Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[danii]

A co realnium dzisiaj już lepiej, jestem trochę śpiąca, ale nie czuję się już tak zakręcona, poza tym doktorek mówił, że jak ktoś źle znosi to można brać po pół tabletki.

 

[Anulla28]

pierwsza i 2 tabletka relanium jest tragiczna. potem już jest coraz lepiej Tak było u mnie. Byłam śpiąca i trochę w głowie mi się kręciło, ale nie było tak tragicznie jak po pierwszych dwóch tabletkach Ja się cieszyłam, że tylko 4 dni przyjmowałam

 

[danii]

Nie wiem czy wszystkie macie okazje dostać zdjęcie zarodków, wiec postanowiłam sie pochwalić

 

[Anulla28]

ja swojego też dostałam. Szkoda tylko, że nie powiedzieli mi jakie są nasze 3 pozostałe. Zapytam przy najbliższej okazji.

 

[genna]

Właśnie dzwonili z Invicty :-) Oba zarodki żyją, jeden tak samo się rozwija jak dotychczas a drugi trochę zwolnił ale pani embriolog mówiła, że to że nie rozwijają się równocześnie to normalne i żeby się nie martwić - JUTRO TRANSFER!!! Tak bardzo się cieszę Podobno zarodki płci męskiej rozwijają się szybciej a żeńskiej wolniej więc ten drugi to może dziewczynka, leniwa po mamusi ;-)

a dlaczego leniwe po mamusi??? przecież mamusia taka pracowita !!!!

ciesze się niezmiernie i nadal 3 mam kciukaski za maleństwa !!!!!!!!

 

[ilka_a]

Witajcie kochane ,ja juz w domku po podgladanku w lewym jajniku 12 pęcherzyków ,a w prawym 4 .Doktorka powiedziała ,ze sie rozszalalam ,mam nadzieje ze nie grozi mi hiperstymulacja dołuje sie od rana przez to ,bo jednak trochę ich za duzo chyba ...punkcja w czwartek o 8.30 a transfer w sobotę ,im bliżej tym bardziej panikuje ...jeszcze jedno pytanko czy tez odczuwalyscie delikatny ból podbrzusza ??

 

[kasik36]

Danii super, że masz pierwsze zdjęcie swoich dzieci, to ja chyba też dostanę takie :-) Dzisiaj mi pani embriolog nie powiedziała jakiej są klasy, powiedziała tylko, że jeden lekko zwolnił ale dalej się rozwija a drugi rozwija się tak samo szybko jak wcześniej. Mam nadzieję, że nie dlatego nie powiedziała, że coś jest nie tak Kurcze co ja zrobię jak ja urodzoną pesymistą jestem Dodzwoniłam się do Invikcty i pani w recepcji powiedziała, że jestem zapisana na akupunkturę :-) Wyczytałam też w informatorze, który dostałam po punkcji odnośnie transferu (swoją drogą dopiero wczoraj go przeczytałam bo wcześniej nie wierzyłam, że do transferu dojdze), że M może mi towarzyszyć przy transferze więc się Pani zapytałam. Powiedziała, że jak najbardziej tak, należy tylko wcześniej powiedzieć o tym położnej, na pytanie co to znaczy wcześniej odpowiedziała, że jak mnie będzie prowadziła na transfer A Twój M też był przy transerze? Jakoś tak wypadałoby, żeby M był podczas zapłodnienia ;-)

ilka_a istna kura nioska z Ciebie, gratuluję Nic się nie martw przy 16 pęcherzykach to normalne, że boli, one tam cały czas rosną. A ilością się nie martw, nie jedna z nas marzyłaby o takiej liczbie, będzie z czego wybierać. A zapłodnią i tak tylko 6 więc aż tak licznej rodziny nie będziesz miała ;-) A dlaczego transfer masz już na 2 dobę? Nie wolałaś na 5-tą? Przy tej ilości jest duże prawdopodobieństwo, że do 5-tej doby dużo z nich dotrwa. Hiperstymulacją się nie martw, pij dużo płynów i stosuj dietę wysokobiałkową.

 

[danii]

Ilka nie martw się, wszystko będzie ok, do czwartku już niedaleko, ja też miałam lekkie bóle podbrzusza i ciągnęły mnie jajniki

Kasik, bo teraz Ty na tyłek dostaniesz, wszystko będzie ok, jutro już będzisz miała maluszki.
Z moim M jest taka sytuacja, że pracujemy razem, więć już nie chcemy męczyc szefa, że ciągle wychodzimy razem, więc niestety byłam sama, z drugiej strony, nie wiem, czy to tak fajnie by on 'tam' zaglądał

 

[ilka_a]

Kasik nikt mnie nie pytał w ktorej dobie chce transfer :/ dr poprostu powiedziała,ze transfer w sobotę nie dala mi możliwości wyboru :/ pije wodę jak szalona i powiem szczerze ,ze po twoim wpisie juz mi duzo lepiej :*

 

[ilka_a]

Co ja bym bez Was poczęła jesteście dusza na ramieniu dla mnie :*