reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Listopadowe mamy 2018

reklama
A żebyś to jeszcze nam opisała! Wrzuciłaś tylko zdjęcie z synkiem i napisałaś ze Wy już po, dziecko wyglądało na duże a Ty jakbyś wcale nie była zmęczona [emoji3] może akurat urodzi się dokładnie w terminie? Kto wie [emoji1]
Haha w sumie do mnie pasuje [emoji23] w sensie, że wstawiam fotkę i w emocjach zapominam napisać co i jak [emoji23] dobrze mnie wyczułaś[emoji16]
Ale wiesz, jak się pierwsze rodzi w skończonym 37, to nawet ten 39 jest późno, a 40 to już....[emoji87][emoji86][emoji85]


Dziś wizyta u gina z wynikami krwi moczu itp [emoji4] już ostatnie. Uzg raczej we wtorek też już było ostatnie dziś mam 32+0 mały 2048 waży i wszystko jest w porządku. Wyprawka już kupiona do szpitala kosmetyki itp [emoji4] lozeczko naszyszkowane z karuzela na czele [emoji16]
Teraz tylko czekać aż się wykluje co prawda ja panikuje że to może być już w każdej chwili ale w ostateczności to myślę że jak bym miała urodzić wcześniej to listopad będzie takim strachliwym i pozostawiajacym wiele do życzenia miesiacem [emoji3][emoji3]
Mały już ponad 2kg, jest dobrze [emoji106][emoji123]
Nie nastawiaj sie na szybszy poród, bo moze jeszcze akurat 8 tygodni pochodzisz [emoji106]
@majacyr super ze się poprzytulaliscie nie ma jak taka bliskość na uspokojenie maluszka i laktację. Zapytaj w szpitalu czy nie maja na wyporzuczenie laktatorów, elektrycznym Ci pójdzie szybciej i łatwiej.

@azamamew ja tez mam takie pieczenia pod biustem, wydaje mi się ze to od środka mnie rozciągają. Okropne uczucie, jakby takim palącym prętem grzebali...

@Ewela2805 olej babę... ja tez wolałam facetów zawsze ale sani dobre kobitki tylko trZeba trafić:) może już wkrótce bąbel będzie z Tobą.

U mnie w końcu się wyjaśniło:) termin przesunięty na 22 listopad, cesarka 6 listopad i już dostałam skierowanie na kwalifikacje. Szyjka dzielna trzyma 2,7cm twardnien jakby mniej wiec może wytrzymamy. Do powtórzenia glukoza bo trochę ja niepokoi ze takie kluski mi rosną :) ciśnienie do sprawdzania bo wyszło troszkę za duże.

Kto tu dostał opierdziel za 2 kilo? Ja w dwa tyg prawie 4 poszłam hehe ale luz 2 mies nie tyłam a wręcz mnie zjadało to można było sobie pozwolić. Teraz ukrócę te słodycze, rajdy nocne na lodówkę i soczki bo im więcej kilo tym mi ciężej ...

Szyjka piękna [emoji123] data ustalona to jakoś poważnie sie robi [emoji85][emoji5]niedługo po kolei bedziemy sie rozpakowywać [emoji106]

@majacyr świetne wieści! Teraz już z gorki:) czyli są tam w szpitalu też normalne polozne:)
@Dzidzi bobo 2 kg przekroczone. Super!
@Dita_333 mój też się tak wypycha w jednym miejscu stopa chyba i też boli od środka. Ostatnio w tym miejscu trzymałam kubek z ciepłą herbata i po chwili zabrał kopytko :) może spróbuj?

A u mnie po 2 tyg. (35tc) +0,8kg to jest już tendencja malejąca i mam nadzieję, że się utrzyma:) największy skok miałam między 20 a 24 tyg. I wtedy wrzuciłam 3,5:szok:

U mnie to ten problem, że to wieksza cześć ciałka. I żeby sie przesunął musiałby zmienić położenie całe... a pewnie już mało ma miejsca i zamiast sie przesuwać to sie wypycha tylko bardziej [emoji28] ale spróbuję dzisiaj twojego sposobu [emoji106]

Podaję link do artykułu Link do: Nic na zapas :)
Ja bym ogólnie chciała nie dawać butelki do skończenia 3 miesiąca przez dziecko, dopóki się stabilizuje laktacja. Każde dziecko jest inne, u niektórych podanie butelki może powodować odrzucenie piersi (Może, ale nie musi). Dlatego chciałam właczyc butelke dopiero kiedy będę musiała wyjść na uczelnie, a wcześniej to jakoś i tak nie wyobrażam sobie zostawić dziecka samego na dłużej niż godzinkę ^^




Na początku jak już wiedziałam, że na pewno cc to się przeraziłam i zaczęłam panikować, że będzie ciężko o pokarm, a na karmieniu piersią zależy mi jak na niczym innym. Teraz już bardziej racjonalnie do tego podchodzę, wiem że wszystko leży w głowie i że mimo że początki mogą być trudne to dam rade ;)


To szybko ta cesarka, ale pewnie z bliźniakami to się nie czeka do terminu :)
Ja mam termin z OM na 31.10, z usg na 06.11 a cc zaplanowaną na 05.11, więc powitamy nasze maleństwa prawie w tym samym czasie ;)

Nie będę sie kłócić z kobieta która blog pisze [emoji5]niemniej uważam, że ile kobiet, tyle dzieci... i pewnie są tu mamy co używały laktatora wcześniej niż po 3 miesiącu i nie zaburzyło to ani laktacji, ani kp...
I chwała ci za to, że przez 3miesiace nie zamierzasz z nikim zostawić dziecka [emoji16] nawet z tatą... ja mając już jedno na stanie sobie tego nie wyobrażam [emoji28]
I to prawda, są apteki 24h czynne na dobę (u mnie akurat z tym gorzej [emoji23]), ale w aptece ceny tez są piękne [emoji85] w necie za 300zl- przykładowo, w aptece za 360. Ale ok[emoji106]

Boże! Dopiero to do mnie dochodzi i się boję. Rodze dzisiaj ! O 14h30 przyjedzie mój ginekolog wywołać poród! ............

Wow!!! Moze już dzisiaj zobaczysz sie z córeczka!!!!![emoji85][emoji86][emoji33][emoji5][emoji16]będzie dobrze! Na pewno dasz radę!!![emoji123]
 
Boże! Dopiero to do mnie dochodzi i się boję. Rodze dzisiaj ! O 14h30 przyjedzie mój ginekolog wywołać poród! ............

Trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród! :)

@Szara20 super :) mam nadzieje ze dotrzymam. Ciąże bliźniacze takie jak ja mam czyli dwu owodniowe i dwu kosmowkowe rozwiązuje się po 37 tyg. Jednojajowe nawet wcześniej bo tam wyższe ryzyko komplikacji.
Ja z kolei mam nadzieję, że nie dotrzymam i zacznę rodzić jakiś tydzień przed planowaną cc, żeby nie była ona na zimno :)
A za Ciebie trzymam kciuki za dotrzymanie!

Potwierdzony to znaczy, że grupa jest oznaczana dwukrotnie z różnych próbek. Ja mam oryginał niepotwierdzony, bo jak byłam w szpitalu gdzie będę rodzić to mi oznaczali u siebie i mam na wypisie tą samą co na wyniku z diagnostyki. Mój lekarz sam nie wiedział czy mam jeszcze robić tą grupę czy nie :oo2: w razie czego zrobiłam w Diagnostyce... Jak tamta lekarka taka mądra to niech to piszą na skierowaniu do lab, że ma być potwierdzony, skąd kobieta ma to wiedzieć...


Powodzenia, żeby było szybko i bezboleśnie i bezstresowo :) pewnie siedzisz jak na szpilkach ;)

@majacyr hurra, że Mati robi postępy :))) i Ty chyba też już lepiej się czujesz :)

Ja dzisiaj byłam na badaniach i u położnej środowiskowej zapytać czy jakieś papiery muszę wypisać przed porodem. Powiedziała, że mam nisko brzuch, aż mnie to zmartwiło :(

Dokładnie, to że jest oryginał nie znaczy, że wynik potwierdzony. Też bym tego nie wiedziała, gdybym nie leżała w szpitalu i mi tego nie zrobili... Bo moja ginka zazyczyla sobie tylko wynik grupy krwi wykonany jeden raz, a tam jak byk jest napisane, ze wynik niepotwierdzony.
 
Potwierdzony to znaczy, że grupa jest oznaczana dwukrotnie z różnych próbek. Ja mam oryginał niepotwierdzony, bo jak byłam w szpitalu gdzie będę rodzić to mi oznaczali u siebie i mam na wypisie tą samą co na wyniku z diagnostyki. Mój lekarz sam nie wiedział czy mam jeszcze robić tą grupę czy nie :oo2: w razie czego zrobiłam w Diagnostyce... Jak tamta lekarka taka mądra to niech to piszą na skierowaniu do lab, że ma być potwierdzony, skąd kobieta ma to wiedzieć...


Powodzenia, żeby było szybko i bezboleśnie i bezstresowo :) pewnie siedzisz jak na szpilkach ;)

@majacyr hurra, że Mati robi postępy :))) i Ty chyba też już lepiej się czujesz :)

Ja dzisiaj byłam na badaniach i u położnej środowiskowej zapytać czy jakieś papiery muszę wypisać przed porodem. Powiedziała, że mam nisko brzuch, aż mnie to zmartwiło :(

Ok a to gdzieś będzie napisane? Bo ja 2 razy uzywałam takie w szpitalu i nikt o nic nie pytał.
20181011_131917.jpg
 

Załączniki

  • 20181011_131917.jpg
    20181011_131917.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 641
To słuchaj hit! Wczoraj mnie kumpela pyta w jakim dniu dokładnie poczułam pierwsze ruchy, to mówię że 13 maja, a ona na to że urodzę 13 października, bo rodzi się równo po 5 miesiącach od ruchów (jeśli ciąża zdrowa, niepowikłana itd) [emoji23][emoji23] no to pisze jej, że słaby prorok, bo z Igorem poczułam 15 grudnia a urodziłam 17 maja, to stwierdzila, ze.... Uwaga! Musiałam się pomylić i pierwsze ruchy musiały być 17 grudnia [emoji23][emoji23][emoji23] a potem mi jeszcze pitolila o roku przestępnym, że luty więcej dni i coś tam, szkoda tylko że w 2015 nie było przestępnego [emoji23][emoji23][emoji23]

Wróżbitka Maciejka następna [emoji23]
Ja z pierwszym poczułam pierwsze ruchy jako pierworódka pózniej, tak 19-20 tydzień, a urodziłam wcześniej niż po 5miesiacach[emoji16]a teraz ruchy dużo szybciej i pewnie będę chodzić w dwupaku jeszcze pare tygodni [emoji85][emoji23]
Uwielbiam te teorie [emoji28][emoji23]ale nie obrazilabys sie za tę datę porodu 13.10, co? [emoji23][emoji85][emoji16][emoji106]
 
reklama
@ONAONAONA co tu dużo mówić czuje się do dupy:) nie chce tu narzekać, ale chodzenie już mało przyjemne, leżenie tez, siedzenie maskara. W nocy ciurkiem dluzej niż godzinę nie pospie. Sapie jak wieloryb :) ale
Mimo wszystko cieszę się ze jestem mobilna, brzuch 106 cm wiec jak na bliźniaki spoko, 14 kg na wadze to i tak nieźle, siedzę w domu a małe rosną. Biorąc pod uwagę jak mogłoby być to i tak powinnam być zadowolona. Oby doturlac się te pare tygodni i w końcu przestać się czuć jak kaleka :)
 
Do góry