lilka-1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Listopad 2013
- Postów
- 1 470
Anulla
Wspolczuje Ci tego co przechodzisz wiem co czujesz bo sama to przeszlam. Trafilam z plamieniem do szpitala w 6 tyg ciąży z poronieniem zagrażającym. Zajęli się mną dopiero 3 godziny po przyjęciu na oddzial bo papierki byly ważniejsze ... bluznilam ich na czym świat stoi a pani doktor powiedxiala ze nic więcej nie może zrobić oprócz USG bo stwierdzila ze juz wszystkie leki jakie może mi dac to ja juz przyjmuje. Umnie tez nie bylo widać zarodka .... ale po 2 dniach pobytu w szpitalu na usg byl nie tylko zarodek ale i serduszko. Krwawienie wynikalo z drugiego pustego pęcherzyka którego poronilam. Drugi ze mną zostal i ma juz ponad 2 MC i grzecznie SPI w lozeczku ja wymusilam na nich badanie bety dla wlasnej informacji ze dobrze przyrasta . Trzymam za Ciebie kciuki !!!! U mnie zaczelo się od tego ze luteina jak się podcieralam byla koloru bezowego potem doszedl silny bol brzucha wzielam nospe i poszlam spać jak się obudzilam to juz bylo brązowe plamienie a w szpitalu po tych 3 godzinach zanim cokolwiek zrobili to juz tak lecialo ze cala bielizna i spodnie ubrudzilam. Po awanturze jaka im zrobilam podali mi 4 duphastony ja przyjelam swoja 200 lutki dali jeszcze 4 lutki pod język i po 15 min krwawienie się skonczylo.
Wspolczuje Ci tego co przechodzisz wiem co czujesz bo sama to przeszlam. Trafilam z plamieniem do szpitala w 6 tyg ciąży z poronieniem zagrażającym. Zajęli się mną dopiero 3 godziny po przyjęciu na oddzial bo papierki byly ważniejsze ... bluznilam ich na czym świat stoi a pani doktor powiedxiala ze nic więcej nie może zrobić oprócz USG bo stwierdzila ze juz wszystkie leki jakie może mi dac to ja juz przyjmuje. Umnie tez nie bylo widać zarodka .... ale po 2 dniach pobytu w szpitalu na usg byl nie tylko zarodek ale i serduszko. Krwawienie wynikalo z drugiego pustego pęcherzyka którego poronilam. Drugi ze mną zostal i ma juz ponad 2 MC i grzecznie SPI w lozeczku ja wymusilam na nich badanie bety dla wlasnej informacji ze dobrze przyrasta . Trzymam za Ciebie kciuki !!!! U mnie zaczelo się od tego ze luteina jak się podcieralam byla koloru bezowego potem doszedl silny bol brzucha wzielam nospe i poszlam spać jak się obudzilam to juz bylo brązowe plamienie a w szpitalu po tych 3 godzinach zanim cokolwiek zrobili to juz tak lecialo ze cala bielizna i spodnie ubrudzilam. Po awanturze jaka im zrobilam podali mi 4 duphastony ja przyjelam swoja 200 lutki dali jeszcze 4 lutki pod język i po 15 min krwawienie się skonczylo.