izabela...
Fanka BB :)
to nieźle przybiera ;-)
ja też nic nie wiem o innym traktowaniu, a Maja też przez CC się urodziła...
ja też nic nie wiem o innym traktowaniu, a Maja też przez CC się urodziła...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
RUBI :-)to przygotuj się na gapienie się ludu - ja już mam dość tego. I hasełek babek starszych szczególnie - czy aby dobrze chuste przywiązałamlogopeda tez chuste poleca wiec... teraz jeszcze poluje na kurtke sztruksowa na zamek, musze dokupic ochraniacze na nozki i bedziemy smigac w chuscie po miescie ;-)
A co do tego traktowania dzieciaczków po CC i o tej nadwrażliwości dotykowej musze sobie poczytac gdzieś w jakiejś literaturze - bo to ciekawe bardzo jak to wszystko jest powiązane w naturzeSama jestem z CC i ciekawe czy coś jest w moim zachowaniu czy emocjach z tego faktu?
Ja miałam cesarkę przed którą też bardzo się broniłam, ale mój Hubercik to aniołek Mam nadzieję, że tak już zostanie:-) Nie wydaje mi się, aby CC miało tu jakiś wpływ, ale kto wie...''Motylek wyjety z kokonu nie nauczy sie sam latac''
Moja siostra przy trzecim dziecku miala CC i mala daje jej tak popalic,ze jest wykonczona fizycznie i psychicznie...nie mowie,ze CC musi byc powodem,ale moze jednak...
No moja koleżanka mnie pociesza że kolki to pikuś w porównaniu z 3 latkiem Ale na każde dziecko znajdzie się jakiś sposób. Tylko trzeba go poszukać.Mojej siostry Julia do 3 miesiecy tez byla aniolkiem...;-)
Teraz ma dwa lata i z aniolka zrobil sie diabelek;-)
Jest wlasnie wyjatkowo wrazliwa,siostra musi ja po glowie glaskac a bron boze na nia krzyknac...ciagle sie pcha na kolana i w ogole...ja wiem,ze jest duzo takich dzieci...to o czym pisze to zadna nowosc...ale Julia ...to mala terrorystka,niczego nie mozna jej zabronic,bo sie na podlodze polozy i bedzie ryczec.
Poszla moja siostra z nia do przychodni,grzecznie siedziala obok mamy,ale wstala w pewnym momencie a usiadla na te miejsce jakas kobieta...Jula zaczela krzyczec,bic tamta kobiete,ze to jej miejsce i ma zejsc gdy siora chciala ja uspokoic to oczywiscie polozyla sie na podloge z wrzaskiem...musieli wyjsc stamtad,nie dalo sie inaczej