estragon
mamusia synusia:P
- Dołączył(a)
- 30 Wrzesień 2009
- Postów
- 7 920
Nikita noszenia??? W sensie noszenia tak jak niemowlaka, żeby się uspokoił???
Ja bym po 40 minutach za chiny nie dobudził Karolka. Dzisiaj np po ok. 1,5 godz. snu, zaczęłam go głaskac- nic, całowac- nic, mówic- nic, w końcu zaczęłyśmy z mamą normalnie rozmawiac, obiad gotowac- nic. Dopiero trochę na siłę wzięłam go na ręce (na siłę, bo się opierał) i zaczęłam z nim tańczyc i jakoś otworzył oczka, ale zaczął popłakiwac i był mocno wkurzony na mnie
Ja bym po 40 minutach za chiny nie dobudził Karolka. Dzisiaj np po ok. 1,5 godz. snu, zaczęłam go głaskac- nic, całowac- nic, mówic- nic, w końcu zaczęłyśmy z mamą normalnie rozmawiac, obiad gotowac- nic. Dopiero trochę na siłę wzięłam go na ręce (na siłę, bo się opierał) i zaczęłam z nim tańczyc i jakoś otworzył oczka, ale zaczął popłakiwac i był mocno wkurzony na mnie