reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

FM- ciese sie ze Franio zdrowy :-)
a rzeczywiscie duzo Wam dziewczyny na lekarstwa Ci idzie kasy- dobrze chociaz ze pomagaja
u nas odpukac na Adasia do tej pory wydałam jakies 15 zł na nurofen co jeszcze prawie cała butelka jest
 
reklama
no u nas tez chorób prawie nie ma, tyle co raz lekkie charczenie i katarek ale to niby od zęboli.
Mewa, moze rzeczywiście ten cyc daje rade:happy2:

Zdrówka i niech już żadne nie zaczyna chorowac na nowo, No!!:tak:
 
malbertka ;-) ja jestem pewna ze to cyc uchronił Monię od szkarlatyny i to dwa razy!!! Jasiek miał i mimo ze się całowali to Monia się nie zaraziła...
w złobie dopiero po 5 tygodniach zachorzała ;-) a Jasiek jak poszedł do przedszkola to po 2 tygodniach sie pochorował :-/

i dlatego daję córce zielone światło na cyce do wiosny - chyba ze sie sama odstawi w co jednak wątpię...
 
A jak to jest z tym ze dzieć się sam odstawia? kazdy musi w końcu się sam odstawić? ile moze tak ciągnąć? do 5 roku życia?

to chyba pytanko, nie na ten wątek- to już przenosze na właściwy...
 
Ostatnia edycja:
Mam pytanie - -bo nie dam rady nadrobić - czy jest jeszcze jakas mama co nie chce szczepic na odrę-świnkę-różyczkę? Bo ja podjęłam decyzję, że nie będę szczepić - jest ktoś jeszcze z taka decyzją? Bo mną rozterki targają....
 
Bo według niektórych badań ta szczepionka może przyczyniać się do autyzmu i taka sytuacja zdarzyła sie u M w rodzinie. Co prawda spora część lekarzy twierdzi, że to głupota - tylko, ze moim zdaniem ryzyko jest zbyt duże. Poza tym ta szczepionka jest z żywych komórek i tzreba być w 100% zdrowym i nie może być wirusa np. w domu a teraz jest taki okres, że cięzko mieć pewność, że coś się właśnie nie wykluwa. Jeśli mnie sanepid nie scignie to nie chce szczepic - a jeśli już to jak bedzie starszy - żeby miał już silniejszy organizm.
 
Mju ja podjęłam decyzję że z ta szczepionką poczekam aż mała będzie absolutnie zdrowa. Na co się ostatnio nie zanosi niestety bo co chwilę coś. Także czekamy cierpliwie...do wiosny mam nadzieję.
 
ja tez jeszcze nie zaszczepiłam małej i na razie sie z tym nie spiesze,bo co chwilka u mnie kotoś jest chory wiec sie mija z celem takie szczepienie,wiec bedziemy odwlekac i ja tylko Priorixem zgodze sie zaszczepic,a nie żadną inną
 
reklama
no do mnie jak będą dzwonić z przychodni to zawsze będę mówić że mała ma katar i trzeba odwlec ale myślę że tak z pół roku to nikt się nie skapnie zwłaszcza że sezon zachorowań mamy
 
Do góry