reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

elwi Nadia do żłobka chodzi w kratkę,mniej nie chodzi, niż chodzi.Teraz prawie 2 miesiące nie chodziła i ze 2 nie pójdzie,a i tak była chora.Jeżeli chodzi o nianię,to mam złe doświadczenia,a druga rzecz,to taka,że niania jest bardzo kosztowna,a ja muszę pracować,ale przecież nie na opiekunkę.
....
Nadia już wyzdrowiała.Byłyśmy dziś u immunologa i dostała skierowanie do CZMP na oddział immunologiczny.Będą ją badać pod kątem immunologicznym (niektóre badania bardzo poważne),a także przyczyny zahamowania wagi i wzrostu :-(
Pobyt będzie "na dniach" , a ja 14 lipca mam egzamin,nie do przesunięcia,czyli jak zawsze muszę mieć "pod górkę":-(
 
reklama
Dziewczyny Nadia po odstawieniu od piersi stala sie nerwowa i ma problem z zasypianiem:-(W ciagu dnia potrafi plakac z byle powodu, do nikogo nie chce isc, pilnuje mnie caly czas, nawet z Julka nie chce sie bawic:-( A noce to prawdziwy koszmar:-(Nie potrafi zasnac nawet bardzo zmeczona:-(Meczy sie, rzuca i placze, ale i tak nie moze zasnac:-(Efekt taki, ze w koncu zasnie 1-2 w nocy i trwa to juz prawie 2 tygodnie, zadnej poprawy nie widac:-:)-(I nie wiem co robic. Moze ktos mial podobnie i z tego wybrnal:confused: Albo jakies rady...
 
Agnieszka niestety nie miałam takiej sytuacji, więc nie bardzo wiem, co ci napisać. Wychodzi na to, że Nadia ma wyższy próg wrażliwości i dużo trudniej jest się jej pogodzić z odstawieniem niż innemu dziecku. Czytałam, że dziecko może być pobudzone, marudne, poddenerwowane. Nadia ma juz ponad 2 lata, więc pewnie te emocje lepiej potrafi pokazać. Karmiłas długo, więc i Nadia powinna miec dużo czasu na pogodzenie się z sytuacją. Myślę, że 2 tygodnie to jeszcze za krótko, żeby oswoiła się z tym, co się stało, pewnie dla niej (i przy okazji dla ciebie) to mało komfortowa sytuacja. Ja obstawiam miesiąc lub trochę dłużej na wyciszenie się.
 
Agnieszka jak Jaśka przestałam karmić, to zaczęło się nocne bujanie do snu żeby mu zrekompensować bliskość :baffled:. No trochę mnie to kosztowało, ale przynajmniej sobie tłumaczyłam, że młody jakoś mniej boleśnie to odczuje ( choć on i tak jakoś specjalnie wstrząśnięty ostawieniem od piersi nie był ;-)- pokarmu już mi brakowało). Może więc i w waszym przypadku przydałoby się więcej przytulania, nie takiego na chwilę, ale np żebyś ją wzięła na kolana i trochę pokołysała na siedząco, przytuloną. Ja myślę że to właśnie tego jej brakuje - takich momentów wyciszenia przy piersi i dlatego tak ją "nosi"
 
Dziewczyny wazylyscie ostatnio wasze maluchy ile ważą? Moja 15,5 kg ale sporo urosla musze ja zmierzyć
 
Agnieszka u nas tez bylo młodej zasnąć jak ja odstawilam od piersi,tyle ze Maja pogodziła sie w miare szybko ze juz nie mozna ssac cyca za to nauczyła sie ze jak zasypiala to musiala trzmac za cyca,dlugo mi zeszło zeby ja tego calkiem oduczyc. Teraz juz nie mamy problemów ale to jest pewnie tak jak piszą dziewczyny brakuje jej takiej bliskości,tym bardziej ze Nadia juz duzo wiecej rozumie.
 
reklama
mój ostatnio tak urósł, że myślalam, że wagi nabrał, a on 12,8 - 13 kg

Agnieszka myślę, że Nadia się uzależniła od tego sposobu wyciszania i trzeba jej coś innego zaproponować, może lale będzie układać do snu albo cokolwiek co zadziała :baffled:
 
Do góry