Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
hehehe...czytałaś moje poprzednie posty? 04.05 pobiegłam na bete...nic nie wykazała...12.05 zrobiłam test popołudniu bo cos mnie natchnelo..jedna kreska..
i jak widac na powyzszym ja tez w goracej wodzie kapana..
ale nie wiem jakos mam przeczucie ze w ciazy nie jestem...i strasznie sie boje ze zaraz przylezie @ i bede miala mega dola..
Czytałam czytałam, ale ja jeszcze i tak dziś bym zrobiła:-) ja nie mogąc umierzyć, że jestem w ciąży zrobiłam 4 testy 4 dni pod rząd
Póki co dobrze. Tylko mój mąż zapomniał zostawić mi dowód rejestracyjny i do lekarza na piechotkę ( może to i lepiej). No i niestety ten kaszel mnie męczy ( wczoraj wspominałam że jestem chora).
Hehe u nas to się często zdarza jak się autami wymieniami, więc często nawet o tym nie wiedząc lub nie pamiętając jeżdżę bez dowodu rejestracyjnego oczywiście nieświadomie chyba, że mi się przypomni, ale wtedy to już jest za późno kuruj się Słoneczko:-)