reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

AniaM z menopurem to chyba nie do końca miała rację twoja pielęgniarka. Przecież skoro mam dawkę 1200 w pudełku i to mieszam (nie da się podzielić przed zmieszaniem) to mam na 4 zastrzyki po 300 j. Może nie należy wstrzykiwać do strzykawki i przetrzymywać a w oryginalnej, szczelnej buteleczce można. Na opakowaniu jest napisane, że po zmieszaniu przechowywać w temperaturze poniżej 25 stopni więc się przechowuje. Nie robiliby takich dużych opakowań gdyby nie można było przechowywać zmieszanego. Ja dostałam na 7 dni 1200 + 600 + 4 x 75. W klinice pielęgniarka dała mi 4 x 75, żeby mi było łatwiej a resztę mi zmieszała, osobno 1200 i osobno 600. Tą mniejszą już wczoraj zużyłam a 1200 dzisiaj zaczęłam.
No może tak, Ja tylko napisałam to co mi powiedziała i chciałam to Was napisać.
Trzymam kciuki
a co wam mówili o przechowywaniu, bo mi że w lodówce?! a Wam:confused:
 
reklama
DW87 gratulacje, serduszko na pewno zobaczysz - będzie pięknie biło dla mamusi :tak:
Montana wiem co przeżywasz, też ostatnio robiłam betę 7dpt i trochę później żałowałam. Trzymamy kciuki :tak:
Danii witamy i życzymy powodzenia :tak:
 
Dzień doberek!
Dziś o godz 4 dostałam @ i zaraz jadę do kliniki na badania PRG i E2, a po 2 h będzie wizyta i monitoring.... chyba więc zaczynam. Sorki że tylko o sobie ale walczę z drukarką bo chciałam wydrukować wyniki mutacji a ta durna nie działa :wściekła/y: Jedna mutacja mi wyszła:
Detekcja mutacji C677T w genie MTHFR - wynik: heterozygota CT, a w opisie: Stwierdzono genotyp heterozygotyczny C/T w genie kodującym enzym reduktazę metylenotetrahydrofolianu(MTHFR). Obecność genotypu C/T wpływa w niewielkim stopniu na obniżenie aktywności tego enzymu
prowadząc do nieznacznego wzrostu stężenia całkowitej homocysteiny w osoczu. Hiperhomocysteinemia
związana jest między innymi z chorobą niedokrwienną serca, miażdżycą, chorobami tętnic obwodowych, udarem

więc może wskazaniem dla mnie będzie coś na rozrzedzenie krwi??... :eek:
 
DW87 ogromne gratulację, widok kropeczki na monitorze USG to moje największe marzenie, zazdroszczę ale tak pozytywnie, trzymam kciki za dalszy rozwój fasoleczki :tak:
Genna mam nadzieję że bede mogła pochwalić się dziś pozytywną betą ;-), ale szczerze nie łudzę się, serce mi pęka z żalu ... Ale hmmm może te Twóje przypadkowe oznaczenie w tabelce to taki dobry znak :happy:
 
Montana czekam niecierpliwie na wynik betki,mam nadzieje ze bedzie wysoka :)

DW 87 super i na pewno ujrzysz także serduszko :)
Dziękuję baaaardzo za wiarę w moją betkę, ehh tu z Wami jest tak fajnie i dużo raźniej, bo kto najlepiej zrozumie człowieka z tym samym problemem :happy:

smerfeta skomplikowany jest ten Twoj wynik hihi, myślę że najlepiej wytłumaczy Ci to lekarz, ale skoro napisane jest że w "Obecność genotypu C/T wpływa w niewielkim stopniu na obniżenie aktywności tego enzymu..." to może nie ma się za bardzo czym przejmować. Napisz co tam po wizycie lekarz powiedział.
 
Ostatnia edycja:
Dw87 Gratulację :) Mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz .
Montana .. jestem z Toba i trzymam &&&


Dziś mam 3dpt 3 dniowego kropka - no i miałam być niesamowicie dzielna i się niczym nie przejmować i w ogóle miało być do końca tak słodko pierdząco w moim przypadku. Przy poprzednim podejściu od razu bolały mnie piersi i brzuch- teraz prócz delikatnego kucia podbrzusza nie ma nic. Wiem że to dopiero 3 dpt , ale dziś pojawił się objaw którego chyba nie chciałabym czuć. Wstałam rano, wzięłam wszystkie leki , poleżałam pozwoliłam im zadziałać. Na śniadanko pyszne jajca w koszulce z sałatką z pomidorów i zaczęło się.... Pobolewa mnie podbrzusze jak na @. No i mój cudowny uśmiech zniknął z mego "fejsa". Mam nadzieję że przed wykonaniem testu wredna @ się nie pojawi. W zeszłym miesiącu po antykach przyszła 13.01.

Ehh... tak sobie obiecywałam, że nie będę się stresować. Wytrzymałam pełne dwa dni :zawstydzona/y:
 
Dw87 Gratulację :) Mogę sobie tylko wyobrazić co czujesz .
Montana .. jestem z Toba i trzymam &&&


Dziś mam 3dpt 3 dniowego kropka - no i miałam być niesamowicie dzielna i się niczym nie przejmować i w ogóle miało być do końca tak słodko pierdząco w moim przypadku. Przy poprzednim podejściu od razu bolały mnie piersi i brzuch- teraz prócz delikatnego kucia podbrzusza nie ma nic. Wiem że to dopiero 3 dpt , ale dziś pojawił się objaw którego chyba nie chciałabym czuć. Wstałam rano, wzięłam wszystkie leki , poleżałam pozwoliłam im zadziałać. Na śniadanko pyszne jajca w koszulce z sałatką z pomidorów i zaczęło się.... Pobolewa mnie podbrzusze jak na @. No i mój cudowny uśmiech zniknął z mego "fejsa". Mam nadzieję że przed wykonaniem testu wredna @ się nie pojawi. W zeszłym miesiącu po antykach przyszła 13.01.

Ehh... tak sobie obiecywałam, że nie będę się stresować. Wytrzymałam pełne dwa dni :zawstydzona/y:

Kochaniutka nie stresuj się niepotrzebnie, to nie wpływa dobrze na kropeczkę w brzuszku. Mnie to bardziej wygląda na pozytywne objawy, a przecież jak bierzesz luteinkę to nie powinno być @, zwłaszcza w 3 dpt. Trzymam kciuki za to by było dobrze, a będzie napewno , zobaczysz ;-)... Ale faktycznie to czekanie od transferu do testowania jest najgorsze, też obiecałam nie doszukiwać się objawów i doopa, aż w koncu poszlam szybko bete robić bo na niczym juz skupić się nie moglam.
 
reklama
Ania ja Menopur przechowuję w lodówce, pielęgniarka mówiła, że w temperaurze poniżej 25 stopni i tak samo jest napisane na opakowaniu. Teoretycznie zimą mógłby być poza lodówką ale na pewno 5-8 stopni w lodówce mu nie zaszkodzi. Gonapeptyl natomiast koniecznie w lodówce. Tak się zastanawiałam właśnie, że skoro Gonapeptyl koniecznie w lodówce to dlaczego nie dają opakowania termoizolacyjnego na drogę, ja muszę przejechać 120 km od kliniki a w samochodzie przecież jest ciepło.

Montana o której wyniki? Kciukasy cały czas zaciśnięte :tak:
 
Do góry