reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Dani ja miałam 3-dniowy osmiokomórkowy podany i nic wiecej nie wiem. Do tego dwa inne dotrwały do blastocysty i je zamrozili. Blastocysty są 4AB i 2CC ta druga słabiutka ale jest.
 
reklama
Madzia, cieszy mni ebardzo, że Ci się udało. ja mam takiego doła, że najchętniej otworzyłabym sobie butelke wina, ale jeszcze się wstrzymam.
Ogarnia mnie już totalna rezygnacja, jak się nie uda, to ja się chyba poddaje :(
 
Dani musisz wierzyć, że będzie dobrze! Trzymam kciuki za Twoje maleństwa!

Madzia76 jak tam? Coś nowego czujesz? ;-) Ja np w dzień nie odczuwam tak piersi ale przez ostatnie dwie noce tak mnie rwaly ,że szok, aż się budzilam. No ale grunt by to był dobry znak ;-)
 
Dziewczynki powoli emocje opadają, dziękuję za miłe słowa. Ja oczywiście doskonale wiem, że wystarczy jeden porządny zarodek ale ja nawet nie wiem czy z tych 3 będzie chociaż jedna dojrzała komórka zdolna do zapłodnienia a tego się nie spodziewałam :zawstydzona/y: Na usg miałam 5 pęcherzyków więc liczyłam na minimum tyle, nie wiem co się stało, że koniec końców były tylko 3. Może tak jak przypuszczałam popękały wcześniej, nie mam pojęcia bo w szoku byłam i nie zapytałam doktorka. Zamówiłam konsultację embriologiczną na jutro i poniedziałek więc jutro około południa powinnam już coś wiedzieć. Niestety optymistycznie się nie nastroiłam więc liczę tylko na miłą niespodziankę bo jak będzie chociaż jedna dojrzała komórka i na dodatek się zapłodni to będę szczęśliwa.

Medalikara fajnie, że udało Ci się wyluziwać, ja jakoś nie potrafię. Najgorsze w moim przypadku jest to, że ja nie mogę czekać, moje AMH spada na łeb na szyję co widać po ilości pęcherzyków więc jak nie teraz to już nigdy :-(

Danii sporo dziewczyn z tego wątku ma w brzuszku dziecko z niby słabo rozwijających się zarodków, często tyc "najgorszych z miotu" a te niby najlepiej rokujące się nie przyjęły więc tym bym się za bardzo nie sugerowała. Oglądałam ostatnio jakiś program i embriolog ze Stanów się wypowiadał, że to, że zarodek się szybciej rozwija niż inne nie znaczy, że jest najsilniejszy i przetrwa. Dodatkowo mówili, że najszybciej rozwijają się zarodki płci męskiej więc daj szansę dziewczynce ;-):-)
 
Oj Kasik, no trochę mnie pocieszylas :-) boje sie jutrzejszego telefonu.

U Ciebie podobnie jak u mnie. Pęcherzyków miałam 9 a tylko 5 było ok. Nie wiem co sie z reszta stało. Poza tym moje AMH tez leci i do tego jeszcze mój wiek.

Chciałabym bardzo abyśmy obie sie tego śmiały za dwa tygodnie ciesząc sie wysoką betą.

A na kiedy zaplanowali Ci transfer?
 
Kasik tak troszkę wiem co czujesz… łykałam tyle tych suplementów (Ty z resztą też) a wynik stymulacji mam gorszy niż poprzednio i też jestem rozczarowana. Wiem, że patrzysz inaczej niż ja na mój przypadek, ale wierz mi, ja jakoś słabo wierzę w swoje powodzenie. Będzie co będzie, ale też nastawiam się na najgorsze, najwyżej będzie miła niespodzianka. Z całego serducha życzę Ci tej NAJMILSZEJ NIESPODZIANKI. Daj jutro znaka co u embriologa
a055.gif


Dani nie dołuj się… jak dla mnie i tak daleko zaszłaś w tej całej bajce pt in vitro. Wiem, że to jeszcze nie jest wygrana wojna, ale bitwa trwa i jest jeszcze duża szansa na wygraną

Anulla z tego co nam Genna przytaczała oraz czytając info na forum novum, mogę jedynie dodać, że jeśli skorzystasz prywatnie z procedury ivf to niestety odpadasz z programu. Genna ma rację, przy 3 podejściu zapłodnią wszystkie Twoje komórki, nie ma więc sensu wyrywać do przodu, tym bardziej, że jeszcze wszystko przed Tobą (masz mrozaczki!!!! :blink:)

Basia pierwsze słyszę o terminie „wstępnie zakwalifikowani”. My zostaliśmy zakwalifikowani i od tamtego momentu mam wizyty bezpłatne, dlatego nie bardzo umiem Ci pomóc. Co do Menopuru - służy on do stymulacji (jest jakoś tam bardziej naturalny niż Gonal)

Medalikara to jaką teraz klinikę wybrałaś? Też się będziesz wakacjować tak jak Gizas? ;-)
 
Dziewczyny, czytam Was od kilku tygodni, od momentu gdy postanowilismy podejść do in vitro. ale dopiero odważyłam się napisać. Mam nadzieję, że mnie przygarniecie i wspomożecie wiedzą :) Jestem zupełnie zielona a wszystko dzieje się szybko. Wczoraj zaniosłam wynik Amh do mojego ginekologa i już dostałam estrofem od 16 dc czyli od dzisiaj. Następna wizyta za tydzień i wówczas się dowiem co dalej... Lekarz wspomniał o in vitro z antygonistą. Dziewczyny, czy ja dobrze myślę: czy punkcja, transfer będą już w marcu?
 
Hej jak kilka z Dziewczyn również lecze sie w invicta gdańsk i u tej pani doktor z dwojgiem nazwisk ;-) jestem tam od października ale juz za 2 tyg. mamy wizyte kwalfikacyjna do ivf, nigdy nie miałam IUI bo niestety z racji b. słabego nasienia sie nie kwallfikujemy. A że leczenie męza jest od pół roku to nie łapiemy sie na refundacje a startujemy pełnopłatnie. Czy któraś z dziewczyn kożystała z pakietów zapłodnienia w inviccie bo lada momemt musimy podjąć decyzje co wybieramy i sama nie wiem jak do tego podejść - prosze o rady ;)
 
Waneska witaj ;) razem raźniej, myśle ze odpowiedzi od dziewczyn dostaniesz po weekendzie, bo wszystkie teraz zajęte miłością :) z tego co piszesz to tak całe czary mary bedzie juz w marcu :)
bibi1 myśle ze musisz zadać to pytanie na kto po in vitro bo my tu strikte z rządową refundacją jesteśmy obcykane:)
Kasik &&&&&&&&&&&&&&
medalikara a na jaka klinike zmieniacie?
 
Ostatnia edycja:
reklama
Waneska, Bibi witajcie :-)

Waneska, jak wszystko będzie dobrze szło, to tak pewnie w marcu.

Bibi ja korzystałam wcześniej z pakietu do skutku w Invimedzie. Ale to niestety pokrywa tylko procedurę. Pewne badania i tak trzeba płacić osobno. No i leki. Na dwa razy mi starczyło a potem koniec.
Pakiet All inclusive jest dosyć interesujący bo płacisz raz i masz wszystko w cenie ale pokrywa tylko jedna procedurę. Musisz sama poczytać i zobaczyć co do was pasuje. Tak czy siak życzę powodzenia.
 
Do góry