Wyniki

Trzymam kciuki żeby coś z tego zaowocowało :)

A ja dziś idę na monitoring cyklu i mam mega stresa... boję się, że usłyszę, że tam się nic u mnie nie dzieje, w sensie że nic się nie produkuje albo że za wolno rosną te jajeczka... nie myślałam, że będę się tego tak mocno bała...

O kurczę... a może trzeba powtórzyć te testy? Albo podziałać dzisiaj i zobaczyć co będzie dalej, bo skoro wyszła ciemna kreska to coś jest na rzeczy albo owu albo ciąża

@iwo333 też trzymam mocno kciuki i życzę powodzenia:)

No właśnie, najważniejsze to czuć się dobrze w swojej skórze, ja np. mam 178 cm wzrostu i aktualnie ważę 58 kg ale nie jestem zbytnio zadowolona ze swojego wyglądu...

Ja też potwierdzam, że nie piję kawy od początku tego cyklu i jeszcze się ani razu nie złamałam, a najśmieszniejsze jest to, że wcale mnie do kawy nie ciągnie, mimo tego, że piłam ją z 10 albo 12 lat. Ale ze słodyczy nie zrezygnuję niestety, nie da się u mnie, próbowałam kilka razy ale niestety...

Ale to dobrze, że nie masz czasu zbyt dużo myśleć o staraniach, najczęściej właśnie wtedy się udaje także może będzie dobrze, tego Ci życzę :)

Mam bardzo podobne podejście po tych kilku ładnych miesiącach bezowocnych prób, ciągle próbujemy, ale jakoś trudno mi uwierzyć, że mogłoby się udać...

Serdeczne gratulacje :)

Podpisuję się pod tym, nie zawsze trzeba wcelować w sam środek żeby utrafić, także jeszcze nic straconego. :)

@Elodia @lili78 bardzo mi przykro... :(

@ONAONAONA i @olaaa7 zgadzam się z Wami w 100% :) tymczasem zmykam bo muszę z synem na szczepienie jechać

Nie chciałabym rozgrzebywać ran, ale może zamiast czekać, aż on zapyta Ciebie co czujesz, to sama go o to zapytaj a później powiedz mu jak to wygląda z Twojej strony, bo mogę się założyć, że on Ciebie nie obwinia, nie miał tego w ogóle na myśli, a jak pozna Twój punkt widzenia to też będzie miał...

Jeszcze chciałam dodać coś odnośnie facetów... chciałam trochę stanąć w ich obronie, bo wydaje mi się, że to nie do końca tak jest. Czasami mówią coś, co my kobiety zupełnie inaczej odbieramy, wiem bo u nas też często pojawiały się drobne konflikty spowodowane właśnie tym, że on coś powiedział a...

Przepraszam, że to powiem ale gdyby te koleżanki naprawdę były dla Ciebie życzliwe, to nigdy nie powiedziałyby Ci o tym, że ktoś tak uważa. W ogóle jakie znaczenie ma to dla Waszego związku? Może komuś zależy na tym, żeby Was skłócić albo jeszcze lepiej rozdzielić? Może właśnie jego była maczała...

Odnośnie lekarzy to ja też chodzę do kobiety ginekologa, byłam też kilka razy u facetów, ale jednak ta kobieta ze swoim mega pozytywnym nastawieniem mnie zdecydowanie do siebie przekonała. Prowadziła moją ciążę i pomimo tego, że były drobne komplikacje to nie pozwalała się załamywać i wspierała...

Mój M póki co badań sobie nie robił, ale wynika to z tego, że ja miałam nieregularne cykle więc musiałam najpierw popracować nad sobą, teraz doszedł problem z tarczycą, w przyszłym tygodniu idę też na monitoring cyklu i jeśli okaże się, że tam wszystko działa prawidłowo to wybierzemy się do...

@Elodia nie denerwuj się, wiem, że to łatwo się mówi ale jeśli jest coś na rzeczy to stres nie pomaga, musisz się uspokoić dla dobra ewentualnej fasolki. @ nie ma więc cały czas jest nadzieja i z każdym dniem większa, pamiętaj :)

@zaczarowanaKicia Tobie też się uda, myślę, że ten monitoring cyklu to dobry pomysł, sama się na to wybieram, chcę sprawdzić czy aby na pewno tam wszystko działa prawidłowo

@Elodia nie załamuj się, @ jeszcze się nie zaczęła więc warto mieć nadzieję do końca, poza tym są osoby które dłużej się starają i się im nie udaje, chociażby ja. Nie możesz obwiniać siebie o niepowodzenia, ale warto jakoś zadziałać uważam, sprawdzić może hormony jak podpowiada Jotka albo wybrać...

Zestaw ćwiczeń z Chodakowską Skalpel :) Już kiedyś się w to bawiłam i efekty były, ale zaszłam w ciążę i trzeba było dać sobie spokój, ale teraz czas się ruszyć, a te ćwiczenia odpowiadają mi najbardziej, no to zaczynam :)

Chciałam jeszcze powiedzieć, że nie piję kawy od soboty, wprawdzie nie chciałam z niej rezygnować, ale pomyślałam sobie a co tam, spróbuję a nóż coś pomoże :) Dodatkowo od jutra zaczynam ćwiczyć co drugi dzień, takie mam postanowienia na nowy cykl :)

@Anuś89 u nas to prawie nikt nie wie o staraniach (prawie, bo wiedzą tylko osoby z mojej pracy, musiałam się określić czy po macierzyńskim wracam a nie chciałam kłamać) i z perspektywy czasu stwierdzam, że to dobrze, bo zapewne byłoby więcej pytań gdzieś po drodze co z tym drugim dzieckiem i...

Najważniejsze, że impreza się udała :) Czyli rozumiem, że z mężem też już się pogodziłaś?

@Jotka_Szczotka jak po weselu? Nogi bolą? A głowa? Pewnie jeszcze odsypiasz :)

U nas pogoda też brzydka, ale i tak się dzisiaj nigdzie nie wybieram bo zarówno ja jak i synek walczymy z chorobą, więc się dogrzewamy pod kocykiem :)

Wiem, że nie ma się co martwić na zapas, ale wynika to raczej z tego, że już trochę czasu staramy się o drugie dziecko bez rezultatu i to czekanie i ciągłe porażki są trochę frustrujące... Ale może teraz będzie lepiej skoro już wiem, a przynajmniej przypuszczam, co może być przyczyną

Teraz mam 4,25

O kurczę, no to nieźle, trochę mnie przeraziłaś, ale cóż trzeba walczyć. Ciekawe jak to u mnie będzie wyglądało. Powodzenia życzę w staraniach, oby jak najszybciej się udało :)

@Elodia te Twoje objawy wyglądają dość ciekawie, tym bardziej, że w poprzednich cyklach miałaś zupełnie inaczej, nie chcę Cię nakręcać ale trzymam mocno kciuki :)