reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

Dziewczyny ważna sprawa. Mój syn ma od wczoraj klasyczne objawy ospy wietrznej. Mam w związku z tym pytania, może któraś z Was zna odpowiedź, może troszkę mnie uspokoicie. Zaraz jutro rano idę do lekarza i pewnie wszystkiego się dowiem, ale może do tego czasu dowiem się czegoś od Was.

Pierwsza rzecz, czy dziecko które jeszcze nie było szczepione przeciwko odrze, śwince, różyczce (szczepienie w 12 miesiacu życia wg kalendarza szczepień) może tą chorobę przechodzić gorzej, tzn silniejsze objawy, ewentualne powikłania itd?

No i oczywiście druga rzecz, czy mimo, że przechodziłam ospę w dzieciństwie jest ryzyko dla mojej obecnej ciąży? Bo ponoć po przejściu choroby zdobywa się odporność na całe życie, ale znalazłam tez opinie, że odporność jest na kilkanaście lat, a później wirus ospy znów może być niebezpieczny.
No i być tu człowieku mądry !
 
reklama
Dziewczyny ważna sprawa. Mój syn ma od wczoraj klasyczne objawy ospy wietrznej. Mam w związku z tym pytania, może któraś z Was zna odpowiedź, może troszkę mnie uspokoicie. Zaraz jutro rano idę do lekarza i pewnie wszystkiego się dowiem, ale może do tego czasu dowiem się czegoś od Was.

Pierwsza rzecz, czy dziecko które jeszcze nie było szczepione przeciwko odrze, śwince, różyczce (szczepienie w 12 miesiacu życia wg kalendarza szczepień) może tą chorobę przechodzić gorzej, tzn silniejsze objawy, ewentualne powikłania itd?

No i oczywiście druga rzecz, czy mimo, że przechodziłam ospę w dzieciństwie jest ryzyko dla mojej obecnej ciąży? Bo ponoć po przejściu choroby zdobywa się odporność na całe życie, ale znalazłam tez opinie, że odporność jest na kilkanaście lat, a później wirus ospy znów może być niebezpieczny.
No i być tu człowieku mądry !

a ja Ci pomoge chyba troszkę.. bo mialam to samo, jak się okazało gdy byłam w ciąży wczesnej i u syna w przedskzolu była ospa.... ja oczywiscie przechodziłam, ale wszystkich możliwych lekarzy naokoło obpytałam.. a więc dziecku nic nie grozi... masz odporność i Twój organizm sobie poradzi z odparciem jakiegokolwiek ataku... ryzyko, że wirus przeniknie przez łożysko jest około 0,1%, także spokojnie.... a mały teraz jak przechodzi ospę to prawdopodobnie (tak mi lekarze mówili) będzie to lepiej znosił niż jakby przechodził w wieku późniejszym.. im później z ospą tym gorsze znoszenie dziecka tego wirusa.....
ja po 2 tygodniach paniki uspokoiłam się na 100%, że dziecku w brzuchu się nic nie stanie.... (wtedy byłam jakoś podobnie w ciąży...)
 
Klariss bez obaw, to bzdury że odporność się nabywa na kilkanaście lat. Zazwyczaj odporność na wirus ospy wietrznej zostaje na całe zycie, sa nieliczne przypadki że nie nabywa się odporności, wtedy sie choruje drugi raz, ale to niektóre słabsze dziecięce organizmy tak mają i ten drugi raz jest też w dzieciństwie - u mnie tak było.

No i rzeczywiście tak jest że czym młodsze dziecko tym łagodniej ospe przechodzi - nie ma na to badań z tego co wiem, ale to sa opinie matek.

W zimowe ferie przyjechał do nas mieszkać siostrzeniec i po kilku dniach go wysypało - bawił sie dużo z Kubusiem i dotykal go przed wyjściem krost, a Kubuś i tak się nie zarazil, nie był jeszcze na to wszystko szczepiony.
 
czy dziecko które jeszcze nie było szczepione przeciwko odrze, śwince, różyczce (szczepienie w 12 miesiacu życia wg kalendarza szczepień) może tą chorobę przechodzić gorzej, tzn silniejsze objawy, ewentualne powikłania itd?

jedno z drugim nie ma nic wspolnego. a odpornosc na kilkanascie lat daje szczepionka (o ile w ogole) a nie przebycie choroby.
 
Odnośnie szczepień: czy Priorix to to samo co mmr II? Która jest lepsza, Po której jest mniej powikłań? Czy Priorix też, jest darmowa? Czytam o tym i już sama nie wiem czy szczepić czy nie... Najchetniej zaszczepiłabym tylko na świnkę ale, chyba nie ma takiej możliwości? Za tydzień idziemy na szczepienia i sama juz nie wiem... A Wy szczepicie? :dry:
 
nataliak, a co z tymi nagonkami na rodziców? Tak po prostu powiedzieliście, że nie szczepicie, czy musieliście coś podpisywać?
U mnie w przychodni wisi wielka tablica z nazwiskam rodziców, którzy mają się zgłosić na OBOWIĄZKOWE szczepienia.

Któreś szczepienie już pominęliście, bo nie pamiętam?
 
reklama
za miesiac ominiemy pierwsze, z tego co nam lekarz mowil to tylko jakis swistek bedziemy musieli podpisac. w naszej przychodni nie ma zadnej nagonki na nieszczepiacych rodzicow.
 
Do góry