reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

Kotuska ja jestem u dra Skw....a, na razie wrażenia pozytywne co do dra, nawet pomimo lekkiej hiperki bo w moim odczuciu prowadził mnie dobrze. Zresztą powiedział, że przy moim wysokim AMH (8,11) każda inna stymulacja (nawet te w ewentualnej przyszłości) zakończy się objawami hiperki i odroczeniem transferu :-(, ale na razie o tym nie myślę. Zobaczymy co los przyniesie... Ale podejście lekarzy czasami potrafi zaskoczyć negatywnie, tak jak piszesz. Najważniejsze jednak, że Ci się udało zakwalifikować i jesteś tu z nami, teraz to już z górki :-)
Doczytałam, że miałaś transfer blastusia. Ja mam mieć w grudniu, czy mogłabyś napisać jak to wygląda dokładnie? Kiedy zaczęłaś przygotowania tzn. w którym dniu cyklu, w którym dniu miałaś transfer, jak przygotowania i sam transfer, ogólnie jak to wszystko wygląda? Infinity też o to pytała bo też ma transfer w grudniu. Wiec obie będziemy wdzięczne za info :-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kotuska83 :szok:co Ty mówisz, nie przypuszczałabym. Ze mną na punkcji były dwie dziewczyny - obie miały AMH poniżej 0,5 jak się zgłaszały do Gamety i obu lekarze kazali próbować i robić badania w Invikcie w Gdańsku - podobno mają inne odczynniki i zawyżają wynik. Tym sposobem obu się udało :tak:
U dr. Ś. byłam raz - niestety również miałam negatywne odczucia dlatego gdy nie było mojego lekarza zawsze prosiłam o umówienie do dr. W lub dr. S - ten ostatni właśnie prowadził mi całą procedurę IVF i jestem bardzo zadowolona.
Oby jak najmniej tego typu przypadków na naszej drodze :)
 
[Kiedy zaczęłaś przygotowania tzn. w którym dniu cyklu, w którym dniu miałaś transfer, jak przygotowania i sam transfer, ogólnie jak to wszystko wygląda? Infanity też o to pytała bo też ma transfer w grudniu. Wiec obie będziemy wdzięczne za info :-)[/QUOTE]

Transfer crio jest dosyć prosty. Zgłaszasz się albo pod koniec cyklu poprzedzającego transfer a najlepiej 1-2 dzień miesiączki. Ja miałam cykl stymulowany. Czyli od 2 dnia cyklu estrofem 2x1 tab. Lekarz określa kiedy musisz przyjść a jest to tak ok .10-14 dzień cyklu z wynikiem estradiolu i LH. Wtedy sprawdza jakiej szerokości masz Endo. Jeśli jest ok czyli ok. 10 mm wtedy mówi że od jutra bierzesz progesteron ( ja miałam luteinę 3x4 tab.)Transfer jest po 5 dniach ( jak blastus jest, po 3 jak 3 dniowy ) W dzień transferu 1h przed bierzesz 1 tab. relanium, 1 tab. piroxicam(aby nie było zapalenia) i pijesz dużo wody. Pęcherz musi być pełny i to jest mega ważne. Na fotelu lekarz robi usg przez brzuch , wkłada cewnik i potem wpuszcza już zarodek. Widzisz wszystko na usg a jak poprosisz to nawet dostaniesz zdjęcie pustej macicy i potem z taką białą mgiełką ;-)
W sumie leżysz może z minutę i możesz się ubrać. Po transferze zalecane jest jednak leżakowanie i nie robienie gwałtownych ruchów. Potem jeszcze 2 dni bierzesz relanium. Ma to na celu zmniejszenie skurczów w macicy jak również uspokojenie nerwów. Jak masz taką potrzebę to możesz otrzymać L4 do czasu weryfikacji ( 10 dni się czeka ) Po 3 dniach od transferu robisz badanie progesteronu i piszesz sms do DR. On oddzwania i mówi np. włączamy duphaston albo luteinę podjęzykową- w zależności od wyniku. Progesteron z mrożonych jest niższy niż ze świeżych wiec nie stresuj się wynikiem.
Jak masz jakieś pytania , chętnie odpowiem.
DR. Skw. tez fajny lekarz. Ja już byłam u każdego , który przyjmuje w Gamecie ;-)
 
Choć ja jeszcze przed transferem, to mogę napisać co wiem w temacie - może informacje okażą się przydatne.
Cykl może być stymulowany bądź nie - wszystko zależy od sytuacji pacjentki. Wiem, że można robić crio w cyklu z owu (naturalnym bądź stymulowanym), ale można również bez owu.
Lista pytań - novum

A jeśli chodzi o napełnienie pęcherza przed transferem, to zależy od "ustawienia" macicy. Przy tyłozgięciu pęcherz powinien być pusty, więc ważne, by dopytać lekarza jak ma być w Waszym przypadku.

Generalnie polecam całe forum Novum - dają rzetelne odpowiedzi na wszystkie pytania :) http://www.novum.com.pl/pl/dla-pacjentow/forum-embriologiczne/lista-pytan/
 
Ostatnia edycja:
Zgadzam się z Keki84, cykl może być z owu albo bez. Wszystko zależy od konkretnej osoby. To lekarz decyduje jak będzie. Ja miałam 2 stymulowane więc nie wiem jak jest na naturalnym. Myśle ze podobnie z tym ze penie dadzą ovitrielle na wywołanie owu. Musi to być jednak pod jakąs kontrolą.
Ważną sprawą jest tez to że jeśli przed transferem dzień lub 2 wystąpi gorączka lub złe samopoczucie to należy skontaktować się z lekarzem. Zarodki rozmrażane są rano w dzień transferu i gdyby miało do niego nie dojść to lepiej żeby nie rozmarzali. Pytałam lekarza o to i mówił ze mogli by ponownie taki zarodek zamrozić ale nie jest to dobre dla niego. Wiec jak dziewczyny będziecie chore, nie róbcie na siłę transferu, lepiej skontaktować się z lekarzem.

Co to pełnego pęcherza, to fakt jeśli tyłozgięcie to wtedy nie trzeba. Ale jak lekarz wyraźnie powie ze ma być pełny to musi taki być.




Infinity , sama jestem zaskoczona zachowaniem dr.Śl. Miałam u niego 3 IUI i ICSI i myślałam że mogę mu zaufać. Zresztą pytałam o tą kwalifikacje go kilka razy i mój mąż również i nawet ostatni raz jak potwierdzał że 2 crotransfer negatywny, też mówił że nie ma takiej możliwości. Sugerował że mogę iść do innej kliniki i nie przyznać się że miałam AMH0,42 i spróbować u nich szczęścia. Mówił też że jak mnie zakwalifikuje a ministerstwo dopatrzy się ze miałam taki wynik wcześniej to zapłaci 300 tyś. kary. Wiem że to co pisze wydaje się nieprawdopodobne, ale wierz mi jest to prawda.
Ja też zrobiłam powtórkę AMH w Invikcie ;-)
 
Kotuska83, dziwi mnie podejście tego lekarza do zmiany poziomu AMH... No przecież wyniki badań są ważne 6 miesięcy (jak dobrze kojarzę w niektórych klinikach 3 miesiące). Jeśli tak bardzo się bał, że zapłaci karę (choć moim zdaniem nikt nie powinien nakładać na Ciebie obowiązku okazania WSZYSTKICH badań), to mógł powiedzieć, że masz odczekać te 3 czy 6 miesięcy i oznaczyć ponownie AMH - poprzednie badanie byłoby już nieważne i nie byłoby podstaw do nałożenia kary! Poza tym gdzieś czytałam, że bodajże od lipca zmieniły się odczynniki do badania AMH (i to w laboratoriach w całej Polsce) i teraz wszystkie wyniki mogą być zawyżone. Ale to nie jest wina pacjentki! Przecież poprzedni niski wynik mógł być również błędem laboratorium - to również należy wziąć pod uwagę! Trochę niestety wygląda to jak próba naciągnięcia na zabieg komercyjny, a to już bardzo nieładnie :shocked2:
 
dzięki dziewczyny za konkrety:)
forumowe zagęszczenie Gamety Gdynia się zrobiło nam chwilowo - będziemy się pewnie prawie że mijać na korytarzach:)
jeszcze mam takie pytanie: czy któraś z was korzystała ze zwolnień lekarskich na czas wizyt podczas stymulacji? końcówka roku - plany były trochę inne jakiś czas temu i mi chyab tylko ze 3 dni urlopu pozostały...wydaje mi się że problemu nie powinno być tylko może ktoś potwierdzi?
ah... i jeszcze jedno... czy któraś z was korzystała z mrożonego nasienia?? mąż dostał nową pracę w stargardzie szczecińskim aż i nie jesteśmy pewni jak to teraz będzie z jego obecnością w konkretny dzień i rozważamy czy byłaby to dobra opcja jakby co...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Agnella, Infinity dzięki Wam za szczegółowy opis, właśnie tego potrzebowałam :-) Teraz przynajmniej wiem że muszę kupić koszulę nocną bo nigdy nie korzystałam :-D nawet w szpitalu udało się bez ;-)

Ema z L4 nie korzystałam jeszcze ale w pon o to zapytam bo chyba też będę potrzebowała mimo że mam jeszcze sporo urlopu

Dobrej dłuższej nocy życzę ;-) taką zmianę czasu to lubię :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry