reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

zdrowie,wychowanie i rozwój naszych dzieciaczków

no my mamay teraz wysyp zebowy...wszystkie babcie ciotki itp..starsze wiekiem...mowia dobrze,ze teraz a nie w lecie...bo podobno dziecko strasznie cierpi jak ejst cieplo...ale np pierwsze zeby 2 wyszly mateuszowi w polowie wrzesnia wiec...sam proces zaczal sie pewnie w sierpniu i nic po nim nie widzialam,ze ida jakies zeby..natomiast teraz to istny koszmar a zimno....
i masz zero reguly....
 
reklama
No więc tak jak pisałam na głównym napiszę w tym wątku co z moją Lenką.
Otóz wczoraj wszystko było ok i nagle wieczorem Lenka zaczęła być marudna, oczka szkliste i jakaś taka blada była. Mierzę temperaturę a tam 38,5:szok: Podałam nurofen po którym temperatura spadła do 36,6 i Lenka zasnęła. Od 1 w nocy zaczęła popłakiwać, nie chciała jeść, widać że się biedulka męczy więc mierzę jej temp a tam znowu 38 stopni. I mówię do R jedziemy do lekarza bo nie mam pojęcia skąd ta gorączka. Pediatra na pogotowiu osłuchał Niunię zajrzał do uszu i mówi, że nie stwierdza żadnej choroby wirusowej a i uszka wporządku. Kazał podawać jej środek przeciwbólowy co 6 godz dużo poić i pójść na kontrolę do przychodni. Lenka w nocy budziła się co godzinę z płaczem:/ najdłużej spała od 6 do 8. o 10 mierzyłam jej temperaturę i miała 36,6 więc mówię nie daje jej czopka skoro nie ma gorączki. Ale w południe temperatura podskoczyła jej do 37,8. dałam czopka, Lence przeszło, bawiła się, gaworzyła. Walnęła rzadką kupę jak nigdy a teraz śpi. R i teściowa mówią, że to ząbki. Dla pewności idę z nią jutro (bo na dziś miejsc już nie było) do pediatry.

A i z dobrych wieści to wchodzę do pokoju a ona sama stoi w łóżeczku:szok::-)
 
Nicole, mi to też na ząbki wygląda, skoro lekarz osłuchał i było wszystko ok.
ale tak jak mówisz, lepiej to sprawdzić..

no i gratulacje dla stojącej panny :-)
 
nicole my przerabialismy takie akcje przez tydzien zanim okazalo sie ze to zakazenie ukladu moczowego. osluchowo ok, gardlo i uszy tez ok, absolutnie zadnych objawow poza goraczka, taka skaczaca od 36,6 do 39stopni. dopiero analiza moczu wykazala co jest grane.
 
ja juz 3 dzień nie mogę się dostać do pediatry, cholera mnie bierze, a nie będę tam stała i czekała może mnie ktoś przyjmie, bo już tak spędziliśmy 3 godz. aż przyszły dzieci z podejrzeniem ospy i uciekałam czym prędzej
 
a ja przed chwilą wracam z łazienki i widzę moje dziecko stojące w łóżeczku:szok::szok::szok:
dobrze, że oparł się o pojemnik z chusteczkami, bo by wypadł:no:
tym samym moje dziecko wcześniej stanęło aniżeli usiadło:sorry2:
 
reklama
Corina gratulacje dla kasowniczka i chyba najwyższy czas poprawić suwaczek ;-)
estragon bo wy jeszcze nie macie na najniższym poziomie łóżeczka?
sprytny Karolek :-) gratulacje dla niego :tak: no to teraz szykuj się, bo będzie się wszędzie wspinał :-)
 
Do góry