Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

[Esiek]

Cześć dziewczyny!
Nie często piszę ale czytam Was czasem! Gratuluje tym którym się udało i współczuję tym, które tak jak ja jeszcze czekają!
Mi zaczyna się powoli @, od 2dc mam Gonal i Ginalpeptyl, dziś byłam w aptece... bolało przy płaceniu... Także pewnie jutr, max w poniedziałek zaczne stymulacje i tak myślę ok 13-14 listopad będzie punkcja!!! Bede na zwolnieniu wiec bede was czesciej odwiedzac~!!

 

[GizaS]

Olusia ovitrelle jest na wywołanie pęknięcia pęcherzyków i podaję się go na 36 godzin przed punkcją, a teraz jakbyś zbadala progesteron i byłby za niski czyli zarodki mają gorzej z implantacja to zwiększasz dawkę luteiny dowcipnie lub dodajesz duphaston doustnie. Ja po 7 dni po transferze zbadam progesteron no i razem z betą czyli 12 dpt
Esiek super że zaczynasz, z tym planowanie to wiesz jak jestu mnie szacowali że dziś będzie punkcja a będzie dopiero w poniedziałek

A co u mnie... no więc wyniki z kliniki z czwartku też były i estradiol 1020 a PRG 1,01 a w piątek rano przed zastrzykami estradiol już ponad 1500 czyli po zastrzyku zapewne jeszcze urósł, dzis tez oddałam krew, wzięłam ostatni zastrzyk ale tylko cetrotide, o 20:30 ovitrelle, a w poniedziałek punkcja o 8:30. Dr Cz strasznie małomówna, trzeba z niej wymuszac jakieś słówka bo sama nic nie mówiendometrium dobre 9,5 mm. Pęcherzyków chyba z 9, ale to się okaże w poniedziałek. A co do transferu to też jeszcze nie wiadomo, trzeba jak zwykle czekać

 

[Olusia7982]

Giza - widzisz to tego mi nie powiedzieli ze mam zbadac progesteron w 7dpt.. mowili tylko o becie w 14 dniu...

Ja do stymulacji mialam gonal f i bralam tez cetrotide przez 3 dni... potem dostalam w niedziele wieczorem zastrzyk na peknienie i we wtorek rano mialam punkcje... a transfer w piatek, czyli 3 dni po...tak wiec dzis jest u mnie 8 dpt... w szpitalu w ktorym pracuja wysylaja do innego laboratorium wlasnie progesteron wiec wyniku nie bede miec.. aaa bedziecie moze brac EmbryoGlue ze zdjeciem zarodkow ktore beda wam podawac? bo ja wzielam to i ta substancje ktora ponoc ulatwia zagniezdzenie....

 

[Kotuska83]

w Gamecie 3dpt bada się progesteron i wtedy lekarz ewentualnie koryguje leki. BHCG oznacza się 10 dpt zarówno świeżych 3 dniowych jak i 5 dniowych mrożonych blastusiów.

 

[GizaS]

Olusia rzadko w której klinice mówią o weryfikacji progesteronu, dla mnie jest to już 3 podejście wiec robię więcej niż lekarze mi mówią bo im nie wierzę i nie ufamswoje już przeszłam i 3/4 z tego to definitywna wina lekarzy, nawet Dr M z Gyn spierdzielił tak sprawę że szkoda gadać, bo nie chce się wkurzaćale wróciam do niego żeby naprawił błąd bo to już moja 3 klinika i w każdej jest tak samo-schematowe podejście, rutyna i olewka pacjentów
Powiedz mi czy płaciłaś za EmbryoGlue? Mi nie dali ostatnio zdjęcia:-(

Dziś wyliczyłam i za same leki do stymulacji wyszło mnie 4440 zł plus 4 drogi do kliniki (800 km), dolicze jeszcze poniedziałkowe leki popunkcyjne i potransferowe

 

[Olusia7982]

Giza no to widz. moglam sie spytac czy mam zbadac progesteron, a jak by mi teraz wyszlo ze za niski to moze juz byc za pozno... ech.. bo mysle ze moze by juz sie zarodek zagniezdzil jak dzis mam 8dpt... ja za same leki do stymulacji placilam jakos 2,5 tys, ja sie dobrze stymulowalam... potem po punkcji mialam do zaplaty ok 200 zl za luteine, fraxiparyne, kwas foliowy i antybiotyk ktory dostalam...

To prawda wszedzie licza sie papierki i kasa a nie czlowiek !!

Tak placilam za EmbryoGlue i za zdjecie... koszt 390 zl....

To faktycznie masz daleko do kliniki i automatycznie wieksze koszty....

A wiesz ile wyhodowałaś zarodków? bierzesz dwa czy jeden?

 

[GizaS]

Olusia nie martw się, zbadasz progesteron z betą i jeśli będzie niski do dodasz syntetyczny progesteron w postaci tabletek
A jakiej klasy miałaś zarodk/i? Masz jakieś zamrożone? I ile masz transferowanych i w któej dobie? Przepraszam za masę pytań ale jesteśmy z jednej kliniki i zastanawiam sie jak idą inne dziewczyny
Ja ostatnio dostałam dwa pomimo że mam 29 lat, teraz mi już zapłodnią nie tak jak w regulaminie 6 a wszystkie jakie będę miała gdyż jest to moje 3 podejście czyli większa szansa na dobre zarodkiNie wiem ile będę mieć, pęcherzyków mam 8-9 a ile z tego będzie dobrych komórek i potem zarodków tego nikt nie wie To i tak na tym etapie moja najlepsza stymulacja.
Chyba tez wezmę ten embrygel, sama go chciałaś czy Ci go zaproponowali? Wcześniej miałam scratching endo ale dr M już nie chciał powtarzać tego tym razem bo brałam antyki przed stymulacją.
Czyli możesz iść na bete za 4 dni, tak? Trzymam kciuki za trzycyfrowy wynik


Cofnęłam kilka stron i doczytałam że masz 2 trzydniowe maluch podane 8 komórkowebardzo ładneWychodzi na to że 6.11 mozesz spokojnie robić betę, a nawet 5 jak będziesz niecierpliwa ale nie wcześniej.
Nie doczytałam tylko czy masz mrozaki?

 

[Olusia7982]

Giza nie ma problemu pytaj odpowiem... :-) mialam podane 2 zarodki klasy 8A, 3 niestety nie dotrwaly do stadium blastocysty... tylko jednego mam blastusia zamrozonego... mialam transfer w 3 dobie... pani embriolog mi powiedziala ze ladnie te zarodki sie rozwijaja i sa dobrej jakosci i wtedy zaproponowala mi to EmbryoGlue ze zdjeciem.... jak weszlam na sale dostalam etui z pendrive a w srodku zdjecie moich dzieci, tak to pani ujela pozniej zaczelam liczyc kiedy wypadnie mi testowanie i na poczatku sie pomylilam i myslalam ze w ta niedziele bedzie 10 dzien, urodziny ojca i myslalam o tescie, a noz wyszla by niespodzianka.. potem jednak stwierdzilam ze liczy sie dzien po transferze wiec jutro dopiero 9 dzien wiec za wczesnie... mysle ze zrobie badanie najpozniej w czwartek bedzie to 13 dzien... tez za niedlugo mam urodziny wiec moze dostane piekny prezent.. w tamtym roku w moje urodziny niestety poronilam wiec mysle ze teraz dla odmiany powinno byc wszystko dobrze

 

[Ewis]

Witajcie dziewczyny, jestem po punkcji mam 7komórek. W poniedziałek dopiero będę wiedziała czy się połączyły.

Gizas ma pytanie bo chodzisz do tej samej kliniki - mam przepisany antybiotyk zamur od kiedy go mam brać od dzisiaj czy od jutra?

 

[keki84]

Dziewczyny, dzwonili do mnie z kliniki i już myślałam, że dzwonią odwołać transfer... Ale nie! Po prostu przełożyli pół godzinki prędzej :-) Zdążyłam zapytać, czy jest co transferować i usłyszałam "jesteśmy dobrej myśli", ale ponieważ pielęgniarka się spieszyła, to nie dopytywałam. Oby przynajmniej jeden zarodeczek na mnie jutro czekał...