dobre jesteścieoj tam ja myślę, jak ktoś nie chce chodzic to każdy pretekst wymyśli...m.in figure żeby nie chodzić i tyle miałam do powiedzenia...trzeba byc twardym, stanowczym i konsekwentnym, a nie myśleć co inni powiedza czy pomyślą, ja mam to gdzieś....
jakiś czas temu rozmawiałam z sąsiadami moimi, i oni nagle, że mnie widzieli rano przez okno jak biegałam i ojeja tyle śmiechu mieli, że ja tak biegałam, niby żart, ale ja sobie pomyślałam to akurat ja z was sie powinnam śmiać , że lenie jesteście i w domu siedzicie, a ja robię coś dla własnego zdrowia, jak ja o siebie nie zadbam to kto to za mnie zrobi???więc olewam wszystko dookoła, bo mnie z tym jest dobrze, ja jestem szczęśliwa, czuję się rewelacyjnie po takim treningu, i myślę, że wy tez tak powinnyście o sobie kurcze pomyśleć, a nie o jakiś głupich ludziach co pomyślą....jak tam wiecznie o ludziach będziecie myślec to nigdy szczęśliwe nie będziecie....
no taki mój wykładnie obrażajcie się bo ja tylko napisałam co myślę, i tyle, a wy i tak zrobicie co uważacie za stosowne, szczególnie mamusia;-)
jakiś czas temu rozmawiałam z sąsiadami moimi, i oni nagle, że mnie widzieli rano przez okno jak biegałam i ojeja tyle śmiechu mieli, że ja tak biegałam, niby żart, ale ja sobie pomyślałam to akurat ja z was sie powinnam śmiać , że lenie jesteście i w domu siedzicie, a ja robię coś dla własnego zdrowia, jak ja o siebie nie zadbam to kto to za mnie zrobi???więc olewam wszystko dookoła, bo mnie z tym jest dobrze, ja jestem szczęśliwa, czuję się rewelacyjnie po takim treningu, i myślę, że wy tez tak powinnyście o sobie kurcze pomyśleć, a nie o jakiś głupich ludziach co pomyślą....jak tam wiecznie o ludziach będziecie myślec to nigdy szczęśliwe nie będziecie....
no taki mój wykładnie obrażajcie się bo ja tylko napisałam co myślę, i tyle, a wy i tak zrobicie co uważacie za stosowne, szczególnie mamusia;-)