reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

genna, zwolnienie mam od rodzinnego od początku stymulacji, bo nie chcę się chwalić pieczątką kliniki. Podejrzewam, że dałby mi te dodatkowe 2 tygodnie po punkcji, ale nie chcę przeginać w pracy, żeby szef się nie zdenerwował tak długą nieobecnością (nie jest powiedziane, że się uda i być może będę musiała tam wrócić nawet na kilka miesięcy...). Praca biurowa, więc się tam nie przemęczam, a momentami mi się wydaje, że bardziej zaszkodzi mi siedzenie w domu i zadręczanie się czy nie zostanę przypadkiem zwolniona niż pracowanie nawet z bólem brzucha... To chore, że muszę się martwić teraz o takie rzeczy :hmm:
 
reklama
keki84 u mnie 2 do 3 dni faktycznie bolało i choć pewnie dałabym radę na lekach być w pracy wolałam odpoczywać w domu. Przeciwbólowe/rozkurczowe brałam w dzień punkcji i chyba raz na kolejny dzień. Z tego co pamiętam od 4 dnia czułam się już zupełnie 'normalnie'. Zwolnienie brałam na 5 dni bo mam odroczony transfer i szkoda było mi kasy - po transferze planuję trochę dłuższe aż do terminu testowania. Myślę jednak że jest to sprawa bardzo indywidualna ...


Malwisia będzie dobrze, trzymam kciuki :tak:
 
jutro jest mój 9dpt to już mogę iść na bete? ja miałam podane 3 dniowe zarodki i to jeszcze bardzo slabe. jeden 3komórkowy a drugi 2komórkowy. z rozpiski na pierwszej stronie wynika że dziś dopiero hcg zaczyna być produkowane.

ja zrobiłam Bhcg 8 dni po transferze 2 świeżych 3 dniowych zarodków i wyszło 14. Co prawda potem ciąża się nie utrzymała. Tego dnia zrobiłam tez test i po 1 h pojawiła się mega blada kreska. Możesz spróbować w czwartek zrobić badanie, będzie bardziej wiarygodne. Powodzenia ! :-)
 
CześćTu jestem nowa, ale moja walka o dziecko sięga 4 lat. teraz zdecydowałam się na invitro. dziś jestem w 3 dpt., ale komorki pobrane małam 3 miesiące temu. Dostałam wtedy zespół postymulacyjny i musiałam czekać na @. Potem endometrium do 5, wtedy leki ale uroslo do 6,7 i znowu@. W październiku samoistnie odbilo do 8 - jak? sama nie wiem. Olga
 
Witam. Jestem również nowa na forum, co nie oznacza, że "zielona" w kwestii ivf. Do tej pory miała 2xIVF oraz raz transfer mrożaczków. Leczę się w Gamecie Gdynia u dr Ś. Jednak od kilku dni nie mogę się z nim skontaktować, tzn nie odpisuje na sms-y, nie dobiera tel ?:( Nie wiem, co się dzieje? Chciałam dowiedzieć się, kiedy zacznę procedurę? Jestem na liście nr 240 Pozdrawiam
 
Hejka!
Gizas wcześniej brałam Falvit i folik, a teraz biorę quenzyn Q10 z kompletem wit z grupy B (ale chyba trochę za późno zaczęłam brać) + folik. Przypomnij na co jest encorton? Tego nie biorę, to źle? :unsure::hmm: Punkcję miałam mieć w sobotę ale prawdopodobnie przesunie się na niedzielę bądź poniedziałek, więc nie zapunkcjujemy razem. W której dobie w Twojej klinice podają zarodeczki?

Keki ja też nie wiem czy brać L4 po punkcji, też mi tak trochę nie bardzo to pasuje bo krzywo na mnie patrzą. A jeszcze nie dawno brałam tydzień wolnego bo skręciłam kostkę :sorry2:

DW, Olga - witajcie ;-)
DW zadzwoń po prostu na recepcję i zapytaj czy dr w ogóle jest osiągalny. Może teraz przyszła kolej na jego urlop...
 
reklama
Smerfeta to Twoje pierwsze ivf a encortonu nie podają od tak bo to steryd:baffled:ale przy kolejnych próbach łapię się wszytskiego, podobno umożliwa łatwiejsza implantację zarodka:sorry2: nie w każdej klinice jest stosowany. Ja też nie wiem czy punkcję będę miec w sobotę, takie było tylko założenie mojego dr ale co dalej okaże się w czwartek ale dopiero o 18:dry:

Dziewczyny ja sie czułam po punkcjach bardzo dobrze, tylko trochę senna byłam tego dnia ale to może być też z wrażeń i nie przespanej nocy:sorry2: ale ja nie mam dużo komórek pobieranych i może stąd ta różnica:baffled:
 
Do góry