Afi: w koncu.. i oby 5, które wyjdą za dłuuuuuuuuższy czas nie dały już Wam popalić... a my nadal tylko na dolnych jedynkach i gornych 1 i 2 się zatrzymaliśmy... grrrrrrrrrr
jeszcze trójki niestety... :/ słyszałam że najgorsze..
u nas wlasnie nerwowe zagryzanie paluchow.. wsadza sobie do buzi kciuki i wskazującego.. tworzy jakby kleszcze z paluszków i przygryza...
Jagoda właśnie tak zaczęła układać palce w buzi jak czwórki wychodziły. Może u Agatki też coś ruszyło?