reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sterydy na rozwój płuc - kolejna seria

Kobietki, dziękuję Wam za odpowiedzi ❤️ dla mnie każdy dodatkowy dzień jest mega cenny i wierzę w to, że uda nam się wyjść chociaż ze skrajnego wcześniactwa a patrząc na to ile już ciągniemy to ta perspektywa nie wydaje się aż tak odległa.
Niedługo maluch dobije do szacowanych 1500g to wyjdzie też z bardzo niskiej masy urodzeniowej (fakt, że aparatura może się mylić, ale ten fakt jednak też uspokaja).
Próbuję myśleć pozytywnie, bo to wiele pomaga ❤️
po 29 TC już się nie mówi o skrajnym wcześniactwie. Dziecko ważące ponad kg ma duże szanse na przeżycie. Ponieważ Ur w 26tc i wiem co to znaczy dociera do mnie twoja obawa i nadzieja walki o każdy dzień. Tak każdy jeden zwiększa szanse maluszka. Dużo wytrzymałas. Mam nadzieję, że wytrzymasz do końca. Bo choć lekarze już więcej potrafią i aparaturę mamy lepsza, to nic lepszego niż urodzić w terminie, czy jak najbliżej terminu narodzin nie ma. Mocno wam kibicuje.
 
reklama
Swoją drogą jak przeczytałam Twoja historię to stwierdziłam że ja jednak nie mam na co narzekać. Założyli mi szew i pięknie trzymał a po 32 tyg przez miesiąc mogłam wszystko zrobic by przygotować się na przyjście córeczki. Trzymam bardzo mocno kciuki żeby udało się wytrwać do tego 32 tygodnia💗💗💗. Wtedy też już będzie Ci lżej pod względem psychicznym. I później oby do tego 37 i możesz rodzić
No szyjka ma teraz około 1 cm i trzyma się tylko na szwach. Mam cały czas rozwarcie wewnętrzne, niestety na ile cm nie wiem. Dopóki pęcherz nie wychodzi na wierzch i jest cały to jestem dobrej myśli. Niech nie pojawią się skurcze i jakoś damy radę 🥰
 
po 29 TC już się nie mówi o skrajnym wcześniactwie. Dziecko ważące ponad kg ma duże szanse na przeżycie. Ponieważ Ur w 26tc i wiem co to znaczy dociera do mnie twoja obawa i nadzieja walki o każdy dzień. Tak każdy jeden zwiększa szanse maluszka. Dużo wytrzymałas. Mam nadzieję, że wytrzymasz do końca. Bo choć lekarze już więcej potrafią i aparaturę mamy lepsza, to nic lepszego niż urodzić w terminie, czy jak najbliżej terminu narodzin nie ma. Mocno wam kibicuje.
Szanse na przeżycie są duże i to mnie pociesza, ale walczymy teraz o każdy dodatkowy dzień, a najlepiej tydzień żeby zminimalizować ewentualne powikłania wcześniacze, których się boję jak ognia 🙈
Wierzę, że mój maluch jest silny i waleczny patrząc na to jak wywija w brzuchu i co tam wyprawia 😅
 
No szyjka ma teraz około 1 cm i trzyma się tylko na szwach. Mam cały czas rozwarcie wewnętrzne, niestety na ile cm nie wiem. Dopóki pęcherz nie wychodzi na wierzch i jest cały to jestem dobrej myśli. Niech nie pojawią się skurcze i jakoś damy radę 🥰
Mi każdego dnia wieczorem mówili dokładnie jakie są pomiary 1cm to miałam od 24 tyg do 37 tyg. Rozwarcie zewnętrzne 1,5-2 i wewnętrzne 1cm miałam. Ogólnie nie wiem od czego to zależy czemu u jednych te szyjki tak super trzymają a Twoje dziecko jak jest ułożone?
 
Cześć. Miałam podane sterydy - Celeston w serii podstawowej w 23 tygodniu oraz dawkę przypominającą w 33 tygodniu. Mój noworodek ma 7 dni. Na razie nie wygląda, żeby coś miało być z nią nie tak :)
Leżałam w szpitalu 12 tygodni i tak jak Ty zastanawiałam się czemu dają dawkę przypominającą. Znalazłam takie wytyczne: https://www.google.com/url?sa=t&sou...AQFnoECAgQAQ&usg=AOvVaw25IWgcqSzgYkJ2-xdE2Dth
W szpitalu mówili, że sterydy działają tylko przez jakiś czas. Pewnie dlatego podają dawkę przypominającą jeśli pierwsza seria była na wczesnym etapie.
Trzymaj się, powodzenia :)
 
Mi każdego dnia wieczorem mówili dokładnie jakie są pomiary 1cm to miałam od 24 tyg do 37 tyg. Rozwarcie zewnętrzne 1,5-2 i wewnętrzne 1cm miałam. Ogólnie nie wiem od czego to zależy czemu u jednych te szyjki tak super trzymają a Twoje dziecko jak jest ułożone?
Będzie synuś?
 
Szanse na przeżycie są duże i to mnie pociesza, ale walczymy teraz o każdy dodatkowy dzień, a najlepiej tydzień żeby zminimalizować ewentualne powikłania wcześniacze, których się boję jak ognia 🙈
Wierzę, że mój maluch jest silny i waleczny patrząc na to jak wywija w brzuchu i co tam wyprawia 😅
Co by się nie działo poradzicie sobie. Naprawdę dzieją się cuda 💕😊
 
reklama
Mi każdego dnia wieczorem mówili dokładnie jakie są pomiary 1cm to miałam od 24 tyg do 37 tyg. Rozwarcie zewnętrzne 1,5-2 i wewnętrzne 1cm miałam. Ogólnie nie wiem od czego to zależy czemu u jednych te szyjki tak super trzymają a Twoje dziecko jak jest ułożone?
Wcześniej był ułożony główkowo, ale od 3 dni jest miednicowo co jest lepszym ułożeniem jeżeli chodzi o szyjkę, bo mniejszy nacisk. Jak wstaję pod prysznic to też mnie brzuch tak w dół nie ciągnie. Oby zdążył się jeszcze odwrócić 🙈
 
Do góry