reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Zakwalifikowane do ivf z rządowym dofinansowaniem

dziewczyny a jak wygląda sprawa z dofinansowaniem mrożenia zarodków? Podpisałam w środę umowę na rok, potem ew już trzeba płacić? jak długo śnieżynki mogą być mrożone?

dziś 2dpt, brzuch pobolewa jak na @, a wy jak się czujecie/czułyście po transferze?
 
reklama
dziewczyny a jak wygląda sprawa z dofinansowaniem mrożenia zarodków? Podpisałam w środę umowę na rok, potem ew już trzeba płacić? jak długo śnieżynki mogą być mrożone?

dziś 2dpt, brzuch pobolewa jak na @, a wy jak się czujecie/czułyście po transferze?
, jeżeli mówisz o zarodkach czyli tych zapłodnionych , to one są mrożone do końca trwania programu w tzw "cenie w programie" nie płacimy za to, płacisz ewentualnie jeżeli chcesz za oocyty pobrane podczas punkcji, te nie zapłodnione i cena już od klinik zależy, zazwyczaj na rok ok 900zł a kolejne ok 400zł
 
Smerfeta, po pierwsze w Swissmmedzie nie podejmą się przyjęcia porodu, jeśli z dzieckiem jest coś nie tak.
Po drugie mają już sprzęt do ratowania noworodków. I jak do tej pory, to chyba był tylko jedne taki przypadek,
gdzie musieli przewieść dziecko do innego szpitala.
Za tydzień, no góra dwa, będę miała relację z pierwszej ręki, bo moja koleżanka będzie tam rodziła.
Ta pani doktor z LM i Klinicznej to dr D. Dla ułatwienia podam, że nie jest Polką :-)

może i nie podejmują się, ale ostatnio siostra opowiadała mi smutną historię z porodówki ze swiss i bardzo mnie to przybiło. Jedno można im przyznać - warunki mają super, jednak też super sobie za to liczą. A dr D nie miałam okazji poznać, widać na tym oddziale gdzie byłam jej nie było. Miałam taką nadzieję, że piszesz o dr P bo ona mnie operowała, na prawdę bardzo fajna ale w sumie to nie wiem czy pracuje na porodówce
 
Moje dwie koleżanki rodziły w Swissmedzie i bardzo sobie chwaliły ale w ich przypadku były to naturalne ciąże i bez komplikacji. Płaciły coś około 5 tys ale to było jakiś czas temu, teraz nie wiem ile.
 
Kasik, poród w Swiss kosztuje 6 000 zł. Jest to poród sn lub cc z lekarzem. Dla porównania w Medicoverze, w Wawie, poród sn tylko z położną kosztuje tyle samo. Natomiast, jak chcesz rodzic z lekarzem, to musisz zapłacić 8900 zł.
A za 12000 zł oferują all in inclusive :-)

Smerfeta, czy mówisz o dr. D. P-S????? A ona nie jest z wojewódzkiego????
 
reklama
Do góry