czarna380
Zaangażowana w BB
o qrcze nie było mnie raptem jeden dzień na forum, a tu już tyle namachałyście, że ciężko mi za wami nadążyć:-), wczoraj wieczorkiem byłam u mojego gina na wizytce prywatnej i wyobraźcie sobie, że poznał mnie mimo iż ma tyle pacjentek i już w drzwiach pytał się czy się udało, ale ci lekarze mają pamięć, o receptę na nfz nawet nie musiałam się pytać od razu sam zaproponował, a za wizytkę wziął jedynie 50zł:-), dziś od rana też zabiegana z córcią byłam w szpitalu na zabiegu, później codzienne obowiązki i niestety trochę mój brzusio odczuł, kiedy zaczęłam się śmiać przeszył mnie tak niesamowity ból, że jestem cała w strachu oby tylko z dziecinką było wszystko w porządku, sama uspokajam się, że może to jeszcze organizm nie doszedł do siebie po punkcji, a może nadal zbyt aktywny tryb życia prowadzę i powinnam trochę przystopować, tylko to nie takie łatwe teraz czeka mnie jeszcze weekend na uczelni ....