M
martika311
Gość
No i nelke musialam przepisac do innego pediatry,i tak kiedys musialam bo latac z dziecmipo dwoch lekarzach,jeszcze tego samego dnia,godzina różnicy było.Tak sobie kiedyś ustawiłam
W recepcji się przypultały ,bo chciałam synka kartę z kserować do przychodni.To powiedziały ze mi nie wydadzą ,bo dzieci muszą być u jednego lekarza.Akurat trafiłam na wredne babsztyle,i ta ze szczepień jeszcze mi mówi ze wy matki nie mysliscie,po szczepicie a później przenosicie a ja muszę się później tłumaczyć w sanepidzie i w ogole ze czas im zajmuje i ta praca poszła na marne.Wkurzylam sie i tego samego dnia przenisołam ja.I jestem zadowolona.Ale niestety Nelka dosatla 4 ukłucia,trochę sie bałam.Dzielna była mało co płakała,aż się zdziwiłam.W ten dzien nie miala goraczki,miała faze swistaka.14 stycznia ważyła 7,100g
Zdrówka dla waszych maluchów!!!
W recepcji się przypultały ,bo chciałam synka kartę z kserować do przychodni.To powiedziały ze mi nie wydadzą ,bo dzieci muszą być u jednego lekarza.Akurat trafiłam na wredne babsztyle,i ta ze szczepień jeszcze mi mówi ze wy matki nie mysliscie,po szczepicie a później przenosicie a ja muszę się później tłumaczyć w sanepidzie i w ogole ze czas im zajmuje i ta praca poszła na marne.Wkurzylam sie i tego samego dnia przenisołam ja.I jestem zadowolona.Ale niestety Nelka dosatla 4 ukłucia,trochę sie bałam.Dzielna była mało co płakała,aż się zdziwiłam.W ten dzien nie miala goraczki,miała faze swistaka.14 stycznia ważyła 7,100g
Zdrówka dla waszych maluchów!!!