Ja tez polecam owsiankę. Ja jem tak: wsypuję do garnka 1. płatki owsiane górskie, 2.trochę otrąb pszennych( samych albo sa takie ze śliwka,z jabłkiem,zurawiną),3.łyzeczkę siemienia lnianego mielonego. to wszystko zalewam wrzatkiem i gotuję tak z 10-15 min na baaardzo maleńkim ogniu,zostawiam pod przykryciem,zeby jeszcze platki spęcznialy i gotowe. Najlepiej robic to na wieczór,a rano jak znalazl. Mozna to dodac do jogurtu,mleka,albo samo zjesc. Mi smakuje baaardzo.Ja lubie takie zdrowe świństwa