Wyniki

A ja miałam dziś ćwiczyć, a koleżanka przyszła z wizytą u jakoś brakło czasu. Coś kiepsko go organizuje ostatnio. Jeszcze sobie właśnie przypomniałam, że opony muszę do auta załadować, bo jutro wymiana.

Gratulacje 💩💩💩💩💩💩

Piękna beta🎉

Nie wiem, na wszelki wypadek wydrukowałam. No ale dziś się nie wyrobiłam, spróbuję jutro.

Ja mam teraz czas, mogłabym pocieszyć. Ale tak mi się strasznie nie chce. Zapomniałam o tym bonie na amh, muszę go wydrukować i iść na badanie.

Może gdzieś u kogoś widziałam urywki, także nie jesteś sama. Kryminalnych nie oglądałam, a świat według kiepskich powoduje u mnie odruch wymiotny. Zbuntowanego anioła mój chłop oglądała.

Ja dziś zamiast przysiadów aerobik w wodzie😉

I kości i czarodziejki były u mnie ostatnio na tapecie.😉 I jeszcze był kiedyś doogie howser lekarz medycyny. Tak czytając wpisy jednak tych seriali było całkiem sporo.

Dużo to było kiedyś... Tak co najmniej 30 stron dziennie.

U mnie standardowo w seriale dzieciństwa Pełna chata, power Rangers i 7 niebo. O i było jeszcze na dobre i na złe 😁 I były jeszcze kości, ale może to już byłam nastolatką? To było dawno, można nie pamiętać.

Ja się muszę zabrać za siebie bo ostatnio odpuściłam ze wszystkimi. I myślałam o wyrwaniu przysiadowym. Pewnie zacznę coś działać, zobaczymy jak wyjdzie. Żeby chociaż pół godziny poćwiczyć i wyrobić sobie nawyk. Co do słodkości to zakupiłam dziś lodu czekoladowe...

Mój partner dziś wracał do pracy po 3 miesiącach. Dostał sraczki 😉 a lubi swoją pracę.

Ja czekam na deszcz, sucho w koło. Może dziś przyjedzie burza..

U mnie bez zmian. Siedzieć w domu. Marzy mi się klimatyzacja. Ale i tak chłodniej niż na zewnątrz. Rano był plac zabaw i wypad na lody😁

Czyli jesteś super ciociami. Ale sama idea rodziców chrzestnych jest inna. Osobiście uważam, że Twoje podejście jest dużo lepsze niż wielu znanych mi wierzących chrzestnych, którzy o chrześniaku przypominają sobie jak jest jakaś okazja na której wszyscy spodziewają się prezentów.

Quqdy to były kilka lat temu modne, tak jak tablety czy laptopy. Zdecydowanie się ludziom w dupach przywraca. Ja dostałam złoty łańcuszek, kolczyki i lalkę 😁 Mój luby miał obiecany kalkulator, dalej na niego czeka, a minęło już bardzo dużo lat.

Ja super wspominam komunie z dzieciństwa, zabawy na podwórku i wyżerka 😁 Teraz to się robi mini wesela... Ludzie nie bardzo wiedzą o co chodzi z sakramentami. Jak kogoś pytam po co są rodzice chrzestni to większość wzrusza rękami. Jak mówię, że po to żeby pomóc w wychowaniu w wieże to patrzą jak...

Ja większość majówki spędzam w domu, bo taka temperatura to nie moje klimaty. W domu trochę chłodniej. Rano z dzieckiem wycieczka na plac zabaw, potem na lody i do domu. Wieczorem wypełzam z domu, jak komary dają żyć to się bujam na hamaku😁 Plany były, ale wyszło jak zawsze.

Moje truskawki ananasowe były białe i smakowały truskawkami 😁

Wracamy z pracy wyjebani jak koń po westernie.... Ja bym zjadła tartę z Leon curedem i bezą...

Ja dziś trochę w ziemi pogrzebałam, ale temperatura i komary zarządziły powrót do domu. No lato nie jest dla mnie.

IUI ma niską skuteczność, ale się udaje. Mamy kreskowe koleżanki, które dzięki IUI przeniosły się na mamusie. Dla mnie dzięki temu te % są takie mniej anonimowe.

Dzień dobry, ja poproszę na 24 maj. Mogło by zaskoczyć z w tym miesiącu.

@KaMaLi dziękuję za kwietniowe kreski

Niektórzy tyrają ciężko. I w czwartek też 😁

Zioła i kasza to zdecydowanie nie dla mnie 😔 Za to świnkę lubię. Muszę się jakoś ogarnąć, bo praca mi rozwaliła mój utarty posiłkowy rytm. Tylko średnio jest okazja jadać o stałych porach.

A u mnie dziś 🩸, jak w zegarku. A wczoraj ginekolog mówiła, że na pewno dziś nie będzie tylko za jakieś 2-3 dni. Mam nadzieję, że w tym cyklu uda się coś podziałać. Będąc dziś w pracy doszłam do wniosku, że mam już do niej obrzydzenie. Kiedyś bardzo ją lubiłam. Chyba już za długo jestem w...

A ja dziś byłam na przeglądzie i nowej ginekolog. Zrobiłam cytologię, zleciła podstawowe badania i USG piersi. I zaskoczyła mnie bo mówi że jest ciałko żółte, endometrium cieniutkie 5 mm. A ja byłam pewna że bezowulacyjny cykl.

Ja wiedziałam że jest umowa na zastępstwo, tylko rozmowa była, że pani w ciąży (2 miesiąc) i wróci nie szybciej niż za 2 lata wróci. Po pół roku wrócił ktoś inny z macierzyńskiego i ja zostałam bez pracy. Bezpośredni przełożony czuł się winny, że mnie namawiał na tą pracę, a wyszło jak wyszło...