reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zdrowie naszych maleństw- wizyty u lekarzy,szczepienia i wszystko z tym związane:)

FM- ciese sie ze Franio zdrowy :-)
a rzeczywiscie duzo Wam dziewczyny na lekarstwa Ci idzie kasy- dobrze chociaz ze pomagaja
u nas odpukac na Adasia do tej pory wydałam jakies 15 zł na nurofen co jeszcze prawie cała butelka jest
 
reklama
no u nas tez chorób prawie nie ma, tyle co raz lekkie charczenie i katarek ale to niby od zęboli.
Mewa, moze rzeczywiście ten cyc daje rade:happy2:

Zdrówka i niech już żadne nie zaczyna chorowac na nowo, No!!:tak:
 
malbertka ;-) ja jestem pewna ze to cyc uchronił Monię od szkarlatyny i to dwa razy!!! Jasiek miał i mimo ze się całowali to Monia się nie zaraziła...
w złobie dopiero po 5 tygodniach zachorzała ;-) a Jasiek jak poszedł do przedszkola to po 2 tygodniach sie pochorował :-/

i dlatego daję córce zielone światło na cyce do wiosny - chyba ze sie sama odstawi w co jednak wątpię...
 
A jak to jest z tym ze dzieć się sam odstawia? kazdy musi w końcu się sam odstawić? ile moze tak ciągnąć? do 5 roku życia?

to chyba pytanko, nie na ten wątek- to już przenosze na właściwy...
 
Ostatnia edycja:
Mam pytanie - -bo nie dam rady nadrobić - czy jest jeszcze jakas mama co nie chce szczepic na odrę-świnkę-różyczkę? Bo ja podjęłam decyzję, że nie będę szczepić - jest ktoś jeszcze z taka decyzją? Bo mną rozterki targają....
 
Bo według niektórych badań ta szczepionka może przyczyniać się do autyzmu i taka sytuacja zdarzyła sie u M w rodzinie. Co prawda spora część lekarzy twierdzi, że to głupota - tylko, ze moim zdaniem ryzyko jest zbyt duże. Poza tym ta szczepionka jest z żywych komórek i tzreba być w 100% zdrowym i nie może być wirusa np. w domu a teraz jest taki okres, że cięzko mieć pewność, że coś się właśnie nie wykluwa. Jeśli mnie sanepid nie scignie to nie chce szczepic - a jeśli już to jak bedzie starszy - żeby miał już silniejszy organizm.
 
Mju ja podjęłam decyzję że z ta szczepionką poczekam aż mała będzie absolutnie zdrowa. Na co się ostatnio nie zanosi niestety bo co chwilę coś. Także czekamy cierpliwie...do wiosny mam nadzieję.
 
ja tez jeszcze nie zaszczepiłam małej i na razie sie z tym nie spiesze,bo co chwilka u mnie kotoś jest chory wiec sie mija z celem takie szczepienie,wiec bedziemy odwlekac i ja tylko Priorixem zgodze sie zaszczepic,a nie żadną inną
 
reklama
no do mnie jak będą dzwonić z przychodni to zawsze będę mówić że mała ma katar i trzeba odwlec ale myślę że tak z pół roku to nikt się nie skapnie zwłaszcza że sezon zachorowań mamy
 
Do góry