył i dzięki niemu usunęłam nadżerkę, która cały czas się powiększała. Dobra dziewczynki ja już uciekam!

W sumie ma trochę racji. Ja jeszcze nie wiem czy mam jakieś zęby do roboty, ale lepiej sprawdzić. Teraz siedzę na allegro i oglądam chusty do noszenia dzieci i niemowląt. Czytała ostatnio, że to bardzo fajna sprawa i dziecko jest spokojniejsze. Mój mąż się ze mnie śmieje, że dziecka nie ma a ja...

Jak miło, że ktoś jest. W sumie to nic nowego. Nie wiem czy przeczytałaś wcześniej, ale muszę się wstrzymać ze staraniami przez 2 miesiące ze względu na antybiotyk. Dzisiaj byłam u gina powiedzieć , że planuję starania o dzieciątko, on nie zrobił mi usg, ani cytologi ani nie zbadał mi piersi...

Witam wszystkie staraczki!

Ok. Dziękuje, ale i tak już znikam robić mężowi obiad. Papa

A jak mam go znaleźć?

Dziękuję bardzo! Z wami jest naprawdę raźniej. Cicho coś na tym forum.

Witam ponownie! Byłam u lekarza i powiedział mi, że mogę się starać o dzidziusia dopiero za dwa miesiące. To wszystko przez ten antybiotyk, który mógłby spowodować u dziecka alergie na antybiotyk lub atopowe zapalenie skóry. Poza tym kazała mi iść do laryngologa sprawdzić migdałki i przepisała...

No dziewczynki ja już znikam. Muszę się przyszykować do lekarza. Do zobaczenia później!:-)

Dziękuję bardzo! O przedłużeniu umowy to wiedziałam, bo też pracowałam swego czasu w kadrach. Nie byłam pewna co to tego jak kobieta pracuje krócej niż rok, bo o tym mówiłam mi dziewczyna, która studiuje prawo i babka z księgowości ze Starostwa. Jeszcze raz dziękuję.

Mam nadzieję, że nie przyjdzie@ do Ciebie.

Ja jeśli chodzi o terminy to zawsze panikuję. Tak samo nie lubię się spóźniać i zawsze przychodzę za wcześnie. A czemu masz stchórzyć? Będę trzymać kciuki, żeby się okazało, że nosisz pod sercem małą fasolkę.

Dziękuję! Jestem ciekawa jak to jest, bo szukam pracy i chcę wiedzieć jak już znajdę pracę to kiedy można zacząć się starać. Dziękuje za pocieszenia! Mam nadzieję, że uda mi się bronić w czerwcu.

Dziękuję! Pocieszyłaś mnie trochę, bo powiem szczerz, że ja zaczynam już panikować, bo trzeba jeszcze poprawki ponanosić ( oddałam dwa rozdziały i na razie mam pierwszy do poprawki, drugi jeszcze u promotora). Tobie życzę powodzenia!

To fajnie Mamo Sówko. Ja mam prawo jazdy prawie 4 lata, też zrobiłam jak tylko skończyłam 18 lat tyle tylko, że miałam auto od razu. W listopadzie miałam skręconą kostkę i mój wtedy jeszcze narzeczony zaczął jeździć autem po długiej przerwie ( prawo jazdy robił rok przede mną) i teraz...

Dzisiaj idę do gina powiedzieć że myślę o dziecku, żeby dał mi skierowanie na badania. A później to biorę się za pisanie pracy licencjackiej, bo do 28.05 muszą ją oddać do dziekanatu, a jeszcze siedzę w 3 rozdziale. Zaczynam się obawiać, że nie zdążę.

Cześć Meganne! Będę trzymać kciuki, żeby nie przyszła do Ciebie@ Pozdrawiam

A może wy się orientujecie. Słyszałam, że jak kobieta pracuję krócej niż rok to musi oddać macierzyński i tak samo jest ponoć z chorobowym w czasie ciąży.

Jest to męczące. Trzeba mieć cierpliwość i być cały czas skupionym, żeby w razie czego skorygować tor jazdy czy też zahamować. Dla początkującego instruktora to też jest pewnie dodatkowy stres.

Wydaje mi się, że mój mąż ma większy talent i sam zresztą powiedział, że jak ja zrobię te uprawnienia to on może też zrobi. Zresztą pożyjemy zobaczymy. Najpierw się obronie i później się zdecyduję.

Powiem tak, że na pewno będzie to inwestycja na przyszłość i zresztą mój tato chcę żebym mu pomagała, bo były chwilę, że nie dawał rady sam ( od roku jest już sam). Dlatego też zastanawiam się czy tego nie zrobić, ale też mam pewne obawy czy się do tego w ogóle nadaje.

Na razie to chcę się przygotować do starań o dziecko. Tzn. zrobić badania, schudnąć ( po ślubie przytyłam aż 7 kilo). Wiem, że jak kobieta stara się o dziecko nie powinna się głodować i gwałtownie chudnąć, dlatego też postaram się odłożyć słodycze i może zacznę ćwiczyć.

Kosztuję ok. 2000 zł i trwa ok. 3 miesiące. Na razie pomagam tacie przy wykładach.

Dziękuję bardzo za miłe słowo! Tylko u mnie to chyba nie będzie to takie proste ( nie mam pracy) i mąż się boi trochę o finanse. Ale jak nie znajdę pracy to jest inne wyjść mogę zrobić sobie uprawnienia instruktora i dorabiać sobie u taty (on ma szkołę nauki jazdy). Nawet jakby dzieciątko się...

Doszłam już do tego jak się cytuję.

Kurcze nie umiem cytować:zawstydzona/y:. To była moja pierwsza próba i nie wypał.

kuruj się Słoneczko:-) Dziękuję bardzo! Chciałabym już wyzdrowieć, przestać brać antybiotyk i móc się starać.

Póki co dobrze. Tylko mój mąż zapomniał zostawić mi dowód rejestracyjny i do lekarza na piechotkę ( może to i lepiej). No i niestety ten kaszel mnie męczy ( wczoraj wspominałam że jestem chora).

Dzisiaj idę do ginekologa na 11.40. Ciekawa jestem czy zleci mi jakieś badania. Kiedyś mój gin powiedział mi, że nie zrobi mi cytologii bo jestem za młoda:wściekła/y: