reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

Biegunka u dziecka karmionego piersia to oddawanie stolca duzo czesciej niz zwykle, kupka jest wodnista, moze byc ze sluzem lub krwia.
Jesli dziecko robi kupke np. 3 razy na dzien a nagle jest ich 10 to mozna juz podejrzewac biegunke.
Malinka jesli kupka taka jest raz na kilka dni to widac Tomus taka po prostu robi rzadziutka. Kupki dziecka karmionego piersia sa z reguly dosc lejace
 
reklama
hmmm.... ja jeszcze wroce do tej diety...

tyle razy nacielam sie na produktach w ktorych niby nie powinno byc mleka czy glutenu, ze teraz bardzo rygorystycznie do tego podchodze - jak na opakowaniu jest napisane "zawiera śladowe ilosci..." to ja tego Jaskowi nie dam!
Margines zostawiam na wpadki ze gdzies czegos nie doczytam, czegos jeszcze nie wiem, o czyms zapomnialam...
nie kroje chleba naszego i Jaska na tej samej desce, nie smaruje pieczywa tym samym nozem...nawet mam osobna szafke w kuchni na Jaskowe maki, bulki tarte i makarony :-) on wie ze to jego szafka i tylko z tamtad bierze ciasteczka :-)

no i mamy alergikow :-) u nas plusem alergii Jaska bylo przedszkole bez kolejki :-)

chociaz raz bylam zadowolona ze Jasiek jest na cos uczulony :-):tak::-)

PS. gdyby ktos chcial wiedziec - przy diecie bezmlecznej uzywamy do smarowania pieczywa niebieska Delme (opakowanie w krateczke) a do pieczenia bodajze Palme w bezowo-zlotym opakowaniu :-)

czy ktoras z Was zna inne "smarowidla" bez mleka??? bo ta Delma to...

a zaraz apodam przepisy na ciasta bezmleczne :-) w odpowiednim watku rzecz jasna :-)
 
ja nie jem mleka od soboty i za uszkami zaczerwienienia zniknely, na czole juz powoli zanika przesuszona skora a kupki sa zolte bez sladow sluzu:tak:
nie wydaje mi sie mozliwe zeby tak szybko moja dieta zadzialala, cos slyszalam ze dopiero po 3 tyg znikaja problemy skorne

moze to jednak nie skaza byla?

chociaz na szyjce i zgieciu kolanej odparzenie suche jest ciagle
pytalam pielegniarki i powiedziala ze musze miec mocniejszy krem - rozumiem ze sterydowy
mam jutro isc do lekarza - zobacze co powie
 
Mewa u mojej te delikatne zmiany szybko zeszły po odstawieniu białka, a te większe po niecałych 2 tygodniach. Wszystko zależy w jakim stanie była skórka.
 
Mewa ;-) tak szybko moglo sie poprawic a te 2-3 tygodnie to czas kiedy przeciwciala kraza po organizmie - jesli alergia jest niewielka to organizm radzi sobie z niewielka iloscia alergenow - zmiany znikaja a jak alrgia jest ciezka to trzeba czekac na poprawe nawet 3 tygodnie ;-)

zapodalam przepis na bezmleczne ciacho na swieta :tak: wiecej wrzuce poziej bo teraz mam 7-kg hantelke na ramieniu :-):tak:
 
No i mam problem.
Mała waży tylko 4600g. Jest na 3 centylu:-( Lekarka spytała co ile karmie (co 2 godziny ale czasem i co godzinę) to teraz jest podobno za często:wściekła/y: No idzie się wściec. Nie dała skierowania na żadne badania. W ogóle milczącą mam pediatrę. Wkurzyła mnie pielęgniarka która pomagała lekarzowi. Zważyła Małą ale musiała ją źle chwycić, bo ta się zaczęła drzeć i płakać z łzami. Zajęłam się dzieckiem zamiast wypytać co i jak mam teraz robić. No i może jakieś badania??? Teraz Gabrysia odsypia szczepionkę ale jutro kupię woreczek i będę łapać mocz. Sama zaniosę do badania.
 
reklama
nie martw się! skoro od początku córca była na niższym centylu, a teraz jest tego kontynuacja, znaczy że rośnie w tym samym, swoim tempie i tyle; tak mi się wydaje; synek mojej koleżanki od początku był drobny i w najniższym centylu, tyle co moja córa teraz, ważył po 7 m-cach dopiero; widać, Gabi jest drobniutkiej budowy; nie chce mi się wierzyć w choroby, skoro ma apetyt itp. Ale może faktycznie, dla swojego spokoju zrób jakieś podstawowe badania?
 
Do góry