Wyniki

Złamanie zmęczeniowe to było ....

Jak 21 to dobrze, że złamał go dopiero jak w ciążę zaszła ;P

W ogóle to na bodajże pierwszej serii któregoś programu o in vitro lekarz wypowiadał się, że to jest pewna tajemnica jak to się dzieje, że niektóre jajeczka się połączą z plemnikiem, a inne nie, więc sam fakt owulacji i czekających plemników to tylko szansa, a nie pewność. Nie z każdego jajeczka...

Tak kochana tak. Jeden order dla ciebie, drugi dla mnie za rodzenie ze złączonymi nogami też się należy :) przez pierwsze 3 lata nie chciałam słyszeć, ze mam rodzić drugie i jeszcze raz przez to przechodzić...pocieszę się zatem. Przy drugim darłam się jak opętana o 3 w nocy pół Żelaznej...

Ja często mam przy owulacji lub tuż po lekkie ślady krwi czy różowego śluzu - u mnie to efekt owulacji i pęknięcia pęcherzyka, ale o dziwo nie zawsze to mam nawet jak na monitoringu potwierdzona owu, także nie zakładaj od razu wszystkiego co najgorsze. My się tu ciągle wszystkei dopatrujemy...

Jesteś bohaterką. Ja bym nie dała rady ani wstać ani gotować o 6, ale jak ci paczki zostaną z obiadami to nadawaj do Warszawy - my tu się nimi zajmiemy :) U mnie ostatnia ciąża poroniona była z seksu w dniu usg kiedy pęcherzyk miał 20 mm i seks był co 2 dni :) Jest. Głowica USG łapie inaczej...

Lady kochana plisss wypisz z główki co twój stary twój brał na plemniory, bo siedzę od 9 nad allegro i dumam. Mój brał Fertilman, ale chce mu wsio osobno zamówić...

Rozsądek z testowaniem to w dniu spodziewanej miesiączki, a jak jesteś 8 dpo to nierozsądnie można od jutra a nawet od dziś ;) Dopadł cię instynkt macierzyński i bardzo trudno go stłumić.. Mąż mnie zabiera na kolację korzystając z tego, że dzieci są na feriach i jesteśmy sami ;) Organizm...

O to jak u mnie. Wszyscy mówią, macie parkę, dzieci odchowane, po prostu nikt nie zakłada już u nas dzieci. No a instynkt sobie...nie zalejesz winem, bo i tak się odzywa:) Moja mama tylko mówi, że przydałoby mi się jeszcze jedno :)

@Nevka gratulacje! @black_angel rozumiem, też tak miewam, po co mi pieluchy jak mam odchowane :) ja nie mierze temperatury, co ma być to będzie :) @Bolilol nie ma wyjścia, mąż musi wziąć na klatę wyniki, że troszkę musi i on łykać supli. Da rade serio - oni są silniejsi niż zakładamy -...

Mój mąż jest tym samym szczęściarzem, po covidzie już nigdy nie wrócił do swojego węchu na tyle ile przed (był jak pies), ma stępiony po dziś dzień ;) jest ok, tez go mam. @Bolilol przytulam cię mocno

ważne, że usta całe ;) przynajmniej twoje usta :)

Identyko miałam w zeszłym miesiącu. Kupiłam, zakitrałam gdzieś przed dziećmi....tydzień szukałam...ale znalazłam ;) najgorzej to schować przed nastolatkami w domu haha Moje pękają dopiero jak mają 23-24 mm także nie stresuj się :) może rzeczywiście już właśnie pęka, na wszelki wypadek na trzona...

nie zalałaś czasem testu? albo felerny test.

jak nic nie zrobiłaś. A kto forum przeczytał, a z ludźmi relację podtrzymał, to wszystko nic?? Mam tak samo w pracy i dlatego ja uwielbiam bo od 7 jeszcze nie ogarnęłam nic oprócz pogaduszek :)

O to to to właśnie.... jak mi się nic a nic nie chce... Też mam doła, że pauzuję, ale bez kaca. Normalnie czas mi za wolno leci. Już marzec chcę... Czyli twoja rdza to nie był jeszcze okres tylko h..wie co?

No i dobrze - trzeba zacząć poniedziałek od sikania dziewczyny, bo dawno nikt nie sikał ;)

Jeszcze jest czas na pozytyw ;) widzę, że masz ilość hurtową testów ;P

Dobry, ja nawet próbowałam nadrobić po weekendzie, ale naprawdę ilość stron mnie powaliła ;) witam wszystkie nowe dziewczyny, które do nas dołączyły! gratki za dwie kreseczki dla @Elferye a @Malinowa_chmurka bez paniki, będzie dobrze, my tu wszystkie trzymamy kciuki! @Bolilol przykro mi, że...

Nad tym też dumam jak antybiotyk wpływa na plemniki. Mój właśnie łykał teraz. Miesiąc i tak pauzujemy, ale zanim nowe plemniki będa to 76 dni. Na Boga tyle czekać nie będę....

Mówisz wszędzie znajdziesz to co cię interesuje? ;P Super babka! Cudownie jakby każda z nas taką szefową miała! Zazdroszczę, ja bym chciała, ale mobilizacji mi brak... Nie daj się zbyć, działaj póki owu w grze! Ma wyczucie czasu. Mój choruje od tygodnia, nie wiem ile jeszcze przetrwam ;) Ja...

Słusznie. Ale wspólne cele i dążenie do nich też jest ważne, taka uważność na drugiego człowieka - i to co jest dla niego ważne. Po to, żebyśmy zwyczajnie byli szczęśliwi.

Jeeest Gratulacje! Oby ładnie rosła i szybko w górę!!! No właśnie mi też się nie chce w owulacje często, ale zapał mojego męża jakoś zawsze dobrze rezonuje, on to jakoś umie mnie przekonać do wszystkiego :)

A ja się z Tobą bardzo mocno zgadzam. Każdy układa sam swoje życie, to fakt, ale naprawdę wiele rzeczy w każdym związku da się wypracować i nie oznacza, "takiego go panie Boże stworzyłeś, takiego musze akceptować". Mówi wam mężatka z 15-letnim stażem ;) Tak, każdy ma słabszy dzień. Tak nie...

Czyli nic straconego. Bierz dziś męża w obroty i nie daj mu się wykręcić!!

A to mój też w innych sprawach jest trudniejszy życiowo haha Ja też nie kumam. Ja chorowałam na ospę jako dorosła. Masakra. Nie polecam. Mojemu nie zależy:) Ale mi zależy i to dla niego jest wystarczający powód by też chcieć :) Ale czy ja napisałam, ze jest słaby? Ale sorryy koleżanki mąż...

Dlatego dla mnie to co piszecie, to ja oczy przecieram. Wasi faceci chcą tego dziecka. Mój nie bardzo chce, ale się zgodził, więc robi wszystko, żeby dziecko było. Mój jasno zawsze mówi, że dla niego najważniejsza jestem ja, nie dzieci. Sama sobie dziecka nie zrobisz, więc jest od tego by cię...

I jeszcze tak mnie wkurwia dziewczyny za was, że wy się prosić musicie i jak z jajkiem obchodzić, żeby mu nie powiedzieć, ze owulacja, bo jeszcze go psychicznie porazi ta informacja i mu nie stanie z przerażenia. No to sa jaja jakieś a nie fiuty nawet. Za was się denerwuje. Nie wiem nawet co bym...

Nakurwiacie tych postów, że od 7:30 siedzę i czytam 45 stron... Moje własne prywatne przemyślenia są takie. Nawet w in vitro robią stymulację, pobierają xxx pęcherzyków, łączą z plemnikiem na szkiełku i tylko co któryś się zapłodni, tylko co któryś zapłodniony rozwija...zatem w normalnym życiu...

Słusznie:) Bo na dwa pierwsze dni okresu to powinny być ustawowo dwa dni w miesiącu wolne :)