reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Kotuska83 no to mnie pocieszyłaś :) Ja tez jestem w Gamecie u dr Cz i mam nr 188 :p Wiec chyba łapię się na ten rok?!!
Monia19864 Ty idziesz długim protokołem tak? Kurde myślałam ze dziewczyny z niższym amh idą krótkim ;( Ja mam 1,74 i liczę na krótki bez antyków..Tez byłam w sierpniu i we wrześniu i nikt mi ich nie kazał brać..ehh Juz nie wiem od czego to zależy ;/



user-offline.png
 
reklama
Goniab83 dr Cz. mówił ze w planie mieli zrobić do nr. 187 (czyli Ty w next roku) ale trochę kolejka się przerzedziła i dostali dodatkową kasę wiec robią do 220. Kolejka się zmniejsza bo parę dziewczyn zaszło w ciąże przed rozpoczęciem programu. Mówił ze jego 2 pacjentki po IUI zaskoczyły ostatnio. I takim sposobem z 20 miejsc jest już wolnych ;-) Daj znać jak już dr Cz. zaprosi Cię na wizytę, da nam to mniej więcej porównanie jak posuwa się kolejka ;-)

Infinity, dokładnie tak jak mówisz, gdyby nie moja determinacja i upartość pewnie temat bym odpuściła. A ilu dziewczynom Dr. Śl. takie info sprzedał ? Co do cyklu przed critransferem to ja miałąm na cyklu z pominięciem owu. Lekarz stwierdził ze skoro mam słabe AMH to nie będzie czekał na dobrą owu tylko da leki na endo i progesteron. Można tez podejść na cyklu naturalnym i tak się zastanawiam czy to nie najlepszy sposób. Organizm ma swoje hormony, swój cykl i pojawienie się zarodka nie będzie dla niego takim szokiem. Odnośnie leków to oprócz estrofenu i potem luteiny brałam też encorton ( aby obnizyc odporność organizmu), acard, prevenit intensiv, wit. B6, - te leki przez cały czas az do BHCG a po transferze luteinę,zastrzyki Clexane, magnez, po weryfikacji również luteinę podjęzykową oraz duphaston.

Po transferze dostaniesz piękne zdjęcie zarodka oraz opis jakiej jest klasy ( z tym że fotka jest po rozmrożeniu a opis przed zamrożenia) Rozmawiałam z embriologiem po transferze świeżych zarodków to mówił żeby nie nakręcać się tak bardzo numerkiem w klasyfikacji zarodka bo to tylko opis na tzw. oko. A tak naprawdę jaki jest zarodek, jaki ma materiał genetyczny tego na oko stwierdzić się nie da. Ja miałam podane 2 zarodki w 3 dobie 8A czyli najlepsze jakie mogły być. Z nich była ciąża biochemiczna, która się nie utrzymała. Embriolog mówił ze wiele ciąż jest właśnie z tych zarodów które na oko wydają się słabe. Tak więc trzeba być po prostu dobrej myśli i mieć choć trochę szczęścia.
 
W Gamecie jest jeden pokój 3 osobowy ale widziałam ze z tego pokoju na przeciw zabiegowego tez zrobili pokój z łózkami wiec pewnie do punkcji przyjmują więcej niż 3.
 
niestety nie mamy mrozaków, czekam na wypis z calej procedury i zobaczymy do ktorej doby je chodowali bo cos mi sie wydaje ze do 6, zobaczymy, narazie puki co trzeba odpoczac i zebrac kase
i chyba musze troche tez odpoczac od forum
 
Witajcie Dziewczyny, mam pytanko czy jest tu ktoś kto podchodził do IVF w Vitrolive w Szczecinie albo W policach k. Szczecina?
Podczytuję Was już od jakiegoś czasu, bo czułam, że niebawem do Was dołączę.. Mam PCO, więc trudno się mnie stymuluje i wspólnie z Doktorem podjęliśmy decyzję, że ten cykl to ostatnie moje podejście z samą tylko stymulacją przed IVF. Miałam duże nadzieje, bo pęcherzyków było więcej niż jeden. Nie obraziłabym się nawet na trojaczki, a tu @ przyszła, po cichutku, bezboleśnie zupełnie bez zapowiedzi!:/ czytam Was i czytam, ale o Szczecinie nic nie wyczytałam...
 
Kotuska83 dziękuję za wszystkie informacje :)
Na pewno na cyklu naturalnym byłoby najlepiej tylko trzeba go mieć, ja naturalnie niestety nie mam owulacji.


Z klasyfikacją zarodków słyszałam to samo - ja już wiem jakie moje są, bo czekają zamrożone - wszystkie są z 5 doby - jeden klasy 5, dwa klasy 3 i jeden 2. Teoretycznie jest dobrze ale wiem że to jak napisałaś jest ocena wyłącznie 'na oko', nigdy nie wiadomo tak naprawdę jaki jest potencjał genetyczny zarodka ... Dowiemy się dopiero w praktyce :)


Tych leków przed/po transferze też jest trochę ... myślałam że to będą same tabletki a są również zastrzyki, na dodatek kilkaset złotych z tego co widzę kosztują. Oby to był ostatni wydatek związany z staraniami :tak:
 
Kotuska83 dziękuję za wszystkie informacje :)
Na pewno na cyklu naturalnym byłoby najlepiej tylko trzeba go mieć, ja naturalnie niestety nie mam owulacji.


Z klasyfikacją zarodków słyszałam to samo - ja już wiem jakie moje są, bo czekają zamrożone - wszystkie są z 5 doby - jeden klasy 5, dwa klasy 3 i jeden 2. Teoretycznie jest dobrze ale wiem że to jak napisałaś jest ocena wyłącznie 'na oko', nigdy nie wiadomo tak naprawdę jaki jest potencjał genetyczny zarodka ... Dowiemy się dopiero w praktyce :)


Tych leków przed/po transferze też jest trochę ... myślałam że to będą same tabletki a są również zastrzyki, na dodatek kilkaset złotych z tego co widzę kosztują. Oby to był ostatni wydatek związany z staraniami :tak:

Ja miałam zamrożone 2x 2 klasa i jeden 1 kl wiec nie były one super i niestety żaden się nie zagnieździł. Twoje wydają się być dobre wiec jest szansa że będzie z nich ciąża.
Najdroższe jest clexane bo to koszt 115 za 10 zastrzyków ( chyba ze załatwisz sobie u kogoś znajomego któremu lekarz wypisze na ryczałt wtedy ok 15 zł.) Duphaston to tez 30 zł. Niestety koszta są i to nie małe.
Ja na pierwsze ICSI plus badania genetyczne plus leki plus transfery wydałam 17 tys.
 
reklama
Kotuska83 A gdzie kupowałaś clexane ? Bo w DOZ na stronie internetowej wychodzi mi ponad 300zł :baffled: .. Jeżeli tyle co piszesz kosztują to nie najgorzej.
Z klasą blastocysty z 5 doby embriolog mi mówił że to nie jest określenie jej jakości tylko stadium rozwoju i nie można tego traktować jako wyznacznik szansy na ciążę. Chociaż jeżeli myśleć logicznie - przez 5 dób niektóre rozwinęły się bardziej niż inne -wskazywałoby to na ich większy potencjał ...

 
Do góry