strega
Fanka BB :)
dzien dobry!!!!
To i nas zlapalo...mnie boli gardlo i kaszle... V tez kaszle a Mateusz kaszle i wymiotuje od tego kaszlu...w nocy slyszalam takie czy napady kaszlu...ale pozniej spal dalej...tylko rano zobaczylam ze na przescieradle sa trzy male belciki...widocznie poszlo w nocy jak kaszlal....
Sniadanka niestety nie zjadl calego...z 210 ml mleka zostawil 70 ml czyli zjadl tylko 140ml...pozniej siedzac w wozku i patzrac jak my jemy zaczaql kaszle i p'oszlo jak z rury...cale 140 ml poszlo na zewnatrz. tempertaury nie ma...wydaje mi sie ze to kaszel prowokuje te wymioty.
Niestety wiem kto nam sprzedal tego bakcyla......bylismy w niedziele u znajomych a tam tez y byli znajomi z corka ktora ma zapalenie oskrzeli...pododno niezarazliwe wiec oni z nia wszedzie chodza i najwyrazniej ich to wali,ze sa inne zdrowe dzieci. wiadomo,ze nie mam 100% pewnosci ,ze to od nich ale 3 dni inkubacji by sie zgadzalo....i kaszel juz jest... Zabawki, ktre wylizala Mateuszowi...po powrocie do domu dobrze umylam..ale jak widac nie do konca pomoglo. Martwi mnie to bardz<o bo w poniedzialek mielismy zaczac zlobek i pewnie zaczniemy od chororby jeszcze nie chcodzac do zlobka.
no nic zobaczymy jak nam sie to rozwinie....do lekarki nawet nei dzwonie bo jutro swieto sa dzis na pewno mnie nie przyjmie szczegolnei ze temperatury nie ma...idziemy na wizyte kontrolna w piatek wiec zobaczymy
To i nas zlapalo...mnie boli gardlo i kaszle... V tez kaszle a Mateusz kaszle i wymiotuje od tego kaszlu...w nocy slyszalam takie czy napady kaszlu...ale pozniej spal dalej...tylko rano zobaczylam ze na przescieradle sa trzy male belciki...widocznie poszlo w nocy jak kaszlal....
Sniadanka niestety nie zjadl calego...z 210 ml mleka zostawil 70 ml czyli zjadl tylko 140ml...pozniej siedzac w wozku i patzrac jak my jemy zaczaql kaszle i p'oszlo jak z rury...cale 140 ml poszlo na zewnatrz. tempertaury nie ma...wydaje mi sie ze to kaszel prowokuje te wymioty.
Niestety wiem kto nam sprzedal tego bakcyla......bylismy w niedziele u znajomych a tam tez y byli znajomi z corka ktora ma zapalenie oskrzeli...pododno niezarazliwe wiec oni z nia wszedzie chodza i najwyrazniej ich to wali,ze sa inne zdrowe dzieci. wiadomo,ze nie mam 100% pewnosci ,ze to od nich ale 3 dni inkubacji by sie zgadzalo....i kaszel juz jest... Zabawki, ktre wylizala Mateuszowi...po powrocie do domu dobrze umylam..ale jak widac nie do konca pomoglo. Martwi mnie to bardz<o bo w poniedzialek mielismy zaczac zlobek i pewnie zaczniemy od chororby jeszcze nie chcodzac do zlobka.
no nic zobaczymy jak nam sie to rozwinie....do lekarki nawet nei dzwonie bo jutro swieto sa dzis na pewno mnie nie przyjmie szczegolnei ze temperatury nie ma...idziemy na wizyte kontrolna w piatek wiec zobaczymy