reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

o matko Nadia znowu chora:(, ale się bidulka ucierpi znowu ma gorączkę:(
Zdrówka dla niej, Agnieszko nie dziwię Ci się że masz już dośc lekarzy!!!! W większości to banda d....!!!!
 
reklama
agnieszka trzymam za Was kciuki. jesli u nadii to odczyn poszczepienny to moim zdaniem powinna byc w tej chwili w szpitalu...

Lekarka powiedziała,że to odczyn to odczyn poszczepienny + zęby.W tej chwili cały czas zbijam gorączkę.Szpital to ostateczność,mam nadzieję,że do tego nie dojdzie,chociaż gdyby gorączka przekroczyła 40 stopni,nie będę miała wyjścia.Najgorsze jest to,że ta szczepionka jest zalecana,ale nieobowiązkowa,więc ja sama podjęłam decyzję o jej podaniu:-(
 
mnie sie wydaje ze to skutek za wcześniej podanej szczepionki a nie samej szczepionki, zwłaszcza ze przy pierwszej dawce było ok. Zdrówka dla Nadi


wczoraj rozmawiałam z pediatra, pytałam o szczepionkę na ospe, polecała, niestety teraz sa 2 dawki wiec koszt większy :(
 
Lekarz badał Nadie przed szczepieniem,wiedział o przebytej chorobie i stwierdził,że nie ma przeciwwskazań:-(
Dzis o 4 rano miała 40,5 stopnia gorączki:szok: Szybko przygotowałam letnia kapiel,dostała czopek,ale za chwilę zrobiła z nim kupę,więc dostała nurofen doustnie.Na szczęście pomogło,inaczej musiałabym z nia jechac do szpitala.Gorączka (wysoka) trwa od środy, chyba nie jest to normalne,tym bardziej,że jest coraz wyższa i nie ustepuje w ciągu dnia.Idę z nią dziś jeszcze raz do lekarza,niech jeszcze raz ostanie zbadana i cos stwierdzone,nie mam siły walczyć z tą gorączką:-(
 
ojj, Agnieszka za długo trwa ta gorączka, moim zdaniem, poza tym 40,5 to chyba kwalifikuje się do leczenia szpitalnego? ja bym dłużej nie czekała
 
reklama
Dziewczyny Nadia ma przepisane zastrzyki (zinacef),po jednym juz jest lepiej.Ma trochę czerwone gardło,poza bez zmian w płucach i oskrzelach.
Dzisiejsza goraczka mnie przeraziła,gdyby nie zeszła,wzywałabym karetkę,juz wszystkich w domu pobudziłam i przygotowałam,na szczęscie udało się zbić i goraczka spadła. Następny zastrzyk o 22-ej ,mam nadzieję,ze noc będzie juz spokojniejsza.
 
Do góry