karolcia81
czekam na szczęście.....
ilonka -dziekuje....sama nie wiem czy sie nakręcac, czy cierpliwie czekać...nie ukrywam, że z każdym dniem jest mi trudniej opanowywać zniecierpliwienie....juz bym chciała sobie sikańca strzelić....bo po prostu chce już wiedziec...bo to nie jest tak, że mam ogromne parcie na dziecko..tylko, że w sytuacji, kiedy wiem, że ciąża związana jest z ryzykiem i szczególnym dbaniem o siebie...to po prostu chce wiedziec jak najwczesniej...
ja bedę mogła dopiero siknąć za tydzien...no chyba, ze mnie weźmie wczesniej....zobaczymy...
czarna - witam....jak tam..zmolestowałas tego swojego chłoapa?
V_jolka - a ten nowy ginek zrobił Ci USG jak u niego byłaś? Kurcze...ma sprzęt u siebie w gabinecie?...bo wiesz, że na NFZ to sie doprosić o jakies badania to jest koszmar...może tak na początku bądź pod opieką obu....
ja tam wybrałam ginka który ma super sprzet, żeby w razie czego szybko zauwazyc jesli coś nie tak będzie....fakt koszt to 200 zł każda wizyta, ale ja się strasznie przejechałam na NFZ lekarzach...i koniec.
ja bedę mogła dopiero siknąć za tydzien...no chyba, ze mnie weźmie wczesniej....zobaczymy...
czarna - witam....jak tam..zmolestowałas tego swojego chłoapa?
V_jolka - a ten nowy ginek zrobił Ci USG jak u niego byłaś? Kurcze...ma sprzęt u siebie w gabinecie?...bo wiesz, że na NFZ to sie doprosić o jakies badania to jest koszmar...może tak na początku bądź pod opieką obu....
ja tam wybrałam ginka który ma super sprzet, żeby w razie czego szybko zauwazyc jesli coś nie tak będzie....fakt koszt to 200 zł każda wizyta, ale ja się strasznie przejechałam na NFZ lekarzach...i koniec.