reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Genna
Smerfeta
Możecie mi coś powiedzieć o invimedzie w Gdyni, plis
Smerfeta
czemu jej nie wybrałas?
Genna
czemu stamtąd się przeniosłas ?
 
reklama
Anuszka a czemu pytasz, chcesz sie przenieść czy co? Ja sie przeniosła, ponieważ moj lekarz dla którego wybrałam klinike zwolnił sie z niej i nie ma juz tam jak dla mnie kompetentnego lekarza ktory ma doświadczenie w in vitro, a nie chce zeby na mnie sie uczyli.
 
Ostatnia edycja:
Anuszka poszłam za lekarzem i tak padło na Gamete. W wyborze lekarza Kierowałam się znamymi mi nazwiskami lekarzy i opiniami na stronie znany lekarz. Pod koniec wybierałam między moim lekarzem a tym do którego chodziła Genna :-)
 
No mam mały problem i nie wiem co robić.
Coś mi się nie podoba w tym wszystkim.
Byliśmy dziś w klinice. Dr powiedział że nie ma już kasy na ten rok i z tego powodu nas nie zakwalifikuje. Że mamy przjść w styczniu z nowymi wynikami,bo muszą mieć 3 miesiące. Że może wtedy.
Ja zaczęłam dopytywać i oczywiście nie dałam za wygraną. Żądałam wyjaśnień! Powiedziałam że to nie prawda. Że nie będę znów robić badań, że chce dziś kwalifikację. Że wiem że do kwalifikacji potrzebne są te 'świeże' badania. A on na to że i tak znów trzeba będzie robić badania bo niby mają mieć 3 mies ważności do stymulacji. No żesz *****!
Wyszedł i po powrocie zaproponował nam stymulacje w wawie a punkcje i transfer w Gdyni bo oni mają jeszcze na to środki. Że dostaniemy 1000zł bonifikaty na leki.
Po burzy mózgów z mężem zgodziłam się i dostaliśmy kwalifikację ale mam wątpliwości. Co mam robić? Co radzicie?
Genna
Jak to jest z przeniesieniem?długo to może trwać?
Jak mam już kwalifikację to te badania muszą być powtarzane czy tylko będę czekać na swoją kolej w nowej klinice?
Bo rozważam opcje przeniesienia.
 
Anuszka to dziwna u ciebie historia, nie wiem co poradzić, ja wiem ze nie chciałabym podchodzić do punkcji w invimedzie w Gdyni , a przenosiny ....trzeba złożyć pismo w swojej klinice ze chcesz zmienić realizatora i ona w twoim imieniu składa do MZ a jak juz masz pozwolenie to w nowej klinice spadają na koniec kolejki, a co do tego ze wyniki muszą byc 3miesieczne do stymulacji to jakaś bzdura, nie ma nigdzie napisane o terminie wynikow z kwalifikacji więc nie wiem co oni wyrabiają, trudno mi powiedziec co masz zrobic, ja ucieklam stamtąd, bo lekarze czyli 3 którzy tam zostali, dr kobita robiła kilka invitro, dr R wogole, a dr Sz nie wiele wiecej niż kobita. Więc ja nie widziałam sensu tam zostać a na pewno mogłabym podejść do kolejnej stymulacji szybciej niż czekać w nowej klinice, nie wiadomo ile, jutro sie dowiem tak naprawdę kiedy i jaki numerek mam! Pamiętaj ze realizatora w programie możesz zmienić tylko raz! Badań raczej juz nie musisz robić, mi kazali przynieść papiery kwalifikacyjne ze to przyspieszy sprawę, ale odpowiem co jutro jak to wyglada.
 
reklama
Genna szczerze to tak mi chodziło po głowie ze dr K mógłby przenieść się do Gamety bo ta się rozrasta od stycznia. Mają full pacjentek i już jakiś czas temu myślałam że przydałby im się dodatkowy dr. U kogo jutro masz wizytę? U szefa?

Anuszka toć to pomylone :-S przecież Ty masz kawał drogi do Gdyni :-(
 
Do góry