Anuszka to dziwna u ciebie historia, nie wiem co poradzić, ja wiem ze nie chciałabym podchodzić do punkcji w invimedzie w Gdyni , a przenosiny ....trzeba złożyć pismo w swojej klinice ze chcesz zmienić realizatora i ona w twoim imieniu składa do MZ a jak juz masz pozwolenie to w nowej klinice spadają na koniec kolejki, a co do tego ze wyniki muszą byc 3miesieczne do stymulacji to jakaś bzdura, nie ma nigdzie napisane o terminie wynikow z kwalifikacji więc nie wiem co oni wyrabiają, trudno mi powiedziec co masz zrobic, ja ucieklam stamtąd, bo lekarze czyli 3 którzy tam zostali, dr kobita robiła kilka invitro, dr R wogole, a dr Sz nie wiele wiecej niż kobita. Więc ja nie widziałam sensu tam zostać a na pewno mogłabym podejść do kolejnej stymulacji szybciej niż czekać w nowej klinice, nie wiadomo ile, jutro sie dowiem tak naprawdę kiedy i jaki numerek mam! Pamiętaj ze realizatora w programie możesz zmienić tylko raz! Badań raczej juz nie musisz robić, mi kazali przynieść papiery kwalifikacyjne ze to przyspieszy sprawę, ale odpowiem co jutro jak to wyglada.