reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

Ja się coraz bardziej zastanawiam...
Pamiętam, że Jagoda po tym szczepieniu w 13-tym m-cu po 4 dniach dostała biegunkę i temperaturę...
Boję się o Jaśka, mam natrętne myśli w głowie, że coś mu się stanie po tym szczepieniu.
Przy Jagodzie nie wiedziałam nic o zagrożeniach i chyba ta niewiedza była błogosławieństwem, teraz mam mętlik w głowie i nie wiem co robić...

edit: nataliak, wiele razy powtarza się na forach hasło, że nawet policja może do domu zapukać i kary nakładają za to, że nie przyjdziesz z dzieckiem na szczepienie. Kartka zwalniająca od szczepienia tylko od neurologa... wiesz coś więcej???
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja się coraz bardziej zastanawiam...
Pamiętam, że Jagoda po tym szczepieniu w 13-tym m-cu po 4 dniach dostała biegunkę i temperaturę...
Boję się o Jaśka, mam natrętne myśli w głowie, że coś mu się stanie po tym szczepieniu.
Przy Jagodzie nie wiedziałam nic o zagrożeniach i chyba ta niewiedza była błogosławieństwem, teraz mam mętlik w głowie i nie wiem co robić...

edit: nataliak, wiele razy powtarza się na forach hasło, że nawet policja może do domu zapukać i kary nakładają za to, że nie przyjdziesz z dzieckiem na szczepienie. Kartka zwalniająca od szczepienia tylko od neurologa... wiesz coś więcej???


Biegunka i temperatura to reakcje poszczepienne (pewnie wiesz). Szczepienia nie są juz chyba obowiązkowe... Tak mi się wydaje... Mi jak zaproponują mmrII odmówię. Liczę że, Priorix będzie lepsza choć pewnie to jedno i to samo dziadostwo :/
 
edit: nataliak, wiele razy powtarza się na forach hasło, że nawet policja może do domu zapukać i kary nakładają za to, że nie przyjdziesz z dzieckiem na szczepienie. Kartka zwalniająca od szczepienia tylko od neurologa... wiesz coś więcej???

ostatnia ustawa nt szczepien jest chyba z poczatku 2009roku i wg niej karom podlega tylko lekarz/pielegniarka za niepoinformowanie rodzicow o szczepieniu natomiast rodzice nie maja obowiazku szczepic dzieci.
oczywiscie zdania nt szczepien sa skrajnie rozne, ja juz swojego nie zmienie ale nikogo nie namawiam w zadna strone, kazdy robi ze zdrowiem wlasnego dziecka co uwaza za sluszne. ostatnio pewien pediatra probowal mi wmowic ze jak nie zaszczepie dziecka na odre/swinke/rozyczke to NA PEWNO moje dziecko zachowuje na odre i NA PEWNO bedzie mialo ciezkie powiklania i to bedzie MOJA WINA... jestem juz do tego stopnia negatywnie nastawiona do szczepien ze nawet uro-vaxom ktory aktualnie dostaje lena mnie nie przekonuje ;P w sumie to tez cos w rodzaju szczepionki tyle ze bez szkodliwych substancji.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
no to teraz mnie poważnie wystraszyliście z tymi szczepionkami:(
Dlaczego to wszystko jest atkie skomplikowane ehhhh...
 
Ja się cały czas waham...co prawda nie wierzę, że szczepionki powodują zachorowanie na autyzm (inna kwestia, że mogą go ujawnić) ale podobnie jak Oleśka mam jakieś złe przeczucia...
 
Nie dajmy się zwariować dziewczynki, każda zrobi jak uwaza, popatrzcie jak na szczepionki reagowały dzieci w Waszych rodzinach, czy chorowały mimo szczepień itd. Ja się za dużo napatrzylam na powikłania po chorobach przeciw którym są szczepionki żeby nie szczepić. Z drugiej strony nie chcę tez przesadzić, zaszczepimy tylko podstawowymi szczepionkami i już.
 
chyba już raz temat szczepionek był tutaj przedyskutowany

Lilka zaszczepiona Priorixem, nie było gorączki i innych , w maju 3 dawka na pneumokoki. My szczepimy na wszystkie obowiązkowe, z dodatkowych tylko pneumo ( bo mieliśmy za darmo) innych chyba nie
 
za miesiac ominiemy pierwsze, z tego co nam lekarz mowil to tylko jakis swistek bedziemy musieli podpisac. w naszej przychodni nie ma zadnej nagonki na nieszczepiacych rodzicow.

nataliak - mysle, ze na razie nie ma na Was nacisku. W ustawa naklada obowiazek na sluzbe zdrowia by rodzicow dopilnowala.

Ostatnio kolezanka odbierala karte szczepien dwulatki z Medicoveru i miala nie dosc, ze problemy z wyciagnieciem to pielegniara jej wpisala, ze wielokrotnie mimo wezwan nie stawila sie na szczepienie. Co w dodatku nie bylo prawda do konca bo nikt jej nie wzywal a poprostu odwolywala bo corka byla chorowita.

Ja wiem jedno - Stasio po II dawce Ifanrixu mial przez dwa tygodnie mega twarda wielka gule na udzie co lekarz okreslil jako uczulenie na konserwanty...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Same się nakręcamy, ja tez mam tysiące myśli na minutę. Ostatnio rozmawiałam też o tym z lekarzem, najgorzsza jest odra bo u nas juz jej praktycznie nie ma ale z kolei jest w Polsce coraz więcej Azjatów a tam ta choroba jest. Ja chyba opóźnię te szczepeinie o kilka miesięcy bo tak tez można
 
Do góry